Ale się czuje chuujowo dziś psychicznie niech mnie ktoś pocieszy

Jak się chuujowo czuje to i chuujowo wyglądam i to tylko potęguje moje nieszczęście

Pocieszam, jutro też jest dzień, sprawdziłam, pomaga, przynosi nadzieję, lepszy nastrój i siłę.

mam coś ze zdrowiem i czasami czuje jakby mój mózg działal dużo slabiej. Mnej wtedy odczuwam, gorzej wyglądam (gorsza praca mięśni twarzy) szybko się mecze. Na szczęście to jest kilka dni w miesiącu albo co dwa, trzy miesiace. 

Ciekawe, czy na tę chorobę uda ci się wyciągnąć od niej jakąś kasę, starym sposobem   

7 minut temu, Gość gosc napisał:

mam coś ze zdrowiem i czasami czuje jakby mój mózg działal dużo slabiej. Mnej wtedy odczuwam, gorzej wyglądam (gorsza praca mięśni twarzy) szybko się mecze. Na szczęście to jest kilka dni w miesiącu albo co dwa, trzy miesiace. 

Trzeba szukać przyczyny, to może być poważna sprawa, jeżeli cpasz, chlasz trzeba powiedzieć stop, odwyk, jeżeli nie, potrzebna wizyta u neurologa, zresztą w pierwszej opcji tez potrzebna. 

Nie wstydź się kolesi,  opinii publicznej tylko walcz o swoje zdrowie, ono jest priorytetem.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Trzeba szukać przyczyny, to może być poważna sprawa, jeżeli cpasz, chlasz trzeba powiedzieć stop, odwyk, jeżeli nie, potrzebna wizyta u neurologa, zresztą w pierwszej opcji tez potrzebna. 

Nie wstydź się kolesi,  opinii publicznej tylko walcz o swoje zdrowie, ono jest priorytetem.

nie cpam ale kiedyś wdala się toksyna do mojego ciala i bylo gorzej problemy z oddychaniem, a ten stan który opisuje  i problemy z wygląd em utrzymywały się caly czas, przechodzil na kilka dni, do tego byla tez derealizacja, depersonalizacja i dziwne jazdy. Teraz częstotliwość się zmniejszyla i nie wiem czy przejdzie całkowicie.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Trzeba szukać przyczyny, to może być poważna sprawa, jeżeli cpasz, chlasz trzeba powiedzieć stop, odwyk, jeżeli nie, potrzebna wizyta u neurologa, zresztą w pierwszej opcji tez potrzebna. 

Nie wstydź się kolesi,  opinii publicznej tylko walcz o swoje zdrowie, ono jest priorytetem.

Możesz też tak reagować na stres, ale to trzeba sprawdzić,  wizyta u neurologa jest niezbędna i badania głowy. Nie poddawaj się a walcz. 

wyszlo mi w badaniu mózgu podrażnienie jakiegoś płata

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Możesz też tak reagować na stres, ale to trzeba sprawdzić,  wizyta u neurologa jest niezbędna i badania głowy. Nie poddawaj się a walcz. 

Lekarze się lapali za głowę jak im opowiadalem o tym wiec nie, jeden mi grozil psychiatrykiem.

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

nie cpam ale kiedyś wdala się toksyna do mojego ciala i bylo gorzej problemy z oddychaniem, a ten stan który opisuje  i problemy z wygląd em utrzymywały się caly czas, przechodzil na kilka dni, do tego byla tez derealizacja, depersonalizacja i dziwne jazdy. Teraz częstotliwość się zmniejszyla i nie wiem czy przejdzie całkowicie.

Być może to świństwo siedzi jeszcze w mózgu, idź do neurologa i zrób wszystkie badania, może masz larwę pasożyta w mózgu, która wydziela toksyny i zatruwa organizm, rezonans czy tomografia to wykażą, wtedy leczenie bedzie szybkie.

5 minut temu, Gość gosc napisał:

Lekarze się lapali za głowę jak im opowiadalem o tym wiec nie, jeden mi grozil psychiatrykiem.

To jest konowałem,  najpierw trzeba wyeliminować fizyczne przyczyny dolegliwosci, potem brać się za psyche. 

7 minut temu, Gość gosc napisał:

wyszlo mi w badaniu mózgu podrażnienie jakiegoś płata

Czym podrażnienie? Przecież powinni to wykazać.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Być może to świństwo siedzi jeszcze w mózgu, idź do neurologa i zrób wszystkie badania, może masz larwę pasożyta w mózgu, która wydziela toksyny i zatruwa organizm, rezonans czy tomografia to wykażą, wtedy leczenie bedzie szybkie.

Robili mi jak bylo zaostrzone nic nie wyszlo. Cieszę sie ze sie uspokoiło samoistnie. Bo bylo zle. Trochę sie czuje jak te osoby ktore zapadly w śpiączkę ale tak nie do konca. Potem moj stan sie normuje i mam normalny humor bo inaczej czuje sie zle i tez tak wygladam. To sie dzieje bez powodu..

Ale to badanie czy to coś nie siedzi to dobry pomysł. Można gdzieś to zbadac prywatnie na żądanie?

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Czym podrażnienie? Przecież powinni to wykazać.

Zrobili mi eeg i tak napisali. A to było po operacji w obrebie twarzy więc na pewno to był powód. Przez rok albo i dwa bylem nie do zycia zwłaszcza psychicznie to i nie miałem sily tego ustalić i zostało jak jest. Na szczęście rzadko 

41 minut temu, Gość gosc napisał:

Ale to badanie czy to coś nie siedzi to dobry pomysł. Można gdzieś to zbadac prywatnie na żądanie?

Oczywiście, idziesz do specjalisty, daje tobie skierowanie, płacisz i robisz. Na żądanie nie, bo jest inwazyjne, kontrast, naświetlanie.

2 godziny temu, Gość gosc napisał:

Zrobili mi eeg i tak napisali. A to było po operacji w obrebie twarzy więc na pewno to był powód. Przez rok albo i dwa bylem nie do zycia zwłaszcza psychicznie to i nie miałem sily tego ustalić i zostało jak jest. Na szczęście rzadko 

Jakie "na szczęście rzadko" ? 

A jak to objaw czegoś poważnego to co, bedziesz tak udawał że nic się nie dzieje a potem nagle łubudu i nie ma gościa?

To mogą być problemy neurologiczne, jakieś zakażenie, pasożyty a nawet problemy z sercem. Ewentualnie brak jakiś waznych mikroskladnikow. Zdrowo się odzywiasz, nie jesteś na żadnej restrykcyjnej diecie? 

Napisałem od czego to mam, teraz mi się poprawilo po kilku godzinach. To są właśnie takie epizody.

10 minut temu, Gość gosc napisał:

Napisałem od czego to mam, teraz mi się poprawilo po kilku godzinach. To są właśnie takie epizody.

Stres lub ciśnienie, może niedotlenienie fragmentu mózgu 

Znowu jest chuujowo i pewnie cały tydzień taki mnie czeka aż się unirmuje

Z tego co czytam to konieczne są gruntowne badania, a potem leczenie. W międzyczasie jednak, w tego typu momentach uważam, że dobry będzie relaks, odpoczynek, sen, dobra książka, a z drugiej strony aktywność na świeżym powietrzu (może dbanie o ogródek albo jazda na rowerze) i dużo dobrego, zdrowego (bio) jedzenia.

Jutro ide do pracy i ludzie beda na mnie patrzec a ja tak wyglądam dziwnie, gorzej niz zwykle

łapie mnie też wtedy taka agresja do wszystkich i to nie jest skutek a objaw. Gorszy wyglad + źle samopoczucie + agresja, i do tego pogorszone czucie w ciele nawet

Boję się wchodzić w relacje z kobietami. Zakocha się kiedy wyglądam dobrze a potem przyjdzie ta chwila i ucieknie

5 minut temu, Gość gosc napisał:

łapie mnie też wtedy taka agresja do wszystkich i to nie jest skutek a objaw. Gorszy wyglad + źle samopoczucie + agresja, i do tego pogorszone czucie w ciele nawet

Potrzebujesz holistycznego podejścia do problemu i odwagi, by się zmierzyć z nim i z leczeniem.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Potrzebujesz holistycznego podejścia do problemu i odwagi, by się zmierzyć z nim i z leczeniem.

Jak gdy lekarz traktuje jak wariata. Jak się dusulem to mi nie wierzyli

To może gimnastyka twarzy? Skoro mięśnie źle pracują to może potrzebują ćwiczeń żeby się wzmocnić. Poza tym skoro owe mięśnie opadają lub są zbyt "ruchliwe" to może odrobina botoksu (leczniczo) dla ustabilizowania ich pozycji i przeciwdziałania takiego okresowego opadania? 

Nie, w zyciu żaden botoks. Dla mnie to pochodzi od mózgu bo ja się w ogóle inaczej czuje, mniej żywy i to samo przechodzi, po tygodniu. Różnie

Ja jestem z tym pogodzony kiedyś chciałem się zabić, tylko nie lubię tak wychodzic z domu. Jestem wdzięczny ze to nie trwa cały czas jak kiedyś. Dużo się modlilem. Moze z czasem przejdzie na zawsze

To mi wygląda na skutki lekkiego wylewu do mózgu. To co dzieje się z mięśniami to jakby paraliż...:(((

Koniecznie zrób tomografie komputerową czy rezonans jak ktoś wyżej napisał.