Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rch33

Czy mi się wydaje czy to trochę za dużo jak na prezent dla nauczyciela?

Polecane posty

Gość Rch33

Mam synka w pierwszym roku przedszkola(od września pójdzie do 2 klasy przedszkola) i rada rodziców mailowo zaproponowała składkę 40pln od każdego na prezent dla Pań, które odchodzą.

Z różnych względów odchodzą obie przedszkolanki ale mimo wszystko ta kwota wydaje mi się zbyt duża. Przecież jak od każdego zbiorą od wszystkich rodziców w grupie  to będzie 1000pln. Pragnę zaznaczyć że to państwowe przedszkole. Ja rozumiem jakiś miły gest albo kwiatek...hmmm mam mieszane uczucia z wielu powodów

Płaciłybyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dla nauczyciela, któremu dziecko coś zawdzięcza, jak najbardziej. Teraz mam takie dwie panie (córka kończy podstawówkę) i kupuje coś od siebie na pamiątkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dziewczyno ani grosza bym nie dała. Wręcz powiedziałabym, że 4 zł do kwiatów mogę dołożyć, ale 40 to stanowczo za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

U mnie w szkole dwie nawiedzone mamuśki z trójki też wymyslily składkę po 40pln,bo to koniec 3 klasy. Powiedziałam że nawet nie ma mowy. Do tej pory placilam wszystkie składki ale teraz powiedziałam stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Dla nauczyciela, któremu dziecko coś zawdzięcza, jak najbardziej. Teraz mam takie dwie panie (córka kończy podstawówkę) i kupuje coś od siebie na pamiątkę. 

Trochę inna sytuacja 1 kl przedszkola, a koniec szkoły podstawowej.

Mimo to jednak uważam, że wszelakie prezenty, nawet " od siebie" , cokolwiek to znaczy, powinny być zabronione. 

W ogóle co to znaczy, że jakieś  dziecko "coś zawdzięcza" nauczycielce? Bo zabrzmiało jakby dzięki łapówkom przechodziła z klasy do klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl

A pozniej te prezenty beda wreczac dzieci pani aktywistek. A nawet jak nie, to przedszkolanki i tak beda wiedziec, komu je zawdzieczaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co Cię obchodzi że Panie odchodza. Za każde odejście nauczyciela będziecie się składać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Mimo to jednak uważam, że wszelakie prezenty, nawet " od siebie" , cokolwiek to znaczy, powinny być zabronione. 

W ogóle co to znaczy, że jakieś  dziecko "coś zawdzięcza" nauczycielce? Bo zabrzmiało jakby dzięki łapówkom przechodziła z klasy do klasy.

Póki co nie są zabronione.

Odnośnie drugiego zacytowanego akapitu, to rozumiesz go zupełnie na opak. Ale widać, że filozofia bona fide jest Ci zupełnie obca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rch33

"coś zawdzięcza" nauczycielce

No właśnie, też mi źle brzmi. To tak jakby dobre wykonywanie swojej pracy (dobrze opanowany materiał, realizowanie programu) nie było czymś normalnym a czymś za co należy być szczególnie wdzięcznym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Póki co nie są zabronione.

Odnośnie drugiego zacytowanego akapitu, to rozumiesz go zupełnie na opak. Ale widać, że filozofia bona fide jest Ci zupełnie obca. 

Przez takie wariatki nawiedzone jak ty jest potem różnicowanie dzieci w klasie. Pewnie kup paniom od siebie złote naszyjniki z grawerem skoro twoje dziecko im tyle zawdzięcza.         

Panie są jak d..a od sra.. a  bo to ich zawód.  Patrzcie jak wdzięczna 😄

nie trawie takich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Rch33 napisał:

tak jakby dobre wykonywanie swojej pracy (dobrze opanowany materiał, realizowanie programu) nie było czymś normalnym a czymś za co należy być szczególnie wdzięcznym...

Ja tam za wyjątkowo dobre wykonywanie pracy dostaję premie i dodatkowe zlecenia 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan
5 minut temu, Gość Rch33 napisał:

jakby dobre wykonywanie swojej pracy (dobrze opanowany materiał, realizowanie programu) nie było czymś normalnym a czymś za co należy być szczególnie wdzięcznym...

Za dobrze zrobioną robotę należy się wdzięczność i dobra zapłata.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Za każde odejście nauczyciela będziecie się składać?

Jeżeli większość rodziców wyraża tego typu obawę to edukacja w Posce leży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Panie są jak d..a od sra.. a  bo to ich zawód. 

Tobie widać jaki grawer się należy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

stanowczo za duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rch33
1 minutę temu, Gość Jan napisał:

Za dobrze zrobioną robotę należy się wdzięczność i dobra zapłata.

Jeżeli większość rodziców wyraża tego typu obawę to edukacja w Posce leży.

Co ma edukacja w Polsce do dawania prezentów nauczycielom?

Że niby jak rodzice przestaną dawać prezenty to nauczyciele przestaną uczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Za dobrze wykonaną robotę to pracodawca-dyrektor  powinien nagradzać pracownika, a nie rodzice.

Albo w imię czego Autorka, której dziecko rok pochodziło do przedszkola,  ma dać 40 zł dla jakichś dwóch pań, które odchodzą?

Wiecie, że to tylko w Polsce mają miejsce takie ...izmy? W innych krajach takie przypadki są chyba nawet karalne

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jan żeś poleciał. Co ma piernik do wiatraka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jeżeli były ok to czemu nie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Tobie widać jaki grawer się należy

Bardzo dobrze ci napisała. Prezenty paniom kupujesz jak jakaś wariatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

W innych krajach takie przypadki są chyba nawet karalne

Uwielbiam takie "chyba", "w innych". W jakich na pewno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niektórych fantazja ponosi i strasznie gloryfikuja tych nauczycieli. Jeżeli chcą dodatkowej zapłaty za dobrze wykonana pracę to powinni zwrócić się z taką prośbą do swojego pracodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

matko co to się porobiło. to już kwiaty i czekoladki nie wystarczają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bardzo dobrze ci napisała. Prezenty paniom kupujesz jak jakaś wariatka

Aha. Dobra, rozumiem. Chwilowo dałam się wkręcić, ale widzę, że to kolejne końcoworoczne, podbijane przez jedną osobę prowo (ten sam agresywny trollowski sposób pisania). Wymeldowuję się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan
6 minut temu, Gość Rch33 napisał:

Co ma edukacja w Polsce do dawania prezentów nauczycielom?

Niewłaściwe pytanie. Poprawne brzmi: Czy nauczycielowi należy się prezent jeżeli z nieusłuchanego bachora zrobił potulnego baranka, poświęcając w szkole cierpliwość której do swojego dziecka w domu nie ma głąb które zadaje cytowane pytanie?

6 minut temu, Gość Gość napisał:

pracodawca-dyrektor  powinien nagradzać pracownika

Drektor nie jest pracodawcą. Jest opiekunem. Zajmuje się "otoczką" prac sekretaryjnych. Poczytaj kartę nauczycela. Pracodawcą jest minsterstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Niektórych fantazja ponosi i strasznie gloryfikuja tych nauczycieli. Jeżeli chcą dodatkowej zapłaty za dobrze wykonana pracę to powinni zwrócić się z taką prośbą do swojego pracodawcy.

Ale nauczyciele nawet nie oczekują czegoś takiego od rodziców. To takie właśnie walnięte mamuśki same lecą z prezentami. Jeszcze niech paniom buty wyczyści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rch33

Tu autorka.

To nie prowo...nie wydaje mi się ta sytuacja śmieszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alka pralka

a ja mam propozycję dla tej histerycznej mamuśki od obsypywania nauczycielek prezentami. Może skoro twoje dziecko tyle zawdzięcza pani to ty sama od siebie kupuj cuda niewidy, a innych to nie mieszaj? I nawet za 1000zł kupuj podarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Aha. Dobra, rozumiem. Chwilowo dałam się wkręcić, ale widzę, że to kolejne końcoworoczne, podbijane przez jedną osobę prowo (ten sam agresywny trollowski sposób pisania). Wymeldowuję się. 

Nie jedna tylko kilka osob tu pisze. I chyba jednak tylko ty i Jan jesteście za prezentami. Masz zezwolenie na wymeldowanie na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halitoza

Mieszkam w Niemczech. Syn 4 lata chodził do przedszkola i nie było żadnych składek i prezentów dla nauczycieli. Nie obchodzą dnia nauczyciela. Teraz syn kończy pierwsza klasę i również nie ma żadnych składkowych prezentów. Zdrowe podejście - panie wynagradzane są już za swoją prace poprzez comiesięczna wypłatę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusa
1 minutę temu, Gość Halitoza napisał:

 poprzez comiesięczna wypłatę 

która wynosi 2400e i nie muszą przynosić do szkoły materiałów kupionych za własne pieniądze.

Pisz do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×