Problem z moją dziewczyną

Mam pewien problem mam dziewczynę z Tajke . Ona przyjedzie do polski na stałe do mnie.

Mam pewien problem opisze to poznaliśmy się dwa lata temu. Przyjechalem do niej na miesiąc 1,5 roku temu. Mielismy często seks , ale był problem nie mogłem jej włożyć w jej cipke ,a jak wkładałem to czuła ból. 

Potem ona przyjechała na tydzien , trochę nie było za dużo okazji do seksu i w sumie robiliśmy to tylko raz ( nadal ten sama problem nie mogłem , jej włożyć), ale czułem ,ze coś się psuje.

Potem 6 mc temu przyjechałem do niej na mc i wpadła ona w blokade I w ogóle nie chciała uprawiać seksu , a potem wręcz się pokłóciliśmy o inne1 rzeczy bi zbyt egoistycznie sie zachowywała.

Chwilowo zerwalismy potem ona dowiedziała sie ze spotykam sie z kims innym to byla mega zazdrosna , ze az zabrala mi paszport potem na koniec zerwalem z tamta dziewczyna inna I wrocilem do mojej I potem nagle była chetna na seks itp. 

Teraz znowu cos ona zaczyna mowic , ze nie lubi seksu , ze ona bedzie zyla bez seksu ze niby nie lubi... , za mc ma do mnie przyjechac na stale do polski i planujemy sie orzenic.

Problem polega na tym ze kocham ja I uwazam ja za dobra dziewczyne , ale nie wiem w czym problem - powiedziala mi ze za malo niby romanryczny jestem , ale nadal robila problemy I mowila ze moze 2 razy w tygodniu bedziemy uprawiac seks , a ja nie lubie takiego stawiania sprawy typu 2 razy w tygodniu bo to wyglada jak z musu. Wczesniej tez obiecala ze parw rzeczy w tej sferze zmieni mam na mysli problem ze jej cipka jest zbyt ciasna itp.

W innych sferach życia problemow nie mamy glownie z seksem.

Trochę nie wiem o co chodzi? Czy poprostu długo się znamy I relacja trochę się "wypala" , czy za bardzo naciskalem i to dawalo odwrotny efekt , nie wiem jak postępować. 

Ona gada , że nie lubi seksu ale to dziwne bo kazdy lubi seks... , jak się bawilem kiedyś jej cipka to potrafila byc podniecona , więc chyba nie o to chodzi.

1 godzinę temu, Gość Dabe7643 napisał:

Mam pewien problem mam dziewczynę z Tajke . Ona przyjedzie do polski na stałe do mnie.

Mam pewien problem opisze to poznaliśmy się dwa lata temu. Przyjechalem do niej na miesiąc 1,5 roku temu. Mielismy często seks , ale był problem nie mogłem jej włożyć w jej cipke ,a jak wkładałem to czuła ból. 

Potem ona przyjechała na tydzien , trochę nie było za dużo okazji do seksu i w sumie robiliśmy to tylko raz ( nadal ten sama problem nie mogłem , jej włożyć), ale czułem ,ze coś się psuje.

Potem 6 mc temu przyjechałem do niej na mc i wpadła ona w blokade I w ogóle nie chciała uprawiać seksu , a potem wręcz się pokłóciliśmy o inne1 rzeczy bi zbyt egoistycznie sie zachowywała.

Chwilowo zerwalismy potem ona dowiedziała sie ze spotykam sie z kims innym to byla mega zazdrosna , ze az zabrala mi paszport potem na koniec zerwalem z tamta dziewczyna inna I wrocilem do mojej I potem nagle była chetna na seks itp. 

Teraz znowu cos ona zaczyna mowic , ze nie lubi seksu , ze ona bedzie zyla bez seksu ze niby nie lubi... , za mc ma do mnie przyjechac na stale do polski i planujemy sie orzenic.

Problem polega na tym ze kocham ja I uwazam ja za dobra dziewczyne , ale nie wiem w czym problem - powiedziala mi ze za malo niby romanryczny jestem , ale nadal robila problemy I mowila ze moze 2 razy w tygodniu bedziemy uprawiac seks , a ja nie lubie takiego stawiania sprawy typu 2 razy w tygodniu bo to wyglada jak z musu. Wczesniej tez obiecala ze parw rzeczy w tej sferze zmieni mam na mysli problem ze jej cipka jest zbyt ciasna itp.

W innych sferach życia problemow nie mamy glownie z seksem.

Trochę nie wiem o co chodzi? Czy poprostu długo się znamy I relacja trochę się "wypala" , czy za bardzo naciskalem i to dawalo odwrotny efekt , nie wiem jak postępować. 

Ona gada , że nie lubi seksu ale to dziwne bo kazdy lubi seks... , jak się bawilem kiedyś jej cipka to potrafila byc podniecona , więc chyba nie o to chodzi.

Nie każdy lubi seks. Ja np nie 

Myśle , że problem jest inny...

Mam na myśli to ,że na dłuższą mete może być to źródłem kłótni itp.

Wystają jej farfocle?