Moj mąż chce uprawiać sex z inną para

Jesteśmy małżeństwem od 23 lat , były wzloty i upadki. Sex był czasami bardzo gorący A czasami szybki numerek . Ale coś się wypala i mąż zaproponowal sex z inną para.  Fakt że taka myśl mnie podniecilaale czy to nie zepsuje naszego małżeństwa.  

popsuje

7 minut temu, Gość priv napisał:

popsuje

28 minut temu, Gość Żona od 23 lat napisał:

Jesteśmy małżeństwem od 23 lat , były wzloty i upadki. Sex był czasami bardzo gorący A czasami szybki numerek . Ale coś się wypala i mąż zaproponowal sex z inną para.  Fakt że taka myśl mnie podniecilaale czy to nie zepsuje naszego małżeństwa.  

bawcie się i nie patrzcie na nic .

może zepsuć, ale może dać też nowe super impulsy. Po pierwsze doceń, że nie szuka atrakcji po cichu na boku tylko otwarcie i odważnie tobie zgłasza pomysł.

Mam takie doświadczenia - sytuacji początkowej i zabawe we czworo. Tylko mój nie powiedział ale zaskoczył mnie zaaranżowanym spotkaniem. Miałam wielkie opory, nie za pierwszym spotkaniem doszło do seksu, ale trochę spokoju i w końcu się zgodziłam. Wyszło tak - zabawa raz na 2-3 miesiące. Przygotowana, zawsze z jakimś pomysłem, to zupełnie szczególne święto seksu. No i oczywiście bez wymiany, ale w trakcie widzimy siebie bardzo, bardzo dokładnie, trochę się nawzajem (kobiety) pieścimy, komentujemy, doradzamy, dajemy żartobliwe nieprzyzwoite, nawet perwersyjne polecenia. Potem wspominamy, planujemy następne spotkanie.

Nowy niesamowity impuls w seksie.

Tak doceniam szczerość . Ale on chce z wymianą partnerów,  a nie tylko się kochać przy innych . 

pewnie siedzi na portalach typu Zbiornik, sprawdz mu komputer albo zapytaj wprost, ma potrzebe puszczenia sie z inną urwą, daj znac jak poszła rozmowa

Przed chwilą, Gość Żona od 23 lat napisał:

Tak doceniam szczerość . Ale on chce z wymianą partnerów,  a nie tylko się kochać przy innych . 

a co nie chcesz z innym     się bzykać ? korzystaj z życia .

Przed chwilą, Gość franca maurera napisał:

pewnie siedzi na portalach typu Zbiornik, sprawdz mu komputer albo zapytaj wprost, ma potrzebe puszczenia sie z inną urwą, daj znac jak poszła rozmowa

też tam jestem ale nie mam żony a ludzie się zayebiście bawią grupowo .

no cóż, jednak szczerość to wbrew pozorom cecha tak samo ważna jak zaufanie. Może trzeba odwzajemnić, w razie czego zastrzec, że wszystko zależy od nastroju chwili. My z założenia nie dążymy do wymiany, jakoś nie czujemy potrzeby, ale tak na przyszłość czuję że może nastapić taki moment że będziemy chcieli następnych doświadczeń i podniet. Cały czas pamiętaj, że może poszukać nowych wrażeń w tajemnicy przed tobą. Może warto zaryzykować i rozłożyć nogi przed innym facetem, ale utrzymać małżeństwo. Kluczem mogłoby być żeby nie za często.

Dobrze jest gdy partner jest z tobą zawsze podczas badań krocza u ginekologa i jak rodzilas prxy porodach. Wtedy się oswajs z obecnością innych osób w twojej intymność. A masz prawo mieć partnera podczas badań pochwy! 

Dziekujemy?

10 godzin temu, Gość Domi napisał:

Dobrze jest gdy partner jest z tobą zawsze podczas badań krocza u ginekologa i jak rodzilas prxy porodach. Wtedy się oswajs z obecnością innych osób w twojej intymność. A masz prawo mieć partnera podczas badań pochwy! 

Myślę ze ta odpowiedź wyjaśniła ci wszystko. Amen

Miałam to samo. Moje wątpliwości trwały trzy lata a potem znalazłam się z nim w odpowiednim miejscu z odpowiednim humorem i moje "nie" prysło w trzy minuty gdy pojawił się piękny nieznajomy przede mną. Wstyd mówić, byłam jak zerwana z łańcucha i to wszystko przy mężu. On wtedy nikogo nie zaliczył bo zajmował się mną :-)  ale nastepnym razem wyrwałam dla niego taka lalę, że wyszalał się za wszytkie czasy i okazało się, że potrafię wyrywać laski ;-) 

19 godzin temu, Gość gość napisał:

a co nie chcesz z innym     się bzykać ? korzystaj z życia .

Jakos nie wystarcza mi mąż  ale chyba jemu już się znudził sex małżeński i dlatego chce zmiany A co bedzie jak ja po tym już to nie Bede pociągała . Dużo pytań i dużo do  zastanowienia.  

Zastanow sie dobrze

Ja bym też chętnie wydymał obcą laskę

Nie ma takiej zazdrość i podniecenia gdy nie byliśmy do siebie oboje pierwszymi. Ja miałam dwóch chłopaków a mój trzy dziewczyny ja jestem czwarta. Dlatego seks grupowy nie robi takiego wrażenia u cnotki prawiczka. Może jesteśmy troszkę wyrafiniwani i dlatego wobor kochanka jest z wiręszymi wymaganiami chodzi o dość dużego bym była prawie rozrywana podczas seksu i czuła jakby mnie zerżnął koń! Doxnania są zajebiste bo udalo na sie z chłopakiem organizować białego ponad dwadzieścia cm a drugi to afroamerykanin również z dużym ale za to miękkim lecz z dużym wtryskiem. Mój chłopak mimo wszysyko że miał kilka dziewczyn to przy tej orgii miał samoistny wytrysk.