Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Też jak raz założycie jakis ciuch to potem pierzecie

Polecane posty

Gość gosc

Bo ja nie wiem czy to u mnie normalne. No moze spodnie dwa dni nosze ale reszta szybko zaczyna smowrdziec , a koszulki dwa razy nie zaloze bo czuje się nieświeżo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shot in the dark

To nie jest normalne. Ale też tak mam 😞 - z tą różnicą, że ani moje ubrania (może zacznij nosić naturalne tkaniny) ani pot (kwestia diety + zioł + ałunu) nie śmierdzą. 

Żaden z moich znajomych ani nikt z rodziny tak nie robi. Codziennie tylko bieliznę zmieniają.

Na dodatek w te upały co najmniej 3x dziennie biorę prysznic: rano po przebudzeniu, po powrocie z pracy i przed spaniem 😹.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po co jak nie śmierdzi to noszę do upadłego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćE.

bez końca tony prania, bo też tak mam jak autor/autorka. I drugi powód, dla którego piorę: wystarczy jeździć autobusem, ubrania tak śmierdzą, że nie da się żyć, od razu nerwowa jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43yo

Codziennie nowa bielizna, w tym bawełniana koszulka. Koszule, jak są na podkoszulki - chodzę kilka razy. Spodnie - rzadko piorę, bo tracą kolor. Ogólna zasada - nie siadać byle gdzie, po domu chodzić w innych ciuchach, w pracy się przebierać w ubranie robocze, a nie chodzić w prywatnym.  

Częste pranie i prasowanie jest nieekologiczne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość 43yo napisał:

Codziennie nowa bielizna, w tym bawełniana koszulka. Koszule, jak są na podkoszulki - chodzę kilka razy. Spodnie - rzadko piorę, bo tracą kolor. Ogólna zasada - nie siadać byle gdzie, po domu chodzić w innych ciuchach, w pracy się przebierać w ubranie robocze, a nie chodzić w prywatnym.  

Częste pranie i prasowanie jest nieekologiczne. 

teraz wiemy dlaczego od Polaków ciągle śmierdzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że nie. Inaczej musiałbym 10x częściej wymieniać ubrania, bo w jakiś sposób niszczą się w praniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, marcin_wawa napisał:

Jasne, że nie. Inaczej musiałbym 10x częściej wymieniać ubrania, bo w jakiś sposób niszczą się w praniu.

a ja tam się cieszę jak mi się jakiś łach zniszczy...kupię sobie nowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mam tak samo jak autorka i jest tonupierdliwe,bo mam mało ciuchów i ciagle muszę prac 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Gość gość napisał:

a ja tam się cieszę jak mi się jakiś łach zniszczy...kupię sobie nowy

Ja masz za co, to okej... fakt, że niektórzy bardziej się poca czy coś. Np. po siłowni, gdy chodziłem, to ciuch (nie ten do ćwiczeń  - ten w którym wyszedłem z siłowni) od razu do prania, ale tak normalnie, przy zastosowaniu antyperspirantu, ciało/ pot aż tak nie śmierdzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc czysta

Latem codziennie inne rzeczy a zimą koszulke w pracy mam dea dni góra. Lubie swieze rzeczy i codziennie myje wlosy a zimą by nie zachorowac to myje co drugi dzien . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

A mozna robic inaczej? Raz zalozone i do prania. To samo z rzeczami dzieci i meza. Pralka chodzi codziennie. Mnie to nie przeszkadza. Wole wciaz prac niz czuc sie nieswiezo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek Marcin Piotr

I jesteś na bieżąco bo? Lubisz i żyjesz cudzym życiem 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×