Kolejny raz odmawiam

spotkania facetowi, nie podoba mi się że mieszka już rok w domku letniskowym.Twierdzi że to tylko jeszcze chwilę, ale jakoś nie potrafię spotkać się z nim w takim miejscu, czuję opór wewnętrzny nie wiem czy jestem nienormalna czy mam rację, co o tym sądzicie? 

I dobrze zrobiłaś, też bym tak zrobila

A jak wyglada taki domek ? Jest tam zimno ?

Teraz jest ciepło a zimą jest zimno.

A kogo to obchodzi.

59 minut temu, Gość Gosc napisał:

I dobrze zrobiłaś, też bym tak zrobila

A niby dlaczego? 

Ja pierniczę, chciałby ktoś mieć faceta który nie wynajmie nic sobie tylko woli mieszkać na działce? Dziewczyna ma rację że zerwała.

Już tu kiedyś był taki temat, ktoś sobie jaja robi.

ale o co chodzi .... skoro facet fajny,to można się spotkać na stopie koleżeńskiej. Z każdą osobą,z którą się spotyka trzeba się wiązać ?

To był mój facet, spotykałam się z nim już, ale zawsze mnie ściemniał że wynajmuje mieszkanie od kolegi, teraz dowiedziałam się prawdy o nim i dałam sobie z nim spokój.

Masz wyrzuty sumienia, że go tak traktujesz?

Nie, nie mam bo mnie kłamał.

34 minuty temu, Gość Malajka napisał:

Nie, nie mam bo mnie kłamał.

Może chłop kasy nie ma. A no tak skoro nie kasiasty to won. 

Ma jeszcze jedna poważna wadę, lubi sobie wypić, przez to ma czasami bardzo poważne problemy, na przykład z utrzymaniem pracy, chyba nie powiesz mi lonelyman że to drobnostka? 

16 minut temu, Gość Malajka napisał:

Ma jeszcze jedna poważna wadę, lubi sobie wypić, przez to ma czasami bardzo poważne problemy, na przykład z utrzymaniem pracy, chyba nie powiesz mi lonelyman że to drobnostka? 

Pewnie co jakiś czas wywalają go z pracy i dlatego nie stać go na wynajem. Chlejus i sciemniacz z którym byś bidowała, dobrze ze go pogonilas. 

8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Pewnie co jakiś czas wywalają go z pracy i dlatego nie stać go na wynajem. Chlejus i sciemniacz z którym byś bidowała, dobrze ze go pogonilas. 

Nie wiem, trudno mi powiedzieć znam go tylko parę miesięcy ale nie podoba mi się że nie wynajmuje mieszkania i pierwszym punktem który mi nie odpowiada to że lubi sobie wypić, odmowilam mi spotkania po raz szósty, myślę że w końcu do niego dotrze że to koniec.

1 minutę temu, Gość Malajka napisał:

Nie wiem, trudno mi powiedzieć znam go tylko parę miesięcy ale nie podoba mi się że nie wynajmuje mieszkania i pierwszym punktem który mi nie odpowiada to że lubi sobie wypić, odmowilam mi spotkania po raz szósty, myślę że w końcu do niego dotrze że to koniec.

Niejeden domek letniskowy to piękna dacza, to nie altanka. Sam bym taką daczę chciał mieć. Co do picia, jak wypije setę to o pół godziny dłużej będzie cię ...kochać :Da jeszcze jak ma "małego jak półlitrowa butelka, to zobacz ile tracisz :DD