Mężczyzna nie rozumie

że nie chce i nie będę z Nim i że jedyne co czuje to jedynie wdzięczność za wielokrotną pomoc i wsparcie.Mam wrażenie że liczy na coś więcej ale z mojej strony to niemożliwe,chcę być uczciwa i nie chce Go zwodzić w nieskończoność,tak żeby mógł ułożyć sobie życie z kimś innym.Dodam że sam zniszczył uczucie jakim Go dawno temu darzyłam( oprócz pomocy było wiele krzywdy psych,kłamstwa,manipulacje,nielojalność,ciągle niezdecydowanie) i to uczucie już nie wróci

No to mu o tym powiedz. I nie mój tu, że on nie rozumie. Gdybyś faktycznie chciała się odciąć, poprowadziłabyś rozmowę tak, że facet by się odstosunkował.