Wchodzisz do sklepu. Kasjerka zerka na ciebie, opuszcza wzrok i za chwile znowu na ciebie

Jakby nie dowierzała, coś takiego.

Co to oznacza?

18 minut temu, Gość Nsnd napisał:

Jakby nie dowierzała, coś takiego.

Co to oznacza?

Pewnie się jej spodobałeś albo jest nieśmiała.

9 minut temu, Gość gosc napisał:

Pewnie się jej spodobałeś albo jest nieśmiała.

Nie wyglądało to na nieśmiale spojrzenie. Nie wiem jak to określić.

Rutynowo czasem na coś spoglądasz, odwracasz wzrok, w mózgu jakby się coś zapala i patrzysz jeszcze raz.

Może warto iśc tam jescze raz na zakupki?

Choć byłem 2 razy i jej nie było.

Nawet chwilę pogadaliśmy sobię i tak się fajnie uśmiechała mówiąc ehhh

Do mnie jako kasjera wchodza czasem ladne kobiety, prawie zawsze wspomna o mezu. Wiadomo, ze sie zerknie ale mysle o czym innym, nie jak tu ja zagadac. Jak drugi raz patrzy to mogles sie spodobac.