Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Bylbyscie z facetem który korzystał w przeszłości z usług prostytutek?

Polecane posty

Gość Gosc

Gdyby okazało się że wasz facet w przeszłości chodził na prostytutki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hdhdj

Średnio, chyba że by się zbadał 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Co było a nie jest, nie pisze się w rejestr.

Rozumiem, gdyby kogoś zabił, jeszcze świadomie, specjalnie, to nie mogłabym być z kimś takim raczej. Piszę "raczej", bo nie jestem w takiej sytuacji, i dopiero gdyby się w niej znalazła to zdecysowałabym, choć myślę, że jednak nie.

Co do usług prostytutek, no cóż, niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy grzechu nie popełnił. To, że korzystał nie znaczy, że będzie nadal, zwłaszcza gdy był wówczas wolny, bez zobowiązań, gorzej jeśli korzystał w trakcie jakiegoś związku, wtedy raczej nawet ze mną łaziłby na prostytutki - i tak jasna sytuacja, z takowym nie byłabym raczej. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

nie bo to dla mnie niemęskie jak facet nawet tylko na seks nie potrafi zdobyć kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Co było a nie jest, nie pisze się w rejestr.

Rozumiem, gdyby kogoś zabił, jeszcze świadomie, specjalnie, to nie mogłabym być z kimś takim raczej. Piszę "raczej", bo nie jestem w takiej sytuacji, i dopiero gdyby się w niej znalazła to zdecysowałabym, choć myślę, że jednak nie.

Co do usług prostytutek, no cóż, niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy grzechu nie popełnił. To, że korzystał nie znaczy, że będzie nadal, zwłaszcza gdy był wówczas wolny, bez zobowiązań, gorzej jeśli korzystał w trakcie jakiegoś związku, wtedy raczej nawet ze mną łaziłby na prostytutki - i tak jasna sytuacja, z takowym nie byłabym raczej. 

 

W sumie masz rację, nikt nie jest święty, ja niestety też nie więc powinnam to przełknąć. Nie chce być hipokrytka. Tylko... no właśnie mi się wydaje że zdradzał swoją eks. Tak czasowo mi to pasuje. Oni się co chwilę rozstawali, wracali do siebie. E kółko. Ale na sto procent nigdy nie dowiem się. Wiem ze po takim jednym zerwaniu poszedł na prostytutki a później wrócili do siebie, raczej jej nic nie powiedział. Tak czy siak mam jakieś wątpliwości, coś mnie uwiera, boje się że mnie zdradzi zwyczajnie. Nie bardzo ufam. Tylko nie chce być hipokrytka bo sama święta nie jestem, chlubnej przeszłości nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosci
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

W sumie masz rację, nikt nie jest święty, ja niestety też nie więc powinnam to przełknąć. Nie chce być hipokrytka. Tylko... no właśnie mi się wydaje że zdradzał swoją eks. Tak czasowo mi to pasuje. Oni się co chwilę rozstawali, wracali do siebie. E kółko. Ale na sto procent nigdy nie dowiem się. Wiem ze po takim jednym zerwaniu poszedł na prostytutki a później wrócili do siebie, raczej jej nic nie powiedział. Tak czy siak mam jakieś wątpliwości, coś mnie uwiera, boje się że mnie zdradzi zwyczajnie. Nie bardzo ufam. Tylko nie chce być hipokrytka bo sama święta nie jestem, chlubnej przeszłości nie mam

Tzn.? Co robiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia
6 minut temu, Gość Gosci napisał:

Tzn.? Co robiłaś?

... była 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia

D. Z. I. W. K. A:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia

Szczerze? Ja bym kogoś takiego nie chciała. Nie, bo nie. Podejście do seksu to jedno, podejście do seksu za kasę to drugie i podejście do spraw HIV itd mam jakie mam, więc mówię NIE. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raik

Nie. zazwyczaj faceci korzystający z prostytutek są upadli emocjonalnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie

Zdecydowanie nie. Jeżeli ma takie lekkie podejście do seksu to i pewnie do kwestii wierności ma podobne. Poza tym brzydzilabym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Faceci którzy chodzą na dzi wki to bardzo specyficzny typ, taki chu jem podszyty 😄 Normalnemu facetowi to nie przyjdzie do głowy, zresztą ja bym się brzydzila zwyczajnie nawet jakby się przebadał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gosci napisał:

Tzn.? Co robiłaś?

Po prostu nie byłam święta, zdarzało mi się przesadzić z używkami, jakieś tam błędy młodości popełniałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Większość  facetów korzystała lub korzysta z takich usług . Jeśli mala agencja obsługuje miesięcznie ok 1000 facetów to jak myślicie  ...gdzie sa ci faceci ?

Co do pytania  nie miałabym z tym problemów . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka

A ja myślę, że żaden facet nie chce do związku ..., czy byłej ..., więc to samo dotyczy kobiet:) A jak któras uważa, że jej to nie przeszkadza to widocznie sama się tym trudni lub trudniła:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Większość  facetów korzystała lub korzysta z takich usług . Jeśli mala agencja obsługuje miesięcznie ok 1000 facetów to jak myślicie  ...gdzie sa ci faceci ?

Co do pytania  nie miałabym z tym problemów . 

Miasta mają po 100-500k mieszkancow. Ten twój tysiąc to jest bardzo maly odsetek facetow, nawet zakladajac ze kazda agencja ma po 1000 różnych klientow (a myślę ze to ci sami). To nawet nie procent a promil. Stwierdzenie ze wiekszosc facetow ma z tym biznesem coś wspolnego jest ogromnym naduzyciem i nieporozumieniem. Mówię to jako facet, wyobraz sobie że zaden z moich kumpli do takich przybytkow nie uczęszcza, kilku zony zdradzilo ale na boga nie z prostytutka, dla nas to jakies upokorzenie placic za seks skoro w barach mozna znalezc chętne studentki. Chyba że ktoś lubi płacić za takie rzeczy bo czuje się panem ale tu już mowimy o fetyszach. Kogoś kto był raz bo mial jakaś tam fantazje i wyobrazenie z filmow p o rno może jeszcze bym zrozumiał, faceta ktory regularnie chodzi i nie widzi w tym nic dziwnego stanowczo odradzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

A gdyby korzystał z usług tych chętnych studentek w barach ale kupował im prezenty za seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Rescator555 napisał:

A gdyby korzystał z usług tych chętnych studentek w barach ale kupował im prezenty za seks?

A gdyby zabawiał się z kolegami doczepiającymi sobie cyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga
5 minut temu, Rescator555 napisał:

A gdyby korzystał z usług tych chętnych studentek w barach ale kupował im prezenty za seks?

Jeden pies, d. z. i. w. k. a  to d. z. i. w. k.a. Czerpanie korzyści finansowych wiadomo z czego, ryzyko HIV to samo, chyba że głupio uwierzysz w relacje na wyłączność. Wtedy mozesz się łudzić . Inna kwestia jak się puszcza facet z licznymi kobietami za darmo. Takiego też bym nie chciała, ale temat był inny, więc po co się rozwijac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
20 minut temu, Gość Gość napisał:

A gdyby zabawiał się z kolegami doczepiającymi sobie cyce?

O swoich zmysleniach i fantazjach opowiedz psychiatrze 👺 👺👺👺👺👺👺👺👺👺👺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dla mnie taki facet jest skreślony, bo to oznacza że on nie szanuje żadnej kobiety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzut kamieniem
14 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Co było a nie jest, nie pisze się w rejestr.

Rozumiem, gdyby kogoś zabił, jeszcze świadomie, specjalnie, to nie mogłabym być z kimś takim raczej. Piszę "raczej", bo nie jestem w takiej sytuacji, i dopiero gdyby się w niej znalazła to zdecysowałabym, choć myślę, że jednak nie.

Co do usług prostytutek, no cóż, niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy grzechu nie popełnił. To, że korzystał nie znaczy, że będzie nadal, zwłaszcza gdy był wówczas wolny, bez zobowiązań, gorzej jeśli korzystał w trakcie jakiegoś związku, wtedy raczej nawet ze mną łaziłby na prostytutki - i tak jasna sytuacja, z takowym nie byłabym raczej. 

 

Ja rzuce kamieniem. Nigdy nie zdradzalam, nie miałam sex przygód, kolegów od seksu, nigdy nie rozbilam nikomu związku, czemu wiec mam być z oblechem który traktuje kobiety jak dziury? Czy pedofilów tez tak bronisz??! Niech rzuci kamieniem kto... Jesteś zalosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

A ja jestem z takim facetem. Powiedział mi o tym już na początku związku i jakoś nigdy nie miałam z tym problemu. Zanim zaczęliśmy że sobą skupiać poprosiłam to, żeby się przebadal na wszelki wypadek i tyle. Nie ma co robić problemu z niczego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jestem z takim facetem też.

Mnie to nie przeszkadza. Chodził, i tyle, bo chodził, bo lubił, bo nie musiał się starać, wysilać na flirty, paplać godzinę przy drinku żeby zaliczyć.

Chodził bo nie był w związku, był wolny, był sam, nikogo nie kochał. Łaził na prostytutki kilka lat, tak samo balował, lubił wypić, szastać kasą. 

Wszystkim mówił, że rzuci życie hulaszcze jak tylko spotka tę "jedyną", że się ożeni i będzie miał z nią dzieci.

No i spotkał mnie 🙂 , ożenił się, ma ze mną dzieci, rzucił imprezy, rzucił upijanie się, jest tylko dla nas, dzieci kocha nad życie, mnie nosi na rękach, nieprzerwanie od 10 lat. Mamy związek partnerski, mam status żony a nie służącej. Seks mamy fajny, zawsze dba, żeby mi też było dobrze, nie tylko jemu.

I faktycznie jest tak jak wszystkim mówił, że jak będzie ta jedyna to będzie się starał i rzuci wszystko bo warto.

Ludzie gorsze rzeczy robią niż chodzenie na prostytutki przed wejściem w związek z daną kobietą. I to robią te gorsze rzeczy w trakcie trwania związku i nagminnie niszczą i.depczą godność swojej kobiety.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghkk

Tak oczywiście, mogłabym się sporo od niego nauczyć i może jeszcze wesprzeć budżet domowy w ten sposób. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowa
32 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Jestem z takim facetem też.

Mnie to nie przeszkadza. Chodził, i tyle, bo chodził, bo lubił, bo nie musiał się starać, wysilać na flirty, paplać godzinę przy drinku żeby zaliczyć.

Chodził bo nie był w związku, był wolny, był sam, nikogo nie kochał. Łaził na prostytutki kilka lat, tak samo balował, lubił wypić, szastać kasą. 

Wszystkim mówił, że rzuci życie hulaszcze jak tylko spotka tę "jedyną", że się ożeni i będzie miał z nią dzieci.

No i spotkał mnie 🙂 , ożenił się, ma ze mną dzieci, rzucił imprezy, rzucił upijanie się, jest tylko dla nas, dzieci kocha nad życie, mnie nosi na rękach, nieprzerwanie od 10 lat. Mamy związek partnerski, mam status żony a nie służącej. Seks mamy fajny, zawsze dba, żeby mi też było dobrze, nie tylko jemu.

I faktycznie jest tak jak wszystkim mówił, że jak będzie ta jedyna to będzie się starał i rzuci wszystko bo warto.

Ludzie gorsze rzeczy robią niż chodzenie na prostytutki przed wejściem w związek z daną kobietą. I to robią te gorsze rzeczy w trakcie trwania związku i nagminnie niszczą i.depczą godność swojej kobiety.

 

Ciekawe czy dzieciom powiecie jak tatuś puszczał się z babami, które stoją najniżej w hierarchii społecznej. Byłoby mi wstyd mieć takiego męża, a ty jeszcze się tym chwalisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Gosciowa napisał:

Ciekawe czy dzieciom powiecie jak tatuś puszczał się z babami, które stoją najniżej w hierarchii społecznej. Byłoby mi wstyd mieć takiego męża, a ty jeszcze się tym chwalisz. 

Gdybym się chwaliła to podałabym tu nasze dane i wstawiła zdjęcia, po prostu opisuję moją sytuację i odczucia, a mogę sobie na tyle pozwolić bo forum jest anonimowe.

Mnie natomiast byłoby wstyd mieć męża, jak to kafe ma zwyczaj nazywać "piz.decz.ka", który nie potrafiłby zachowywać się jak dorosły człowiek, tylko jak malutki chłopczyk, wciąż synek swojej mamusi, który nie ma własnego zdania, nie liczy się ze zdaniem żony, tylko mamusi, taaak, to dopiero świetny przykład dla dzieci, wzór do naśladowania, aż ze śmiechu pękam 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vvnjnvf

Taki facet to taka ... meska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×