Moje spostrzeżenia

Witam mam 27lat i od jakiegoś czasu szukam faceta. Nie wiem dlaczego, może coś ze mną nie tak ale sporą uwagę u facetów przywiązuję do włosów. Czy są gęste i zadbane, mój typ to blondyn/szatyn. Ostatnio uświadomiłam sobie że jeśli chodzi o Polaków to chyba mamy mały kryzys, dlaczego? Otóż zauważyłam że typowy Polski blondyn/szatyn zbliżający się do 30 zaczyna zwyczajnie łysieć! a taki 35 latek jest już dawno łysy. Praktycznie idąc po mieście gdy zauważysz polaka 30+ z gęstymi blond włosami to leć zagrać w totka bo masz niesamowitego farta!!!!! Ostatnio sporo siedziałam na portalach randkowych i to jest naprawdę straszne gdy widzę zdjęcia młodych panów. Jakiś czas temu umówiłam się z pewnym gościem 28 lat, fajnie się z nim pisało,z wyglądu 6/10 ale zaplusował włoskami, fajne szatynowe co prawda miał lekkie zakola ale zawsze coś. I co się okazało? na spotkanie przyszedł prawie łysy. Później dowidziałam się że zdjęcia które wrzucał miały już ponad rok i przez ten czas bardzo wyłysiał do tego stopnia że postanowił je ścinać na zero. 

Podsumowując, wysokie czoło, rzadkie włosy z gniazdem, zawsze kojarzyły mi się z przeciętnością.zdaje sobie sprawę że to nie ich wina że to genetyka i jak na razie nie da się nic z tym zrobić, ale niestety jest to dość smutne :/

Chciałam się trochę wyżalić... miłego dnia.

Hahahaha, przestań tam przesyadywac 

Jestem pewien że szybko kogoś znajdziesz. Jesteś jeszcze młoda, masz 27 lat  a jak ktoś Cię posłucha to nawet 17 Ci da. Więc masz jeszcze czas. 

Autorko szukaj nadal kudłatego, do 40 masz jeszcze dużo czasu a później najwyżej się zlesbisz