Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Iza

Mąż nie akceptuje mojego dziecka z poprzedniego związku

Polecane posty

Gość Gość

Moją mamą związała się z facetem również z przeszłością, moj ojczym  miał 2 lata młodsza córkę ode mnie. Ja zawsze byłam ta najgorsza, najgłupsza,nic nie warta,moją mamą nigdy nie stawała po mojej stronie. Córka ojczyma była naj,naj że wszystkim. Teraz mam 30 lat, męża, dziecko, dobra pracę i dom ale dalej mam żal do matki.Obcy ludzie dali mi więcej uwagi i miłości niż własna matka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza
13 godzin temu, DANIEL napisał:

Po pierwsze moim zdaniem dziecko w wieku 14 lat powinno samo po sobie sprzątać bez przypominania. Przynajmniej mnie tak uczono, podobnie jak zachowania przy stole czy dbania o własne rzeczy i pracy. Wychowywał mnie dziadek który był dość surowym czlowiekiem ale na pewno sprawiedliwym. 

Inna sprawa to tekst że możesz się wyprowadzić, ja osobiście nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Na twoim miejscu już bym miał spakowana walizkę, podejrzewam że moja żona po takim tekście wniosłaby o rozwód. Normalni ludzie problemy rozwiązują rozmową a nie zastraszaniem partnera. 

A czy ja napisałam że nie sprząta po sobie?sprząta pomaga mi jeśli o to poproszę...systematycznie sprząta pokój i łazienkę ale to i tak jest wg męża malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza
10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Moją mamą związała się z facetem również z przeszłością, moj ojczym  miał 2 lata młodsza córkę ode mnie. Ja zawsze byłam ta najgorsza, najgłupsza,nic nie warta,moją mamą nigdy nie stawała po mojej stronie. Córka ojczyma była naj,naj że wszystkim. Teraz mam 30 lat, męża, dziecko, dobra pracę i dom ale dalej mam żal do matki.Obcy ludzie dali mi więcej uwagi i miłości niż własna matka 

Przykre to bardzo.współczuję...Ja staje za córką murem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza
11 godzin temu, Gość Gość napisał:

A jak traktuje wspólne dzieci? Jest duża różnica?

Ogromna różnica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza
12 godzin temu, Gość Gosc napisał:

A moim zdaniem, ok mozna tak robic, mozna wychowywac ale jak sie rowniez kocha i szanuje. A takie suche zachowania jak w wojsku to ... a DOM i rodzicielstwo. 

Dokladnie...wszystko wszystkim. Rozumialabym ale żeby miał w sobie chociaż teoche empatii do niej...A nie takie sztywne suche podejście 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×