Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majka

Chcę poderwać lekarza - proszę o rady.

Polecane posty

Gość Majka

Hej, dziewczyny idę dziś do szpitala na kontrolę. Pracuje tam bardzo ciekawy i przystojny lekarz ok 30tki. Zajął się mną po operacji nogi jak nikt inny. Jestem pewna, że nie ma nikogo (mam swoje wtyki:)) Rozmawiałam z nim wiele razy i zauważyłam, że byl zawstydzony, gdy okazało się, że mieszkamy na tym samym osiedlu, czytamy te same kryminały, chodzimy na tą samą siłownię. 🙂 Chciałabym go bliżej poznać. Jak się ubrać i co powiedzieć, jak się zachować, żeby on zaprosił mnie na kawę ? Mi przez usta nie przejdzie takie pytanie, no wiem, że jako jego pacjentka jestem teoretycznie "poza zasięgiem". W akcie rozpaczy myślałam o wręczeniu mu kartki z propozycją i nr tel. Najwyżej jak się nie odezwie to zmienię szpital i silownie:( Co o tym myślicie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulka

Zemdlej mu prostu w ramiona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Na silce go zagadaj a nie w gabinecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Chodzicie na tę samą siłownię ? Ja bym od razu podłapała te siłownię. Proponuję od dziś chodzić tam codziennie hehe  Reszta już sama sie rozkręci prędzej czy później. Pod warunkiem, że on jest w ogóle zainteresowany tobą bo tego to nie wiesz przecież, ale od przyjaźni można rozpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka

Pewnie macie rację. Tylko nie wiem jak go zagadać 🙂 Mówimy sobie tylko "witam", albo "dzień dobry". Ostanio rozwinął się bardziej, bo wspomniał o zbyt długich i męczących dyzurach, żartowaliśmy. Miałam ochotę wogole nie ćwiczyć tylko na niego patrzeć i rozmawiac, ale było mi głupio i poszłam sobie po 5 minutach na strefę kardio a on został na ciężarach. Mamy podobne poczucie humoru. Nie wiem co robić... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elcia kartofelcia

Zagadaj na siłowni a nie w jego pracy. On tam nie może podrywać dziewczyn.

Może zaproponuj wspólny trening? Zapytaj go o jakąś pierdołę związaną z mięśniami i ćwiczeniami, coś co o czym może Tobie opowiedzieć z medycznego punktu widzenia.

Pamiętaj, że do tanga trzeba dwojga. Może tak też być że jest po prostu miły a Ty to odczytujesz jako zainteresowanie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawsze zgryzliwa

Jesli jestes niezbyt urodziwa i slabo wyksztalcona, to nawet sie nie wyglupiaj.Takie samo poczucie humoru i silownia nie wystarcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka
2 minuty temu, Gość Zawsze zgryzliwa napisał:

Jesli jestes niezbyt urodziwa i slabo wyksztalcona, to nawet sie nie wyglupiaj.Takie samo poczucie humoru i silownia nie wystarcza

Wiem, że nie wystarczą. Nie jestem lekarzem, nie mam bogatych rodziców, ani portfolio w agencji modelek. Jako realistka uważam jednak, że jestem ambitna, ładna i wartościowa. Jeśli  mu nie pasuje to ok 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty karyno

chcesz sobie ułożyć życie tanim kosztem?To będzie tylko na krótką metę,wymiętosi cie pare razy i znajdzie sobie ordynatorke oddziału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka
5 minut temu, Gość ty karyno napisał:

chcesz sobie ułożyć życie tanim kosztem?To będzie tylko na krótką metę,wymiętosi cie pare razy i znajdzie sobie ordynatorke oddziału

Na jakiej podstawie tak uważasz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty karyno

bo siedzę w środowisku medycznym 25lat i troche się naoglądałam na związki lekarzy z dziewczynami z tzw.niższych sfer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×