Pytanie do mężczyzn

Co robicie, gdy jesteście w miejscu publicznym i zaczynają Was swędzieć jaja? 

Łapie pierwszą z brzegu na zaplecze sklepu i lize jej cipke.

Jak się myjesz, to nie swędzą. Może masz wszy.

1 godzinę temu, Gość Podaj mi napisał:

Łapie pierwszą z brzegu na zaplecze sklepu i lize jej cipke.

ja bym się podrapał, szybciej by zeszło.

Ale lubią to więc o co kaman? A ja też mam frajdę bo mi biorą potem do buzi. 

Nie wiem, cos takiego mi sie nie zdarza.  Chyba ze zobacze jakąs fajną sztukę na miescie - nózki, obcasik, dekolt, ladna buzia - ale wtedy to ciut inne swedzenie i chyba nie o nim mowa. :P

15 godzin temu, Gość o co chodzi napisał:

Nie wiem, cos takiego mi sie nie zdarza.  Chyba ze zobacze jakąs fajną sztukę na miescie - nózki, obcasik, dekolt, ladna buzia - ale wtedy to ciut inne swedzenie i chyba nie o nim mowa.

no właśnie nie o takie chodzi. bardziej o takie, kiedy czujesz, że musisz się podrapać. 

16 godzin temu, Gość Podaj mi napisał:

Ale lubią to więc o co kaman? A ja też mam frajdę bo mi biorą potem do buzi. 

weźcie ludzie nie róbcie z siebie większych debiIi niż jesteście, pytanie jest o swędzenie, a nie o roochanie. czytać koorva nie umiecie?

2 godziny temu, Gość gość napisał:

weźcie ludzie nie róbcie z siebie większych debiIi niż jesteście, pytanie jest o swędzenie, a nie o roochanie. czytać koorva nie umiecie?

Przecież tu same bezjajcewy odpowiadają, nagą kobietę to tylko na pornhubie widzieli XD

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Przecież tu same bezjajcewy odpowiadają, nagą kobietę to tylko na pornhubie widzieli XD

...a to jak bezjajcewy, to jajca ich nie swędzą. problem rozwiązany.

Ja mam dziurę w kieszeni i się zawsze drapie niezależne e od miejsca.Nawet konia sobie czepne w miejscu publicznym

13 godzin temu, Gość Milit napisał:

Ja mam dziurę w kieszeni i się zawsze drapie niezależne e od miejsca.Nawet konia sobie czepne w miejscu publicznym

ale że tak spuszczasz się w gacie czy jak?

jak ja kiedyś wyjąłem pałę z gaci w parku na ławce, to jakaś babcia wrzasku narobiła, że zboczeniec jestem a mnie po prostu ciasno w gaciach było bo akurat mi stanął, to co miałem robić. nie moja wina, że lazła tamtędy akurat jak trzepałem. 

10 godzin temu, Gość Kamil napisał:

jak ja kiedyś wyjąłem pałę z gaci w parku na ławce, to jakaś babcia wrzasku narobiła, że zboczeniec jestem a mnie po prostu ciasno w gaciach było bo akurat mi stanął, to co miałem robić. nie moja wina, że lazła tamtędy akurat jak trzepałem. 

Stanął ci na widok starej baby? Ale jesteś obrzydliwym zboczeńcem.