Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Srodek lata

Czy on mnie celowo "odepchnal" od siebie?

Polecane posty

Gość Srodek lata

Zakochalismy sie w sobie od pierwszych chwil chyba jednoczesnie. 

On wyznal mi to po 2 miesiacach a ja czulam to samo, ale sie wachalam z wyznaniem, bo nie umialam uwierzyc w jego slowa.

Potem przez 1,5 miesiaca swoim zachowaniem wobec mnie potwierdzil ze wyznanie bylo szczere, choc iskrzylo miedzy nami od samego poczatku, ale dla mnie to bylo za malo.

On pochodzi z Estonii, ale jest Rosjaninem, mieszkamy w innym kraju.

W przedostatni dzien jego pracy u nas jeszcze wszystko bylo ok miedzy nami. Ja sie duzo usmiechalam jakby chciala mu dac do zrozumienia ze mi bardzo zalezy na utrzymaniu kontaktu i.. chyba zabardzo chcialam.

W ostatni dzien od rana pracowal sam z jedna murzynka mlodsza ode mnie duzo, ale mezatka z czworka dzieci. 

Na poczatku jak przyszlam o 15, nie wiedzialam co tu jest jeszcze grane, ale potem zorientowalam sie ze laza ze soba krok w krok, a ona ewidentnie na niego leci, caly czas mu pomagala i ze 3 razy widzialam ich jak stali obok siebie.

Kolo 18 mielismy troche luzu i oni siedzieli razem, jak bylam wolna chcialam sie jakos do nich dosiasc. Spytalam czy maja ochote na lody, przynioslam wiec z zamrazalki i usiadlam z nimi. Oni wzieli lody i gdy ja ledwo co usiadlam, murzynka mowi ze musi cos tam zrobic, na co on "to ja ci pomoge" i zostawili mnie sama.

Czy on chcial mnie odepchnac przez moja duza nadwage, mimo ze cos czul do mnie, bo wstydzilby sie ze mna spotykac poza praca? 

Czy jesli mnie kochal, to wiedzac ze to sa jego ostatnie dni(mialy byc jeszcze dwa ale nie przyszedl) to nie chcialby spedzic je rozmawiajac ze mna albo sprobowac pogadac czy chce miec z nim kontakt. 

Czy on mnie odsunal w ten dzien przez moj wyglad, mimo ze nie mam watpliwosci ze uczucie z jego strony bylo?

Czy poprostu ona go tak omotala, ze czul sie tak podziwiany ze nie mogl sie oprzec?

Ja poczulam sie tak upokorzona, nawet nie tyle zazdrosna co zaczelam podejrzewac ze mna manipulowal ( mam kompleksy a do tego nie spalam cala noc) i jeszcze tego wieczoru pod wplywem emocji palnelam cos co go tez moglo zranic.

On mnie chcial przytulac( przepraszac? ) i pytal czy jestem o cos zla ale nie przyjelam tego bo myslalam ze robi to z litosci.

Czy mozna kogos kochac ale nie chciec sie spotykac z obawy i leku przed osmieszeniem sie przed znajomymi.

Dodam ze ja bym go na te osmieszenie nawet nie chciala narazac ale on o tym nie wiedzial. Ja chcialam miec tylko kontakt jakis narazie a on moze myslal ze chce sie spotykac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Spytaj go jezeli masz mozliwosc, tak bedziesz w nieskonczonosc sie zastanawiac co jest grane

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Srodek lata

Oba( obydwa?)  telefony ma wylaczone juz od ponad miesiaca. Mam swoje podejrzenia dlaczego( byl chyba karany,  dlatego zostal niespodziewanie zwolniony gdy pracodawca sie dowiedzial).

Zostaje czekac na przypadkowe spotkanie albo miec nadzieje ze kiedys wlaczy telefony o ile sa tylko przymusowo wylaczone a nie pozmienial numery.

Pozatym numery sama wzielam z pracy. Czy wypada dzwoni  jesli nawet nie wiem czy chcial byc ze mna w kontakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ile ten facet ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Srodek lata

32 lata 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczery gosc

cos chyba sobie wkrecilas z tym zakochaniem. Widac, ze tylko w pracy mieliscie kontakt i to pewnie czysto kolezenski. To ze ktos jest dla ciebie mily, rozmawia z toba, nie oznacza, ze jest w tobie zakochany. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 godziny temu, Gość szczery gosc napisał:

cos chyba sobie wkrecilas z tym zakochaniem. Widac, ze tylko w pracy mieliscie kontakt i to pewnie czysto kolezenski. To ze ktos jest dla ciebie mily, rozmawia z toba, nie oznacza, ze jest w tobie zakochany. 

Tos zablysnal. Powalila mnie twoja inteligencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Srodek lata
2 minuty temu, Arystoteles napisał:

aż mi się nie chcę wierzyć, że kobieta jest w stanie odwzajemnić miłośc czy zauroczenie do faceta, po prostu nie chce mi się wierzyć.. mnie to nie spotkało i uwazam, ze one nie są w stanie tego dać

kobiety są tylko w konkretnym "interesie" z facetem, a nie z jakiejs tam miłosci, chyba , że nazwiemy miłoscia "luz w zyciu" to wtedy i owszem

Jest w stanie.. ale Ty takimi jak ja gardzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Srodek lata

Nie nie jestem taka, ale mam duza nadwage a takimi kobietami gardzisz, choc nie wiesz ile wyrzeczen mnie kosztuje odchudzanie i to czasem z marnym skutkiem albo bez. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Jakiś amator po miesiącu wyznaje miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Srodek lata

Nie po miesiacu tylko po dwoch 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×