Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to tak boli

zauroczenie zajętej w zajętym

Polecane posty

Gość to tak boli

dlaczego tak mocno to boli... Wiem, ze tez mu sie podobam, ale oboje jesteśmy na tyle rozsadni, ze nic z tym nie robimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona33

Współczuję. 4 lata się męczyłem w takiej samej sytuacji. Mogę dać 1 radę, zerwij kontakt. Szybciej przejdzie, ja za długo nie mogłam się na to zdobyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gor

A co was wstrzymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam

Dlaczego zerwac kontakt. To strasznie przykre. Nie lepiej zostawic to jako przyjazn? Akurat jestes jej rowiesniczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam
Przed chwilą, Gość Onsam napisał:

Dlaczego zerwac kontakt. To strasznie przykre. Nie lepiej zostawic to jako przyjazn? Akurat jestes jej rowiesniczką.

Ona33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak boli
15 minut temu, Gość Onsam napisał:

Dlaczego zerwac kontakt. To strasznie przykre. Nie lepiej zostawic to jako przyjazn? Akurat jestes jej rowiesniczką.

skąd wiesz ile mam lat? Pracujemy razem, kocham ta prace i z niej nie zrezygnuje. On jest jakby moim przełożonym i w dodatku mnie polecił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak boli
19 minut temu, Gość Gor napisał:

A co was wstrzymuje?

no nasi partnerzy, ktorzy jakby nie bylo, sa obecni w naszych zyciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam
6 minut temu, Gość to tak boli napisał:

skąd wiesz ile mam lat? Pracujemy razem, kocham ta prace i z niej nie zrezygnuje. On jest jakby moim przełożonym i w dodatku mnie polecił.

Wlasciwie odpisalem na odpowiedz ona33. 

Tak, tez poznalem taka kolezanke w pracy, juz tam nie jestem a my nadal mamy kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tak mam

Czy gdyby on dał ci jasny znak zostawilabys faceta? Mam tak ale nie mam dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka

znowu ty od instruktora jazdy??? Juz daj spokoj! Kazdy ci pisze, ze facet trzyma dystans, gada ci o swojej zonie, a ty sobie wyobrazasz nie wiadomo co, bo jest dla ciebie poprostu mily. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona33
21 minut temu, Gość Onsam napisał:

Wlasciwie odpisalem na odpowiedz ona33. 

Tak, tez poznalem taka kolezanke w pracy, juz tam nie jestem a my nadal mamy kontakt.

Nasza znajomość też zaczęła się w pracy. Dlaczego zerwać kontakt? Myślę że nie warto się męczyć i pisze to na swoim przykładzie, 4 lata to stanowczo za dużo. Jeśli oboje zajęci to po co się męczyć? Ja nie potrafiłam, wierzyłam w to co nas spotkało. 

Po tych 4 latach to on zniknął z pracy, tzn jest Ale nie w tych godzinach co ja. I dobrze się stało. Jeszcze po zmianach godzin się odzywał ale ja zaprzestałam. I nastąpił koniec.

Szczerze to nie ma dnia żebym o nim nie pomyślała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam
47 minut temu, Gość Ona33 napisał:

Nasza znajomość też zaczęła się w pracy. Dlaczego zerwać kontakt? Myślę że nie warto się męczyć i pisze to na swoim przykładzie, 4 lata to stanowczo za dużo. Jeśli oboje zajęci to po co się męczyć? Ja nie potrafiłam, wierzyłam w to co nas spotkało. 

Po tych 4 latach to on zniknął z pracy, tzn jest Ale nie w tych godzinach co ja. I dobrze się stało. Jeszcze po zmianach godzin się odzywał ale ja zaprzestałam. I nastąpił koniec.

Szczerze to nie ma dnia żebym o nim nie pomyślała. 

Tez o nuej pomysle. Odzywam sie prawie zawsze pierwszy, bo juz nie wytrzymuje nic nie pisac. A ona ostatnio napisala, ze sciagnela mnie myslami i myslala co u mnie slychac. To bylo mile. Ona zajeta ja wolny. Sam nie wiem, czy to cos zlego, przeciez sie nie spotykamy, ewentualnie chwila rozmowy ale raczej nie planuje, no niby moge ale to miejsce przygnebi mnie bo tam juz nie pracuje. Ostatnio gadalismy o smakach pizzy. Ale pewnie by sie nie zgodzila na nia wyjsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam
2 minuty temu, Gość Onsam napisał:

Tez o nuej pomysle. Odzywam sie prawie zawsze pierwszy, bo juz nie wytrzymuje nic nie pisac. A ona ostatnio napisala, ze sciagnela mnie myslami i myslala co u mnie slychac. To bylo mile. Ona zajeta ja wolny. Sam nie wiem, czy to cos zlego, przeciez sie nie spotykamy, ewentualnie chwila rozmowy ale raczej nie planuje, no niby moge ale to miejsce przygnebi mnie bo tam juz nie pracuje. Ostatnio gadalismy o smakach pizzy. Ale pewnie by sie nie zgodzila na nia wyjsc.

Przykre nie znac nikogo, przeciez lata bedzie ponad 3 sie widzielismy. Zerwac to ale po co. Ja bede plakac jak by tak sie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×