Brzydzą mnie spasione dzieci! - do rodziców grubasów

11 godzin temu, Gość ... napisał:

A co mają zrobić rodzice którzy dbają o swoje dzieci starają się trzymać dietę a tu klops... Dziecko ma tarczycę i co teraz? Jest gorsze bo grube chodź nikt nie wie że jest chore i nawet ograniczając się jest ciężko..... Brawo autorko jesteś super! 

Przecież napisała że nie chodzi o chorobę tylko te która zra. 

Wczoraj byłam na festynie z okazji dnia dziecka. I zauważalnym tendencje. Spasieni rodzice maja spasione dzieci. Jeny szkoda mi tych dzieciaków. Tyle sie mówi o zdrowym jedzeniu naprawdę to nie jest nic trudnego nawet w necie można poszukać puszperac co gotwać, jakie przekąski są zdrowsze itd. Mam wrażenie, że te tłuste matki diety nie zmieniły i pewnie karmią kopa ziemniaków polana gest sosem z 5 kotletami. One sa po prostu głupie no ja inaczej nie mogę tego powedziec. Głupi nie ogranieci  ludzie nie powinni mieć dzieci boo jakie te dzieci maja wzorce

Co ja bym dała, żeby moje dziecko zjadło loda czy hot-doga. Mój syn ma cztery lata i jest strasznie szczupły, w przedszkolu przez cały dzień nie je nic, w domu tylko wybrane potrawy. Chyba już bym wolała, żeby miał lekką nadwagę.

Według mnie sprzedawcy w KFC czy McDonald powinni okazać się klauzulą sumienia i nie obsługiwać otyłych dzieci. Dorosłych zresztą też.

1 minutę temu, Gość zamyslona napisał:

Według mnie sprzedawcy w KFC czy McDonald powinni okazać się klauzulą sumienia i nie obsługiwać otyłych dzieci. Dorosłych zresztą też.

 Heheh dobre szkoda tylko że na tych spaślakach to oni najwięcej zarabiają więc kuupę kasy by stracili z ta klauzula sumienia

11 minut temu, Gość kora napisał:

 Heheh dobre szkoda tylko że na tych spaślakach to oni najwięcej zarabiają więc kuupę kasy by stracili z ta klauzula sumienia

Już sobie to wyobraziłam. Na karuzelę wstęp od 1,5 m a do Maca ze wskaźnikiem BMI maks 24,99 :)

W zeszłym roku byłam nad morzem. Obok dzieci z koloni "wczesne nastolatki". Przygotowywały sie do wejścia do wody. Dzieci śmiały się, wygłupiały, popychały, a monstrualnie otyły chłopak stał obok i był taki przeraźliwie smutny. Rodzicom, którzy go tak spaśli należy się potężny kopniak w tyłek, bo krzywdzą własne dziecko. Z jednej strony problemy zdrowotne, z drugiej samotność i wyśmiewanie przez rówieśników.

Dziś z żoną widziałem rodzine z 2 potwornie otyłych dzieci. Te dzieci były tak grube ze chodziły ciężko z nogi na nogę ( właściwie to aż ciężko dyszaly przy chodzeniu ), praktycznie nie miały szyi, spod bluzy wystawały im fałdy tłuszczu, z tylu głowy mieli wielką fałdę . W rękach oczywiście mieli duże kole i lody z McDonalda. Na oko mieli 13 lat i ważyli gdzies tak około 100 / 130 kg.

Ich rodzice jeszcze grubsi, tez prawie ledwo chodzacy

Czasem może to być choroba więc różnie to bywa,  często jednak zdarza sie dawać dzieciom za dużo słodyczy. Moja znajoma robiła podobnie ,dawała wszystko co słodkie , żadne argumenty do niej nie przemawiały, az strach myśleć co będzie kiedyś...