Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szczerze mówiąc mam dosyć mieszkania z teściową i tego że miesza się w moje sprawy jak można ja zmusić do wyprowadzki

Polecane posty

Gość gość

Jak dać jej dobitnie do zrozumienia że po prostu przeszkadza wszystkim na około. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ważna kwestia,to wy mieszkacie u niej czy na odwrót?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to wasze mieszkanie trzeba będzie powiedzieć że są konflikty przez różnice przyzwyczajeń i pokoleń może da się polubownie. Chyba że jednak nie a wtedy już zostaje radca prawny ,wiadomo są kwestie meldunku,które moga utrudnić wyprowadzenie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mieszkamy niestety u niej. 2 pokoje. Dla nas młodych idealnie. Z nią - dramat!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Przeciez to wy robicie jej problemy, siedzac w jej zyciu i w jej mieszkaniu. Ta pani ma prawo do wlasnego zycia, bez dwoch bezczelnych, agresywnych leni. To wy dostosujcie sie do niej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zoda
1 godzinę temu, Gość Mr. Robot napisał:

I to ty chcesz ją wyganiać z jej własnego mieszkania? Nie widzisz w tym nic dziwnego, bezrobotny pasożycie?

A co ty się dziwisz? Moja bratowa wprowadziła się po ślubie do mojego brata, do 3 pokojowego mieszkania, mają do dyspozycji 2 pokoje, moja mama zajmuje jeden pokój i wyobraź sobie że mama mi się żaliła że bratowa powiedziała że ona powinna im pomóc, kupić sobie kawalerkę a im zostawić to mieszkanie .Mój brat prawie był na to gotów, mówił mi że chce dać to mieszkanie pod hipotekę i wziąć kredyt na kawalerkę dla mamy.Zrobiłam raban i absolutnie się na to nie zgadzałam, najdziwniejsze jest to że jej mama- wdowa, mieszka sama w domku jednorodzinnym i nie chce żeby oni z nią zamieszkali. Nie rozmawiam z bratową od pół roku jesteśmy w konflikcie przez to.Moja mama jest spokojna,potulna,w nic się nie wtrąca i bratowa chciała to wykorzystać, ale zapomniała że jeszcze jestem ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania
5 minut temu, Gość Zoda napisał:

A co ty się dziwisz? Moja bratowa wprowadziła się po ślubie do mojego brata, do 3 pokojowego mieszkania, mają do dyspozycji 2 pokoje, moja mama zajmuje jeden pokój i wyobraź sobie że mama mi się żaliła że bratowa powiedziała że ona powinna im pomóc, kupić sobie kawalerkę a im zostawić to mieszkanie .Mój brat prawie był na to gotów, mówił mi że chce dać to mieszkanie pod hipotekę i wziąć kredyt na kawalerkę dla mamy.Zrobiłam raban i absolutnie się na to nie zgadzałam, najdziwniejsze jest to że jej mama- wdowa, mieszka sama w domku jednorodzinnym i nie chce żeby oni z nią zamieszkali. Nie rozmawiam z bratową od pół roku jesteśmy w konflikcie przez to.Moja mama jest spokojna,potulna,w nic się nie wtrąca i bratowa chciała to wykorzystać, ale zapomniała że jeszcze jestem ja.

O kurcze! Dziewczyno współczuję Ci takiego pasozyta w rodzinie 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×