Kocham

Nie ułatwiasz mi.

Prawdziwym owocem miłości są dzieci, jak nie zrobicie dziecka to nie ma miłości 

22 minuty temu, Gość Berek napisał:

Prawdziwym owocem miłości są dzieci, jak nie zrobicie dziecka to nie ma miłości 

Nieprawda, u mnie sytuacja jest inna. Chcesz mieć ze mną dziecko?

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Nieprawda, u mnie sytuacja jest inna. Chcesz mieć ze mną dziecko?

Chcę z Syberii do Malborka wieźć mą miłość PKP

i na stacji docelowej głośno krzyczeć: Kooochammm Cięęęę.  

Miłość miłością, ona rzadko decyduje o tym czy dwoje ludzi są razem - o tym decyduje ilość soli w zupie oraz cukru w koktailu 

7 minut temu, Gość Berek napisał:

Miłość miłością, ona rzadko decyduje o tym czy dwoje ludzi są razem - o tym decyduje ilość soli w zupie oraz cukru w koktailu 

Tak, aczkolwiek nie zgadam się z tym. 

Przed chwilą, Gość Podszyw napisał:

Tak, aczkolwiek nie zgadam się z tym. 

ale Ty pie/rdo/lisz z tym aczkolwiek

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

ale Ty pie/rdo/lisz z tym aczkolwiek

No. 

Wiesz,  jesteś kochany, bo bardzo obchodzi Cię to czy będę za nim tęsknić i starasz się mi wskazać, że to on jest moją prawdziwą miłością,  a nie Ty, prawda?

Bo nawet gdybyśmy byli razem, to przecież i tak masz mnie za nic, a on przynajmniej mnie docenia,  czyż nie tak?

Chcesz mi pokazać przez to, że nigdy nie będę ważna dla Ciebie i  że inne są lepsze...:)

Więc powiedz wprost, że chcesz tylko przespać się ze mną,  zaspokoić swoje fantazje i być w końcu wolny, nie mając ze mną NIC wspólnego. Wolny,  by znaleźć inną. 

Ja wiem dobrze, że już zdecydowałeś, w przeciwnym razie nie pisał byś do mnie pewnych rzeczy.

Szczerość będzie tu najlepsza.... Poważnie.

ło yesu ja nic nie rozumuje teraz z tego

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Wiesz,  jesteś kochany, bo bardzo obchodzi Cię to czy będę za nim tęsknić i starasz się mi wskazać, że to on jest moją prawdziwą miłością,  a nie Ty, prawda?

Bo nawet gdybyśmy byli razem, to przecież i tak masz mnie za nic, a on przynajmniej mnie docenia,  czyż nie tak?

Chcesz mi pokazać przez to, że nigdy nie będę ważna dla Ciebie i  że inne są lepsze...:)

Więc powiedz wprost, że chcesz tylko przespać się ze mną,  zaspokoić swoje fantazje i być w końcu wolny, nie mając ze mną NIC wspólnego. Wolny,  by znaleźć inną. 

Ja wiem dobrze, że już zdecydowałeś, w przeciwnym razie nie pisał byś do mnie pewnych rzeczy.

Szczerość będzie tu najlepsza.... Poważnie.

No. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Wiesz,  jesteś kochany, bo bardzo obchodzi Cię to czy będę za nim tęsknić i starasz się mi wskazać, że to on jest moją prawdziwą miłością,  a nie Ty, prawda?

Bo nawet gdybyśmy byli razem, to przecież i tak masz mnie za nic, a on przynajmniej mnie docenia,  czyż nie tak?

Chcesz mi pokazać przez to, że nigdy nie będę ważna dla Ciebie i  że inne są lepsze...:)

Więc powiedz wprost, że chcesz tylko przespać się ze mną,  zaspokoić swoje fantazje i być w końcu wolny, nie mając ze mną NIC wspólnego. Wolny,  by znaleźć inną. 

Ja wiem dobrze, że już zdecydowałeś, w przeciwnym razie nie pisał byś do mnie pewnych rzeczy.

Szczerość będzie tu najlepsza.... Poważnie.

No. 

3 minuty temu, Gość .,. napisał:

ło yesu ja nic nie rozumuje teraz z tego

Ja też, aczkolwiek mi to nie przeszkadza. 

3 minuty temu, Gość Podszyw napisał:

No. 

Jeszcze bezczelnie się przyznajesz Żartuję...

Dobrze, że się przyznałeś.

6 minut temu, Gość Podszyw napisał:

Ja też, aczkolwiek mi to nie przeszkadza. 

Wiem, że tak naprawdę nie zależy Ci na mnie.  Spoko,  nie ma problemu.

Zawsze możemy spotkać się jako "starzy" znajomi.  

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Wiem, że tak naprawdę nie zależy Ci na mnie.  Spoko,  nie ma problemu.

Bardzo mi zależy. Jestem w to cholernie uwikłany. Nie wyrabiam emocjonalnie, ta miłość mnie wykańcza. Każdego dnia myślę o Tobie! 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Zawsze możemy spotkać się jako "starzy" znajomi.  

Sam bym tego lepiej nie wymyślił. To właśnie tak bardzo mi w Tobie imponuje. Nie tylko jesteś piękna, ale i mądra. 

ło yesu Halyna jake emocje, leć no po popcorn do Tesco bo nie wyrobe, Halynaaaaa!

2 minuty temu, Gość Janusz obserwator napisał:

ło yesu Halyna jake emocje, leć no po popcorn do Tesco bo nie wyrobe, Halynaaaaa!

Żadne emocje, jeśli w realu nic sobie nie okazujcie to jesteście pierrhtdolonymi trupami i zgnijcie tu już do reszty