Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Jak często obcy faceci wysyłają wam zaproszenia na fb?

Polecane posty

Gość Gość
5 minut temu, Arystoteles napisał:

z przegrywem się zgodzę, bo przegrałem zycie, natomiast to nie jest bełkot tylko realnie opisana sytuacja

3 konto do zbanowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina

Podobnie jak Ty, tylko pare razy w roku ktos chce mnie poderwac, omylkowe zaproszenia od obcych facetow sa czesciej, ja mam 40 lat i nadwage 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 7.06.2019 o 21:46, Gość Gość napisał:

Tak, żebyś wiedzial ze chce się dowartosciowac bo mam coraz mniejsze powodzenie w realu nie wiem czemu, na FB też nie lepiej. Czuje się coraz brzydsza...

Wybacz, ale będę szczera, rozbawil mnie Twój wpis, naprawdę i "zrobił mi niedzielę" 😂.

Masz 27 lat, wyglądasz na 21, nosisz rozmiar S, ubierasz się niewyzywająco, raczej skromnie, makijaż delikatny i czujesz się staro?

I zastanawia Cię brak powodzenia u mężczyzn? 

A może ten brak wynika nie ze starości a z niedorosłości? Może na razie wyglądasz jak dziewczynka a nie jak kobieta? Typ dziewczęcy też ma swoich zwolenników, ale sama przyznałaś, że gdy byłaś w rozmiarze M/L, czułaś większe sobą zainteresowanie. 

Więc może to nie jest tak, że jesteś "już za stara" a może po prostu "wciąż za młoda"?

Bo sama pomyśl, wyglądasz na 21 lat, rozmiar S, chciałabyś wyglądać jeszcze młodziej, to kto miałby się wówczas Tobą zainteresować? P.e.d.o.f.i.l?

Dziewczyno! Wrzuć uśmiech na twarz, głowa do góry, włącz pewność siebie! Bo to co najlepsze dopiero przed a nie za Tobą! 😁

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący
Przed chwilą, Lena.Wawa. napisał:

Wybacz, ale będę szczera, rozbawil mnie Twój wpis, naprawdę i "zrobił mi niedzielę" 😂.

Masz 27 lat, wyglądasz na 21, nosisz rozmiar S, ubierasz się niewyzywająco, raczej skromnie, makijaż delikatny i czujesz się staro?

I zastanawia Cię brak powodzenia u mężczyzn? 

A może ten brak wynika nie ze starości a z niedorosłości? Może na razie wyglądasz jak dziewczynka a nie jak kobieta? Typ dziewczęcy też ma swoich zwolenników, ale sama przyznałaś, że gdy byłaś w rozmiarze M/L, czułaś większe sobą zainteresowanie. 

Więc może to nie jest tak, że jesteś "już za stara" a może po prostu "wciąż za młoda"?

Bo sama pomyśl, wyglądasz na 21 lat, rozmiar S, chciałabyś wyglądać jeszcze młodziej, to kto miałby się wówczas Tobą zainteresować? P.e.d.o.f.i.l?

Dziewczyno! Wrzuć uśmiech na twarz, głowa do góry, włącz pewność siebie! Bo to co najlepsze dopiero przed a nie za Tobą! 😁

 

 Nic dodać nic ując :) Lenko ciebie to przez FB bym nie zapraszał, piękny bukiet z bilecikiem i zaproszeniem na nietuzinkową kolację. Warunek? Męża na 3 miesiące na Grenlandię wyślij :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Gorący napisał:

 Nic dodać nic ując 🙂 Lenko ciebie to przez FB bym nie zapraszał, piękny bukiet z bilecikiem i zaproszeniem na nietuzinkową kolację. Warunek? Męża na 3 miesiące na Grenlandię wyślij 😄

Hahahaaa

Cczemu Grenlandia? Nie bądź okrutny 😉 , ale z zaproszeniem na FC masz rację, nie przyjmuję zaproszeń od osób mi nieznanych czy znanych tylko z widzenia, nie widzę sensu. Restauracja, kolacja... hm... jestem straszna, ale jedzenie też mnie nie kręci. Chyba, że chodzi o bardzo klimatyczne miejsce z piękną muzyką w tle... 👌

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący
37 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

Hahahaaa

Cczemu Grenlandia? Nie bądź okrutny 😉 , ale z zaproszeniem na FC masz rację, nie przyjmuję zaproszeń od osób mi nieznanych czy znanych tylko z widzenia, nie widzę sensu. Restauracja, kolacja... hm... jestem straszna, ale jedzenie też mnie nie kręci. Chyba, że chodzi o bardzo klimatyczne miejsce z piękną muzyką w tle... 👌

 

Czemu na Grenlandię? Bo  stamtąd można się do Europy dostać tylko raz na 3 miesiące :D To wystarczająca ilosc czasu żebyś zmiękła i się ... rozpływała :D Kto tu mówi o żarciu :D Po lekkiej kolacyjce w greckiej knajpce przy gitarze i piosenkach na żywo do rana jedlibyśmy się nawzajem :DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Gość Gorący napisał:

 Po lekkiej kolacyjce w greckiej knajpce przy gitarze i piosenkach na żywo...

Tak, te klimaty działają na zmysły. 

A tymczasem idę się opalać, by nie świecić bielą ud, wśród smagłych, greckich ciał 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Lena.Wawa. napisał:

Wybacz, ale będę szczera, rozbawil mnie Twój wpis, naprawdę i "zrobił mi niedzielę" 😂.

Masz 27 lat, wyglądasz na 21, nosisz rozmiar S, ubierasz się niewyzywająco, raczej skromnie, makijaż delikatny i czujesz się staro?

I zastanawia Cię brak powodzenia u mężczyzn? 

A może ten brak wynika nie ze starości a z niedorosłości? Może na razie wyglądasz jak dziewczynka a nie jak kobieta? Typ dziewczęcy też ma swoich zwolenników, ale sama przyznałaś, że gdy byłaś w rozmiarze M/L, czułaś większe sobą zainteresowanie. 

Więc może to nie jest tak, że jesteś "już za stara" a może po prostu "wciąż za młoda"?

Bo sama pomyśl, wyglądasz na 21 lat, rozmiar S, chciałabyś wyglądać jeszcze młodziej, to kto miałby się wówczas Tobą zainteresować? P.e.d.o.f.i.l?

Dziewczyno! Wrzuć uśmiech na twarz, głowa do góry, włącz pewność siebie! Bo to co najlepsze dopiero przed a nie za Tobą! 😁

 

Dziękuje ☺ chce w to wierzyc ale raczej najlepsze to juz za mna 😕...nie chodzi o to żeby wyglądać młodziej bo wyglądam dość młodo jednak na pewno nie jak ,,mała" dziewczynka, aż tak to nie ale ja nie wiem co spowodowalo spadek powodzenia i czuje jakbym swój wiek miała wypisany na twarzy i jakby to mnie dyskwalifikowalo w oczach wielu facetow ze jednak ,,juz nie 20 tylko aż 27 lat mam". A moim zdaniem wyglądem teraz najlepiej jak do tej pory, lepiej niż kilka lat temu. I co z tego... Widzę ze mam coraz większą konkurencje i chyba faceci reagują, oglądają się teraz nie za ,,ladnymi" (bo to za mało) tylko za IDEALNYMI panienkami, które maja urodę, figurę i ZADNYCH mankamentów, przynajmniej tych widocznych. Ja mam urodę i figurę ale mam mały biust noi nie tak bujne włosy jak inne...i mam wrażenie ze to juz mnie dyskwalifikuje. W dobie instagrama gdzie paniusie wyglądają perfekcyjnie bo często przerabiaja zdjęcia, poprawiają sobie cos na nich, ja na ich tle wyglądam dosyć mdło ze swoim małym biustem i wlosami nie do pasa, nie takimi grubymi...faceci się napatrza na takie w internecie, wydaje im się ze one faktycznie tak wyglądają i potem na ulicy nie obejrza się za żadna która nie jest ideałem z wyglądu (taka ,,znieczulice" juz maja) bo będzie dla nich ZA brzydka (w porównaniu do tego co widza w internecie). Mogę się mylić ale to moje subiektywne odczucia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dziękuje ☺ chce w to wierzyc ale raczej najlepsze to juz za mna 😕...nie chodzi o to żeby wyglądać młodziej bo wyglądam dość młodo jednak na pewno nie jak ,,mała" dziewczynka, aż tak to nie ale ja nie wiem co spowodowalo spadek powodzenia i czuje jakbym swój wiek miała wypisany na twarzy i jakby to mnie dyskwalifikowalo w oczach wielu facetow ze jednak ,,juz nie 20 tylko aż 27 lat mam". A moim zdaniem wyglądem teraz najlepiej jak do tej pory, lepiej niż kilka lat temu. I co z tego... Widzę ze mam coraz większą konkurencje i chyba faceci reagują, oglądają się teraz nie za ,,ladnymi" (bo to za mało) tylko za IDEALNYMI panienkami, które maja urodę, figurę i ZADNYCH mankamentów, przynajmniej tych widocznych. Ja mam urodę i figurę ale mam mały biust noi nie tak bujne włosy jak inne...i mam wrażenie ze to juz mnie dyskwalifikuje. W dobie instagrama gdzie paniusie wyglądają perfekcyjnie bo często przerabiaja zdjęcia, poprawiają sobie cos na nich, ja na ich tle wyglądam dosyć mdło ze swoim małym biustem i wlosami nie do pasa, nie takimi grubymi...faceci się napatrza na takie w internecie, wydaje im się ze one faktycznie tak wyglądają i potem na ulicy nie obejrza się za żadna która nie jest ideałem z wyglądu (taka ,,znieczulice" juz maja) bo będzie dla nich ZA brzydka (w porównaniu do tego co widza w internecie). Mogę się mylić ale to moje subiektywne odczucia. 

To może najpierw zadaj sobie takie pytanie: jakiego mężczyznę ja chciałabym poznać? 

Kilka cech sobie wymień, które jako pierwsze przychodzą Ci do głowy. Np. wysportowanego - idź pobiegać, stadion, bieżnia, park. Tam go spotkasz, przy okazji powiesz, że dopiero zaczynasz i spytasz o kilka porad dla początkujących, mężczyźni to uwielbiają!

Oczytanego - idz do księgarni czy biblioteki, spytaj czy podobala mu się książka, ktorą właśnie oddaje, bo też miałaś ją właśnie wypożyczyć. Temat na kilka godz. rozmow.

Lubiacego zwiwrzęta? Odezwij się do chłopaka z psem. Spytaj co to za rasa, bo właśnie takie psy podobają Ci się najbatdziej. Nawet jesli zwykły kundel, to jeszcze lepiej świadczy o niesnobistycznym właścicielu. 

Czy wśrod wymarzonych cech Twojego przyszłego chłopaka jest cecha: przesiadujący na instagramie, oglądający wypinające się laski i wysyłajacy zaproszenia obcym d.u.p.o.m na FC?

Nie? Więc czemu obchodzi Cię ile dostajesz takich zaproszeń? Naprawdę ten target Cię interesuje? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
9 godzin temu, Gość maku napisał:

A co do stwierdzenia że rodacy w jakimś sposób wartość kobiety upatrują w tym jak wyglądają, ile mają lat i czy mają branie itp. to jakieś bujdy. To same kobiety sobie to wmówiły bo tak im gadają w TV. Nigdy żadnej kobiecie nie mówiłem jak ma się ubierać, ani zainteresowanie nią nie było przez jej ubiór.

To się chwali, że tak masz, ale ja nagminnie spotykam się z innym podejściem. Z podejściem gdzie dany facet ma czelmość dyktowac, nazkazywac jak kobiety mają wyglądać. W jaki sposób? Ano choćby przez te jedynie słuszne rady, a raczej nakazy, że kobieta "ma" "musi" "powinna" to i to, tak jakby miała obowiązek mu się podoobać (a jak nie to co ,"wpier/dol" za przeproszeniem dostanie?). Nie powie/nie napisze: "mi osobiście podobają się szczupłe kobiety z dużym biustem i długimi włosami" tylko "baba ma być szczupła, mieć długie włosy i duże cycki". Jest różnica, prawda? Ponadto takich kolesi co to nawet pogawędkę utną sobie tylko z podobającą mu się kobietą, a niepodobającą najchętniej by unicestwili wcale nie jest tak mało. A nawet jak jest to powiezmy 1 na 5, to jak masz w otoczeniu (np. w pracy) dwóch, trzech takich typów to już dostatecznie psują nastrój, atmosferę tym swoim zwierzęceym podejściem.

 

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Widzę ze mam coraz większą konkurencje i chyba faceci reagują, oglądają się teraz nie za ,,ladnymi" (bo to za mało) tylko za IDEALNYMI panienkami, które maja urodę, figurę i ZADNYCH mankamentów, przynajmniej tych widocznych.

Też to obserwuję. Z roku na rok wymagania rosną. I tak jak kiedyś taka Sandra Bullock była dla większości super laską, tak teraz kobieta która tak wygląda to dla wielu synonim w miarę ładnej przeciętniary. A jak nie daj Bóg nie jest minimum na takim poziomie, to może być pewna, ze dla więszkości jest niczym specjalnym/pasztetem. Takie realia. Ja nie biorę udziału w tym wyścigu, bo się nie kwalifikuję a konta na fb nawet nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Lena.Wawa. napisał:

To może najpierw zadaj sobie takie pytanie: jakiego mężczyznę ja chciałabym poznać? 

Kilka cech sobie wymień, które jako pierwsze przychodzą Ci do głowy. Np. wysportowanego - idź pobiegać, stadion, bieżnia, park. Tam go spotkasz, przy okazji powiesz, że dopiero zaczynasz i spytasz o kilka porad dla początkujących, mężczyźni to uwielbiają!

Oczytanego - idz do księgarni czy biblioteki, spytaj czy podobala mu się książka, ktorą właśnie oddaje, bo też miałaś ją właśnie wypożyczyć. Temat na kilka godz. rozmow.

Lubiacego zwiwrzęta? Odezwij się do chłopaka z psem. Spytaj co to za rasa, bo właśnie takie psy podobają Ci się najbatdziej. Nawet jesli zwykły kundel, to jeszcze lepiej świadczy o niesnobistycznym właścicielu. 

Czy wśrod wymarzonych cech Twojego przyszłego chłopaka jest cecha: przesiadujący na instagramie, oglądający wypinające się laski i wysyłajacy zaproszenia obcym d.u.p.o.m na FC?

Nie? Więc czemu obchodzi Cię ile dostajesz takich zaproszeń? Naprawdę ten target Cię interesuje? 

To co napisałam dotyczy również mężczyzn. Zadaj sobie pytanie: jaką dziewczynę chcialbym mieć (nie na raz a na stałe, na zawsze). Tą z insta, z wypiętym gołym tyłkiem, co chwilę sprawdzającą ilu typków juz zalajkowało jej nowe zdjecie czy... patrz wyżej 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 9.06.2019 o 11:49, Lena.Wawa. napisał:

To może najpierw zadaj sobie takie pytanie: jakiego mężczyznę ja chciałabym poznać? 

Kilka cech sobie wymień, które jako pierwsze przychodzą Ci do głowy. Np. wysportowanego - idź pobiegać, stadion, bieżnia, park. Tam go spotkasz, przy okazji powiesz, że dopiero zaczynasz i spytasz o kilka porad dla początkujących, mężczyźni to uwielbiają!

Oczytanego - idz do księgarni czy biblioteki, spytaj czy podobala mu się książka, ktorą właśnie oddaje, bo też miałaś ją właśnie wypożyczyć. Temat na kilka godz. rozmow.

Lubiacego zwiwrzęta? Odezwij się do chłopaka z psem. Spytaj co to za rasa, bo właśnie takie psy podobają Ci się najbatdziej. Nawet jesli zwykły kundel, to jeszcze lepiej świadczy o niesnobistycznym właścicielu. 

Czy wśrod wymarzonych cech Twojego przyszłego chłopaka jest cecha: przesiadujący na instagramie, oglądający wypinające się laski i wysyłajacy zaproszenia obcym d.u.p.o.m na FC?

Nie? Więc czemu obchodzi Cię ile dostajesz takich zaproszeń? Naprawdę ten target Cię interesuje? 

TO co napisalas (jak zwykle celnie) nie dotyczy wyłacznie kobiet. Wszyscy, ktorzy tu narzekaja na swoj singielski los powinni zadac sobie takie pytanie i zastosować Twoja instrukcje. Czy ja juz Ci kiedys mowilem, ze Cie lubie?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 9.06.2019 o 11:55, Lena.Wawa. napisał:

To co napisałam dotyczy również mężczyzn. Zadaj sobie pytanie: jaką dziewczynę chcialbym mieć (nie na raz a na stałe, na zawsze). Tą z insta, z wypiętym gołym tyłkiem, co chwilę sprawdzającą ilu typków juz zalajkowało jej nowe zdjecie czy... patrz wyżej 🙂

Napisalem komentarz a nie zauwazylem, ze Ty wczesniej napisalas to samo. Znowu jestesmy zgodni. Przypadek? 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Primadonna

Ja mam 35 i raz sie gapia a raz nie. Czasem jakis zagai chce sie poznac, na kawe czy na piwo umowic :)

nie jestem piekna. Mam tradzik dalej mimo ze jestem po porodzie. Wlosy mam zniszczone. Jestem niska, nie mam cyckow.

Widuje nieraz jak podgladaja mnie ukradkiem :) smieszy mnie to. Ale czasem fajni sie trafiaja naprawde ladni. Moze raczej nie modele choc i taki sie zdarzy np bardzo ladny mlodszy brunet wpatruje sie we mnie od 2 lat jakos :) nawet chodzil za mna. Z auta sie gapi. No ladny chlopak :)

na fb zapraszaja mnie czasem miejscowi. Przyjmuje. Z okolicy tez ale juz z dalszych miast nie bo po co mi tylu znajomych ktorych nie znam?

nie porownuj sie z jakimis karynami nastolatkami szczujacymi tylkiem czy z ustami jak do loda :) to sa atencjuszki a Ty badz soba. Tez przez chwile bylo mi glupio bo sie porownalam ze jestem niepopularna i za brzydka :) ale zaraz sie opamietalam ze to glupie. Szkoda czasu na to by ogladac inne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Primadonna

Autorko czy Ty tez jestes ze wsi lub z miasteczka? Zauwazylam ze tu jest taki chory klimat, ze niby wypada byc karyna z 200 lajkami czy wiecej :) bo inaczej jestes passe

w duzych miastach widze duzo osob na luzie bez parcia na szklo i z takich trzeba brac przyklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Autorko, jestem po 40-tle mam średnio ok10 zaproszeń rocznie od zupełnie obcych mężczyzn. Nie bardzo to pojmuję, po co i w jakim celu wysyłają mi zaproszenia?! Nie mam zdjęć z cyckami i doopą na wierzchu. Zwykle zdjęcia człowieka, bez żadnych filtrów i innego badziewia. Nie uważam się za żadna piękność, w mojej ocenie jestem przeciętna, a może w oczach obcych jest inaczej nie wiem. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Autorko, jestem po 40-tle mam średnio ok10 zaproszeń rocznie od zupełnie obcych mężczyzn. Nie bardzo to pojmuję, po co i w jakim celu wysyłają mi zaproszenia?! Nie mam zdjęć z cyckami i doopą na wierzchu. Zwykle zdjęcia człowieka, bez żadnych filtrów i innego badziewia. Nie uważam się za żadna piękność, w mojej ocenie jestem przeciętna, a może w oczach obcych jest inaczej nie wiem. Pozdrawiam 😉

Po prostu istnieją taborety które kolekcjonuja znajomych jak pokemony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Po prostu istnieją taborety które kolekcjonuja znajomych jak pokemony. 

W sumie ta odpowiedz mnie satysfakcjonuje- dziękuję za wyjaśnienie tych 10 zaproszeń od obcych typów : D pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

W sumie ta odpowiedz mnie satysfakcjonuje- dziękuję za wyjaśnienie tych 10 zaproszeń od obcych typów : D pozdrawiam 🙂

Wiem że wolalabys abym napisała że to z powodu że jesteś zajebista i piękna ale takie bajki to nie u mnie. 3 razy że w jednym zdaniu. Nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goac
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Wiem że wolalabys abym napisała że to z powodu że jesteś zajebista i piękna ale takie bajki to nie u mnie. 3 razy że w jednym zdaniu. Nieźle.

Nie, nie wolałabym, żebyś napisała -jak wyżej :) Ponieważ cenię szczerość :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On gość

Pu staczki 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×