Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Daniel

Zakochałem się w dziewczynie kumpla

Polecane posty

Gość Daniel

Cześć wszystkim. Przychodzę z dość ciężkim tematem.. Z kumplem znam się od dziecka. Zanim wyjechałem za granicę do pracy spędzaliśmy praktycznie każdy dzień razem. Dokładnie rok temu dotarła do mnie informacja, że kogoś poznał. Byłem w nie małym szoku, ponieważ nie jest to typ człowieka uganiającego się za kobietami. Był tylko w dwóch związkach jeszcze za czasów liceum i to bardzo krótkich - miesięcznych. W styczniu dostałem poraz pierwszy zdjęcie, na którym widniał właśnie z nią wtedy też oświadczył mi, że są oficjalnie razem. Ucieszyłem się, że mu sie pofarciło, bo dziewczyna naprawde śliczna, bardzo w moim guście jak i również sie okazało jego... Rzuciłem odrazu, że gdy przyjade w lutym chcę ją poznać. I tak też było. Ku mojemu zaskoczeniu jest to bardzo komunikatywna dziewczyna z poczuciem humoru. Spędzali ze sobą prawie każdy dzień wiec logiczne jest to, że i ja spędziłem z nią mnóstwo czasu. Jakiś czas później zacząłem sobie zdawać sprawę z tego, że zaczynam patrzeć na nią w inny sposób ale odpychałem to od siebie przecież to kobieta przyjaciela.. Pewność uzyskałem w momencie kiedy poszliśmy do baru i wypiłem za dużo. Zasynałem przy ścianie.. Ona wtedy bardzo sie o mnie zatroszczyła, ubrała, dopytywała jak sie czuje i odprowadziła mnie do domu. Dostałem od niej jeszcze tego wieczoru smsy, w których pytała czy wszystko ok i czy jestem w łóżku. Zacząłem łapać się na tym, że coraz częściej przychodzę do nich, że uwielbiam z nią rozmawiać, patrzeć jak się uśmiecha i uroczo denerwuje kiedy drażnimy się z nią. Wyjechałem. Myślałem, że kiedy się odizoluje przejdzie mi ale prawde mówiąc cały czas o niej myślałem. Wyobrażałem sobie jakby to było gdybym to ja z nią był. Tydzień temu przyjechałem znowu, ponieważ w sobote było wesele naszego drugiego kumpla. Po przyjeździe odrazu spotkałem ich w barze razem. Kątem oka widziałem jak kumpel się uśmiecha do niej i szepcze, że ją kocha. Muszę nadmienić, że bardzo się zmienił przy niej. Wcześniej bardzo dużo imprezował, nie dało sie go złapać w domu. Przyszedł dzień wesela. Umówiliśmy się, że przed weselem spotkamy się jeszcze u mnie. Przyszła w czerwonej ...ence, wysokich szpilkach, a serce to mi odrazu podskoczyło do gardła, a gdy wiązała mi krawat mało nie zszedłem. W kościele patrzyłem jak się uśmiecha oraz ociera łzy ze wzruszenia, a kumpel sie do niej uśmiecha i delikatnie obejmuje. Zrobiło mi sie smutno. Na weselu było jeszcze gorzej.. Jest to dziewczyna, która jak podpije to wychodzi z niej taka mała wariatka. Patrzyłem jak tańczą, jak ona go prowokuje i głośno śpiewa. Wyciągnęła również mnie do tańca i tu musze sie przyznać.. Nie wiem czy to z powodu alkoholu czy poprostu świadomie tego chciałem ale była tak leciutka w tańcu, że moje ręcę opadły jej na pośladki. Szybko mi je zdjęła i roześmiała się mówiąc że chyba za dużo wypiłem. Na koniec wesela jak zawsze to bywa jest grana muzyka do wolnych. Patrzyłem jak tańczą, przytulają się i dają sobie buziaki. Tak mnie zazdrość wzięła, że aż musiałem wyjść. Gdy wracaliśmy do domu byłem mocno pijany, a ona przytuliła mnie na pożegnanie. Moment wytrzeźwiałem. Niby w żarcie nie chciałem jej puścić, ale doskonale wiedziałem co robiłem. Następnego dnia zaczęły się pojawiać zdjęcia. Ona również wrzuciła z kumplem. I powiem wam szczerze niby to moj przyjaciel ale nie mogę patrzeć na to, że on ma ją. Zakochałem się, a oni kochają bardzo siebie. Co ja w takiej sytuacji mam zrobić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Co zrobić? Nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusa

Gdzie się mieszka i pacuje tam się ujem nie wojuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nic nie zrobisz, jest miła dla ciebie i tyle, szans masz zero, następne wesele pewnie będzie ich. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 23

Trudna sutuacja . 

Najlepiej chyba byłoby jakbyś czymś się zajął aby nie mysleć . Wiem cięzko . Albo odciąć się od tego . Chyba że za jakiś czas załapiesz dystans ale pewności nie ma.Próbować możesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cmok

Przejdzie Ci. Zerwij kontakt na jakiś czas i ochłoń od tej znajomości lub nie spotykaj się z kumplem w jej obecności. Za jakiś czas spojrzysz na to z innej perspektywy, gdy już poznasz SWOJĄ drugą połówkę. Najgorsze co możesz zrobić to odbić dziewczynę kumplowi. Takich "wyjątkowych i niepowtarzalnych" jak ona są tysiące. Przemyśl to sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×