Jest lato i żal dupę ściska o urlopy wychowawcze.

Stąd wysyp tematów głównie jednej ...ki o obowiązkowych żłobkach i przedszkolach  Ale trzeba być prymitywem żeby mieć takie myślenie.

Normalna matka z żalem pomyśli, że szkoda, że zamiast z dzieckiem na spacerze musi siedzieć w pracy a dziecko w żłobkowych czy przedszkolnych murach, a ...ka zacznie pluć: "ja nie mogę, to srowe obowiązkowe żłobki".  I co Ci z tego pisania? .... 

No faktycznie nie ma nic lepszego niż być na spacerze z dzieckiem w 34 stopniowy upał.

A tak na serio to siedzenie z dzieckiem 24h na dobę też nie jest takie różowe. Przy pierwszym dziecku siedziałam więc wiem. Teraz przy 2 jeszcze nie wiem co zrobię ale mam porównanie i wiem jak wygląda życie kobiety będącej "matką na cały etat " A takiej co wraca po 8h z roboty i ma balans w życiu.

Ja też wiem. Ale te co nie były nigdy na wychowawczym nie wiedzą, gapią się w ono i żal im dupę ściska. jak inaczej wytłumaczyć te emocjonalne posty? PS w upał też można  spacerować, np. po lesie. 

Posty są emocjonalne po ja forum jest 1 lub 2 psycholow którzy mają świra na punkcie tematów z tej dziedziny. Szukają zaczepki i są na forum 24h na dobę...stąd tyle kwasu 

ja mam swoje zdanie i je napisałam wyżej ale nikogo nie obraziłam czyli można i w ten sposób 

Ja siedzę jeszcze z młodym, 4 miesiące i już mnie coś strzela, jeszcze mam takiego rozdarciucha, że jak chce cokolwiek zrobić to jasne, mogę ale w akompaniamencie krzykow, więc zwykle nie robię bo to dziecko minuty nie umie się sobą zająć. Czekam tylko aż chłopak wróci z roboty i mnie od niego uwolni (a wraca akurat po 19 czyli jak młody już przysypia więc to go wno nie pomoc) żebym mogła posprzątać bo jak siedzę z nim cały dzień i jeszcze w syfie to mam ochotę umrzeć a mam zwierzęta więc bałagan robi się natychmiast. Mały w ogóle nie śpi w dzień, tylko na spacerze ale na spacerze chaty nie ogarnę Milion razy bardziej wolałabym iść do pracy i nie słuchać tego ciągłego jazgotu ale karmię i przez 8h cycki mi wybuchną a nie znajdę pracy gdzie dadzą mi przerwę co trzy godziny na pół godziny odciagania. Takie coś to nie życie, to parę miesięcy kompletnie wycietych z życiorysu gdzie chodzisz ciągle w...iona, zmęczona, a jeśli miałaś hobby przed dzieckiem a ja miałam to boli Cię każdy dzień kiedy tego nie robisz. Bo jak facet wraca o 19, ja wokół siebie ogarnę i się umyje i jest 21 to mam ochotę tylko posiedzieć w ciszy i kłaść się spać bo wiem, że muszę wstać razem z nim i się umyć bo potem jak mały się obudzi to już nawet wys rać się nie będzie kiedy. Na szczęście w nocy on do niego wstaje i sam sobie gotuje

A tam wiadomo ze lepiej byc na wychopwawczym niz w glupiej robocie.

No raczej lepiej. Ja sobie nie wyobrażam jakbym miała teraz budzić rano moją dwulatke i szybko ubieranie i granie do żłobka.  I tam przy takich temperaturach miałaby siedzieć.  W domu ma basenik, chodzę z nią na spacerku do lasu, na zacienione place zabaw , na plażę pod wieczór.  

Te co moga siedziec w domu z dzieckiem to powinny byc wdzieczne. Bo naprawde wiele kobiet by chcialo a nie moga....