Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patrycja

Zakończył znajomość

Polecane posty

Gość Patrycja

Spotkałam się z facetem od dwóch miesięcy. Wszystko było idealnie. Spotykaliśmy się regularnie, głównie z jego inicjatywy. Czułam, że mu na mnie zależy, było to widoczne w jego zachowaniu i trosce o mnie. Nie rozmawialiśmy jak do tej pory o czym czujemy, nie czułam nawet takiej potrzeby ponieważ wszystko dobrze się układało. I nagle jednego dnia się umawiamy na fajny dzień, grill, leńistwo na łonie natury, a na drugi dzień pod koniec spotkania, zaskakuje mnie mówią że nic do mnie nie czuję. Dla mnie wygląda to jakby coś się wydarzyło. Nie jestem w stanie uwierzyć, że nic dla niego nie znaczę bo jego czyny o tym przeczyły... Jak zasugerowałam, że to nie możliwe że musiało się coś wydarzyć, że tak z dnia na dzień zmienił się o 180 stopni to mi powiedział, że na takie wyznanie nigdy nie ma dobrego momentu. Czy powinnam odpuść sobie i dać spokój z nim czy drążyć temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pewnie kogoś poznał kto go bardziej zauroczyl niż Ty. Miej honor i olej go. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To on Ciebie olal, wiec Ty juz nie musisz jego olewac. Staral sie, ale nie zaiskrzylo, docen to, ze Cie o tym poinformowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LenaMagda

Poznał kogoś i go wzięło. Zajmij się swoim życiem i skup na sobie. Facet postąpił fair bo powiedział Ci ze nic z tego nie będzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak, jak mówią wszyscy, doceń szczerość i to, że wyraźnie to zakończył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak, jak mówią wszyscy, doceń szczerość i to, że wyraźnie to zakończył.

Dokładnie, bo większość facetów ucieka bez słowa, urywa kontakt bo tak wygodniej (wtedy dopiero byś traciła czas na zastanawianie się co jest grane) bo to zwykli tchórze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc

Zupełnie normalnie, tak mają, ja się już wcale nie dziwię. Dokładnie jak piszesz, staż różny, facet  pierwszy wyskakuje z szalonym zainteresowaniem, zwierzenia zapewnienia, jesteś inna niż wszystkie, pisze jak szalony mimo ze początkowo trzymasz zdrowy dystans. Trwa trwa, tworzy się więź, zaczyna ci zależeć (zmieniasz zachowanie czy nie, nieważne) i nagle ups on stwierdza że to nie to i cześć. Nic się nie musiało stać, po prostu nagle poczuł że ma w duszy  i co się będzie męczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dobrze że w ogóle się przyznał. Teraz dużo mężczyzn ulatania się jak kamfora. Robi nadzieje, zasypuje wiadomościami a potem cisza.   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co drążyć? Chcesz wmawiać facetowi że coś do Ciebie czuje. Snujesz w głowie teorie spiskowe, że kosmici go zmuszają do kłamstwa, bo inaczej zniszczą ziemię, czy że jest umierający i nie chce Cie tym obsrczać, albo ktoś go zranił i boi się powtórki, więc ucieka bo tak bardzo mu zależy? Sorry, ale śmierdzi desperacją i fantastyką. Nie ma powodu kłamać, on nic nie czuje i już. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztof

Nie naciskam co. Daj mu czas na przemyślenie wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Daj sobie z nim spokój. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna

Ja też tak miałam. Poprostu przestraszył się;) Daj mu miesiąc, przemysli sobie wszystko. Podstawa to nie naciskać, nie dzwonić. Będzie dobrze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niczego się nie przestraszył, po prostu uznał że to nie to. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Justyna napisał:

Ja też tak miałam. Poprostu przestraszył się;) Daj mu miesiąc, przemysli sobie wszystko. Podstawa to nie naciskać, nie dzwonić. Będzie dobrze 

Chyba życia nie znasz zycia i facetow...i jeszcze miesiąc ma czekać na księcia? Pewnie poznał inna która bardziej go zauroczyla albo uznał ze to nie TO i chce rozglądać sie dalej, za inna. Gdyby czekała miesiąc na jego decyzję to sama by się ustawiła w roli koła zapasowego, do którego facet ewentualnie by wrócił jakby akurat nie miał innych opcji (np na seks). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

Faceci to frajerzy. Gdy tylko zaczyna się robić poważnie i czują, że znajomość zmierza ku zwiazkowi wycofują sie tchórze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Odczekaj trochę, może się odezwie jak sobie wszystko przemyśli... Jeśli nie to sama się skontaktuj, ale nie proś o wyjaśnienie. Napisz do niego jak do starego kumpla może uda wam się spotkać i na spokojnie porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×