Czy rodzina powinna wiedzieć, że on ma Chad?

Witajcie, moja kuzynka poznała  chłopaka z chorobą psychiczną, dokładnie Chad. Są ze sobą już 2 lata. Nie jest to tylko depresja w oczach, ale często dziwne, niekontrolowane zachowania w postaci głośnego śmiechu, braku skupienia, itd. Powiedziała mi o chorobie w sekrecie. Ma zamiar zaprosić go do domu i przedstawić-wcześniej wykrecala się różnymi rzeczami. Oczywiście ja nic nikomu o chorobie nie powiem, ale zastanawia mnie, czy rodzina powinna wiedzieć? Czy on jest niebezpieczny? Ona jest dorosła, ale czy ma prawo zatajać taką informację, skoro go zaprasza do domu rodzinnego? Jeśli coś mu się stanie, albo on wpadnie w dziwny stan i zrobi komuś krzywdę? Kto wtedy za to odpowie? Jakie jest Wasze zdanie? 

natręctwo myśli wynikające z chad to symptom kafeterii, objawia się nieustannym rozpatrywaniem cudzych intencji z cyklu "co teściowa miała na myśli" i oczywiście w okresie depresyjnym tłumaczenie może mieć jedynie nagatywne konotacje włącznie z wyolbrzymionym odczuciem pognębienia chad-kafeterianki. jak widzisz jednak gdzieś te osoby funkcjonują w świecie realnym i mają się względnie dobrze, więc ja bym nie informowała

Moja koleżanka choruje na ChaD, pracuje na dość niezłym stanowisku, ma męża, jest w porządku i nie jest niebezpieczna... to super kobieta.