Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośc

Jak byście ocenili takie zachowanie pracodawcy? Niech ktoś mądry oceni bo jestem załamana

Polecane posty

Gość gośc

Pracuję w pewnej firmie kilka miesięcy. Oprócz tego wychowuje synka, więc wzięłam kilka dni wolnego ( a dokładnie  8 dni) przez ten czas, oczywiście za zgodą szefowej bo już od poczatku powiedziałam jak wygląda sytuacja i się na to zgodziła żebym od czasu do czasu mogła wziąć wolne.

Natomiast ostatnio spotkała mnie niemiła sytuacja. Zachorowałam na grypę żołądkową i przez dwa dni nie byłam w stanie przyjść do pracy bo ciągle miałam mdłości i wymiotowałam.

Na co szefowa, kiedy wróciłam do pracy zaczęła być dla mnie bardzo nieprzyjemna, czepiać się o głupoty, choć wcześniej się tak nie zachowywała.

Teraz niby sytuacja się troche polepszyła, ale nadal atmosfera jest dosc napięta.

Waszym zdaniem takie zachowanie jest fair? Zachorowałam pierwszy raz d kiedy tam pracuje i tylko na 2 dni... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No właśnie, też i sie tak wydaje... zastanawiam sie nawet nad odejsciem stamtąd bo od jakiegos czasu czuje, ze niezbyt mnie lubi.

Tzn. czasem bywala mila aż do czasu tego zwolnienia, teraz zrobila sie bardzo oficjalna, np. do innych podwladnych mowi "cześć" na przywitanie, a do mnie "dzien dobry", pomimo, że z nimi też jest na pan/ pani i sa oni w moim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 minut temu, Gość gośc napisał:

Pracuję w pewnej firmie kilka miesięcy. Oprócz tego wychowuje synka, więc wzięłam kilka dni wolnego ( a dokładnie  8 dni) przez ten czas, oczywiście za zgodą szefowej bo już od poczatku powiedziałam jak wygląda sytuacja i się na to zgodziła żebym od czasu do czasu mogła wziąć wolne.

Natomiast ostatnio spotkała mnie niemiła sytuacja. Zachorowałam na grypę żołądkową i przez dwa dni nie byłam w stanie przyjść do pracy bo ciągle miałam mdłości i wymiotowałam.

Na co szefowa, kiedy wróciłam do pracy zaczęła być dla mnie bardzo nieprzyjemna, czepiać się o głupoty, choć wcześniej się tak nie zachowywała.

Teraz niby sytuacja się troche polepszyła, ale nadal atmosfera jest dosc napięta.

Waszym zdaniem takie zachowanie jest fair? Zachorowałam pierwszy raz d kiedy tam pracuje i tylko na 2 dni... 

Pisz po ludzku, że miałaś sraczkę a nie grypę żołądkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Pisz po ludzku, że miałaś sraczkę a nie grypę żołądkową.

Weekend się zaczął, to i dzieci się nudzą...

Nie, akurat wyobraź sobie, ze mialam glownie mdlości, ale niestety uniemozliwily mi przyjscie do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
34 minuty temu, Gość gośc napisał:

Pracuję w pewnej firmie kilka miesięcy. Oprócz tego wychowuje synka, więc wzięłam kilka dni wolnego ( a dokładnie  8 dni) przez ten czas, oczywiście za zgodą szefowej bo już od poczatku powiedziałam jak wygląda sytuacja i się na to zgodziła żebym od czasu do czasu mogła wziąć wolne.

Natomiast ostatnio spotkała mnie niemiła sytuacja. Zachorowałam na grypę żołądkową i przez dwa dni nie byłam w stanie przyjść do pracy bo ciągle miałam mdłości i wymiotowałam.

Na co szefowa, kiedy wróciłam do pracy zaczęła być dla mnie bardzo nieprzyjemna, czepiać się o głupoty, choć wcześniej się tak nie zachowywała.

Teraz niby sytuacja się troche polepszyła, ale nadal atmosfera jest dosc napięta.

Waszym zdaniem takie zachowanie jest fair? Zachorowałam pierwszy raz d kiedy tam pracuje i tylko na 2 dni... 

Wytłumacz szefowej, że sama wychowujesz dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Weekend się zaczął, to i dzieci się nudzą...

Nie, akurat wyobraź sobie, ze mialam glownie mdlości, ale niestety uniemozliwily mi przyjscie do pracy

To może jesteś w ciąży jak miałaś mdłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
37 minut temu, Gość gośc napisał:

Pracuję w pewnej firmie kilka miesięcy. Oprócz tego wychowuje synka, więc wzięłam kilka dni wolnego ( a dokładnie  8 dni) przez ten czas, oczywiście za zgodą szefowej bo już od poczatku powiedziałam jak wygląda sytuacja i się na to zgodziła żebym od czasu do czasu mogła wziąć wolne.

Natomiast ostatnio spotkała mnie niemiła sytuacja. Zachorowałam na grypę żołądkową i przez dwa dni nie byłam w stanie przyjść do pracy bo ciągle miałam mdłości i wymiotowałam.

Na co szefowa, kiedy wróciłam do pracy zaczęła być dla mnie bardzo nieprzyjemna, czepiać się o głupoty, choć wcześniej się tak nie zachowywała.

Teraz niby sytuacja się troche polepszyła, ale nadal atmosfera jest dosc napięta.

Waszym zdaniem takie zachowanie jest fair? Zachorowałam pierwszy raz d kiedy tam pracuje i tylko na 2 dni... 

Powiedz szefowej prawdę, że jej mąż jest ojcem Twojego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

To może jesteś w ciąży jak miałaś mdłości.

Nie, raczej nie jestem bo po tych 2 dniach mi przeszlo. To byla typowa grypa żołądkowa, albo jakieś silne zatrucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek
39 minut temu, Gość gośc napisał:

Pracuję w pewnej firmie kilka miesięcy. Oprócz tego wychowuje synka, więc wzięłam kilka dni wolnego ( a dokładnie  8 dni) przez ten czas, oczywiście za zgodą szefowej bo już od poczatku powiedziałam jak wygląda sytuacja i się na to zgodziła żebym od czasu do czasu mogła wziąć wolne.

Natomiast ostatnio spotkała mnie niemiła sytuacja. Zachorowałam na grypę żołądkową i przez dwa dni nie byłam w stanie przyjść do pracy bo ciągle miałam mdłości i wymiotowałam.

Na co szefowa, kiedy wróciłam do pracy zaczęła być dla mnie bardzo nieprzyjemna, czepiać się o głupoty, choć wcześniej się tak nie zachowywała.

Teraz niby sytuacja się troche polepszyła, ale nadal atmosfera jest dosc napięta.

Waszym zdaniem takie zachowanie jest fair? Zachorowałam pierwszy raz d kiedy tam pracuje i tylko na 2 dni... 

Jak długo tam pracujesz kotku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Nie, raczej nie jestem bo po tych 2 dniach mi przeszlo. To byla typowa grypa żołądkowa, albo jakieś silne zatrucie

Życzę Ci zdrowia Kochanie i przesyłam gorące całusy w cipulkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

Wytłumacz szefowej, że sama wychowujesz dziecko.

Tłumaczyłam jej  i wydawalo sie, ze nie ma z tym problemu, ze czasem biore dzien wolnego. Sama nie wychowuje dziecka, ale maz tez nie zawsze jest w domu, wiec sytuacja sie komplikuje.

Natomiast w czasie brania urlopu nie robila mi problemow, ale wtedy kiedy zachorowalam. Najgorsze jest to, ze wtdy naprawdę fatalnie sie czulam, a ona pewnie sadzi, ze symulowalam, albo ze moze powinnam przychodzic do pracy chora.
A ja nie czulam sie na silach zeby chodzic po domu, a co dopiero pracowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
42 minuty temu, Gość gośc napisał:

Pracuję w pewnej firmie kilka miesięcy. Oprócz tego wychowuje synka, więc wzięłam kilka dni wolnego ( a dokładnie  8 dni) przez ten czas, oczywiście za zgodą szefowej bo już od poczatku powiedziałam jak wygląda sytuacja i się na to zgodziła żebym od czasu do czasu mogła wziąć wolne.

Natomiast ostatnio spotkała mnie niemiła sytuacja. Zachorowałam na grypę żołądkową i przez dwa dni nie byłam w stanie przyjść do pracy bo ciągle miałam mdłości i wymiotowałam.

Na co szefowa, kiedy wróciłam do pracy zaczęła być dla mnie bardzo nieprzyjemna, czepiać się o głupoty, choć wcześniej się tak nie zachowywała.

Teraz niby sytuacja się troche polepszyła, ale nadal atmosfera jest dosc napięta.

Waszym zdaniem takie zachowanie jest fair? Zachorowałam pierwszy raz d kiedy tam pracuje i tylko na 2 dni... 

Czy Twój były mąż płaci alimenty na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

Powiedz szefowej prawdę, że jej mąż jest ojcem Twojego synka.

Pewnie tak zrobię bo nie mam innego wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Tłumaczyłam jej  i wydawalo sie, ze nie ma z tym problemu, ze czasem biore dzien wolnego. Sama nie wychowuje dziecka, ale maz tez nie zawsze jest w domu, wiec sytuacja sie komplikuje.

Natomiast w czasie brania urlopu nie robila mi problemow, ale wtedy kiedy zachorowalam. Najgorsze jest to, ze wtdy naprawdę fatalnie sie czulam, a ona pewnie sadzi, ze symulowalam, albo ze moze powinnam przychodzic do pracy chora.
A ja nie czulam sie na silach zeby chodzic po domu, a co dopiero pracowac...

Czy lubisz seks z mężem czy wolisz sobie robić dobrze palcem po cipce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
56 minut temu, Gość gośc napisał:

Pracuję w pewnej firmie kilka miesięcy. Oprócz tego wychowuje synka, więc wzięłam kilka dni wolnego ( a dokładnie  8 dni) przez ten czas, oczywiście za zgodą szefowej bo już od poczatku powiedziałam jak wygląda sytuacja i się na to zgodziła żebym od czasu do czasu mogła wziąć wolne.

Natomiast ostatnio spotkała mnie niemiła sytuacja. Zachorowałam na grypę żołądkową i przez dwa dni nie byłam w stanie przyjść do pracy bo ciągle miałam mdłości i wymiotowałam.

Na co szefowa, kiedy wróciłam do pracy zaczęła być dla mnie bardzo nieprzyjemna, czepiać się o głupoty, choć wcześniej się tak nie zachowywała.

Teraz niby sytuacja się troche polepszyła, ale nadal atmosfera jest dosc napięta.

Waszym zdaniem takie zachowanie jest fair? Zachorowałam pierwszy raz d kiedy tam pracuje i tylko na 2 dni... 

Nie wybieraj pracy pod latarnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×