3 latka mnie molestuje

Czesto bywam u brata i jego 3 letnia córka ciagle mnie zaczepia, jak siedze z telefonem to podchodzi, lapie mnie za ręce, glaska mnie po głowie. Nielubie jej dotykać, nigdy nie chcialem brać jej na ręce. Natarczywie podchodzi i mnie molestuje a gdy mówię zeby przestala to jeszcze bardziej sie na mnie kladzie a nawet caluje po nogach. 

Jesteś psychiczny. To, że trzyletnie dziecko zaczepia dorosłych jest jak najbardziej normalne, ale seksualizacja takich zachowań już nie. To, w jaki sposób wyrażasz się o zachowaniu dziecka jest obrzydliwe.

A jak mam sie wyrażać? Nie życzę sobie by mnie dotykała, czuje sie molestowany przez dziecko co napewno jest przez wielu uważane za niemożliwe wiec nawet nie zamierzam o tym głośno mówić. Myślałem że moze macie jakies rady jak pomóc temu dziecku

To ogranicz kontakty, proste. Nie mogę tego czytać, bo mi się an wymioty zbiera.

Idziesz do dziecka i pewnie siedzisz jak ta ... na kanapie. Ułóż z nia puzzle, pograj w piłkę, pobaw się w cokolwiek. Będzie zajęta to nie będzie Cię zaczepiac niechcianymi pieszczotami. A jak jesteś taki antydzieciowy to sobie odpuść odwiedziny, proste

to jakies pedofilskie, co piszesz 

23 minuty temu, Gość Olga napisał:

Idziesz do dziecka i pewnie siedzisz jak ta ... na kanapie. Ułóż z nia puzzle, pograj w piłkę, pobaw się w cokolwiek. Będzie zajęta to nie będzie Cię zaczepiac niechcianymi pieszczotami. A jak jesteś taki antydzieciowy to sobie odpuść odwiedziny, proste

On chyba lepiej, żeby się nie bawił i dzieci unikał. Seksualizacja dziecięcych zachowań świadczy o problemach powaznych.

Jakie bawił. Typ jest pedofilem. Normalna osoba nie powie, że zaczepki dzieci to „molestowanie”. Lecz się chory gościu, myślisz, ze 3 letnie dziecko cię podrywa? Cho*lerny zwyrolu. 

Czlowieku Ty jestes nienormalny. Lecz sie. Dziecko Cie moze zaczepiac i wyglupiac sie, moze je nawet bawic, ze sie od niego opedzasz ale nie molestuje Cie. Masz cos nie tak z glowa.

Molestowanie wam się tylko z seksem kojarzy? 

Przecież to przekraczanie czyichś granic osobistych, nie musi mieć z seksem nic wspólnego. 

Ze jak ja mialam ok 7 lat to zakochalam sie w szwagru mojej cioci i go zawsze napastowalam tulilam sie itd. Non stop przy nim siedzialam

autor napewno nie mial na mysli o seksualnosci tylko o takim moolestowaniu fizycznym 

Pewnie jesteś jednym z tych przebrzydłych LBGT+