Matka kumpla/kumpel syna-miał ktoś taką przygodę?

Ciekawi mnie czy komuś stąd zdarzyła się taka przygoda. Sytuacje z synem przyjaciółki itp. też wchodzą w grę. Chwalicie się śmiało

A ty miałaś? Rozpocznij..

11 minut temu, Gość gość napisał:

A ty miałaś? Rozpocznij..

Nie, nie miałem, matki moich kumpli nawet nie są specjalnie atrakcyjne. Pytam po prostu z ciekawości

Byłem jeszcze w podstawówce. Wówczas matka mojego  kumpla wyraźnie zaczęła w stosunku do mnie dziwnie się zachowywać.

Przeważnie byłem u niego jak ona wracała z pracy. Wtedy się przebierała. Bez skrępowania rozbierała się do bielizny przy mnie, nawet kolega był tym zdziwiony bo wcześniej tak nie robiła. Widywałem jej wystające włoski spod białych majteczek. Miała cholernie zgrabne uda. Nie wiedziałem co o tym sądzić. Kiedyś wybraliśmy się nad rzekę. Opalanie...nie mogłem wzroku oderwać od jej wydatnego wzgórka. Widziała to doskonale. W pewnym momencie wysłała syna do kiosku po oranżadę a mnie kazała zostać. Po chwili stwierdziła że przebierze się bo zaraz wracamy. Nakryła się ręcznikiem i zmieniała majteczki. Ale zrobiła to tak ze wszystko widziałem. 

Po prostu nie mogłem nad sobą zapanować. Po takim widoku chodziłem jak skołowany. Pierwszy raz widziałem cipkę..

Właściwie to nie do końca była matka kumpla. Kiedyś na sympatii poznałem fajną mamuske. Od pierwszej wiadomości nie wachala się rzucać jakichś dwuznacznych tekstów. Skończyło się na tym że kilka razy się bzykalismy. Niepisalbym tego tutaj gdyby nie to że znam jej syna bo chodził do tej samej szkoły, ale kumplem moim nigdy nie był