Związek z mało pewnym siebie facetem

Cześć

Już nie wiem gdzie pytać, zapytam więc tutaj.

Otóż... spotykam się z gościem młodszym o 3 lata. Ja mam 30 lat. Można powiedzieć, że jesteśmy w początkowej fazie gorącego romansu i moim zdaniem zmierza to do związku.

Powiedziałabym, że jest w 100% cudownie, zmysłowo i niesamowicie. Jednak tak nie jest. Kocham go niesamowicie, on chyba mnie też. Nie możemy się od siebie odkleić. Ale nie umiem z niego wydobyć tego czy chciałby mieć faktycznie starszą dziewczynę. Jestem jego pewna, że nie są to uczucia przelotne. Chciałabym wiedzieć po prostu na czym stoimy.

Jak to u was było? Jak wtedy przyszły partner oznajmił Wam, że chce z Wami być? Bo szczerze mówiąc w tej jego niepewności już się gubię.

Niestety ma też kompleksy na temat swojej seksualności. Dopiero się siebie uczymy i szczerze mówiąc nie widzę powodów by te kompleksy istniały.... Już sama nie wiem jak mu pomóc, a do psychologa się nie wybierze bo to uparciuch niemożliwy jest.

Wiem, że moje dylematy mogą wydać się dziecinne, ale ja już sama nie wiem na czym stoimy oboje...

na starej piczy młody ... się ćwiczy, jesteś tylko treningiem i nauczycielką, po co mu stara torba jak pełno młodszych lasek naokoło

On się po prostu wstydzi, że jedyne co był wstanie wyrwać to starą babe. Kobieta po 30 jako nowa dziewczyna to jest wstyd dla meżczyzny. Kobieta po 30 to można tylko tolerować jak się poznało ją jak miała 20 pare. Ale jako nowa dziewczyna, to porażka na całej lini. Napewno nawet jego kolegów nie poznałaś bo się wstydzi przyznać i byłby tylko wyśmiany. Ot cała tajemnica jego niepewnośći. Kiedy kobiety w końcu zrozumią, że wasz czas to jest jak macie 20 pare lat, wtedy możecie przebierać, wybrzydzać i w ogóle. Ale po 30 idziecie do lamusa, gdyż wyglądacie już na stare baby, a jedynie może fetyszystów kręcą stare baby.

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

On się po prostu wstydzi, że jedyne co był wstanie wyrwać to starą babe. Kobieta po 30 jako nowa dziewczyna to jest wstyd dla meżczyzny. Kobieta po 30 to można tylko tolerować jak się poznało ją jak miała 20 pare. Ale jako nowa dziewczyna, to porażka na całej lini. Napewno nawet jego kolegów nie poznałaś bo się wstydzi przyznać i byłby tylko wyśmiany. Ot cała tajemnica jego niepewnośći. Kiedy kobiety w końcu zrozumią, że wasz czas to jest jak macie 20 pare lat, wtedy możecie przebierać, wybrzydzać i w ogóle. Ale po 30 idziecie do lamusa, gdyż wyglądacie już na stare baby, a jedynie może fetyszystów kręcą stare baby.

zawsze się chwaliłem , że mam starszą i nikt mnie nie wyśmiał .

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

On się po prostu wstydzi, że jedyne co był wstanie wyrwać to starą babe. Kobieta po 30 jako nowa dziewczyna to jest wstyd dla meżczyzny. Kobieta po 30 to można tylko tolerować jak się poznało ją jak miała 20 pare. Ale jako nowa dziewczyna, to porażka na całej lini. Napewno nawet jego kolegów nie poznałaś bo się wstydzi przyznać i byłby tylko wyśmiany. Ot cała tajemnica jego niepewnośći. Kiedy kobiety w końcu zrozumią, że wasz czas to jest jak macie 20 pare lat, wtedy możecie przebierać, wybrzydzać i w ogóle. Ale po 30 idziecie do lamusa, gdyż wyglądacie już na stare baby, a jedynie może fetyszystów kręcą stare baby.

30stki nie słuchajcie takich bzdur , facet nie wie co dobre .

Dnia 16.06.2019 o 05:22, Gość biccus napisał:

na starej piczy młody ... się ćwiczy, jesteś tylko treningiem i nauczycielką, po co mu stara torba jak pełno młodszych lasek naokoło

Dnia 16.06.2019 o 05:28, Gość Gość napisał:

On się po prostu wstydzi, że jedyne co był wstanie wyrwać to starą babe. Kobieta po 30 jako nowa dziewczyna to jest wstyd dla meżczyzny. Kobieta po 30 to można tylko tolerować jak się poznało ją jak miała 20 pare. Ale jako nowa dziewczyna, to porażka na całej lini. Napewno nawet jego kolegów nie poznałaś bo się wstydzi przyznać i byłby tylko wyśmiany. Ot cała tajemnica jego niepewnośći. Kiedy kobiety w końcu zrozumią, że wasz czas to jest jak macie 20 pare lat, wtedy możecie przebierać, wybrzydzać i w ogóle. Ale po 30 idziecie do lamusa, gdyż wyglądacie już na stare baby, a jedynie może fetyszystów kręcą stare baby.

Mój obecny facet miał sporo młodszą dziewczynę, jakieś 23 lata miała: infantylne dziewczę, które nie umie nawet chodzić w szpilkach. Dobrze, że trafił na taką rasową 30-latkę, jak ja, dopiero teraz wie, co to dobra zabawa w łóżku :D Pozdrawiam zakompleksionych samców :D