Wychowanie konserwatywne

kto z Was był tak wychowywany?

Większość osób urodzonych w latach 80/90 i stad ta plaga depresji i problemów psychicznych 

8 godzin temu, Gość Nsbbs napisał:

Większość osób urodzonych w latach 80/90 i stad ta plaga depresji i problemów psychicznych 

Hahaha! Ciekawe dlaczego teraz bija na alarm, że psychiatrzy dziecięcy nie wyrabiają, tak wiele dzieci ma choroby psychiczne?

Racja. Obecnie wychowuje się nieprzystosowane do życia istoty, które nie potrafią podjąć samodzielnej decyzji, niezaradne społecznie. Notuje się zastraszający wzrost depresji u nastolatków. 

1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

Hahaha! Ciekawe dlaczego teraz bija na alarm, że psychiatrzy dziecięcy nie wyrabiają, tak wiele dzieci ma choroby psychiczne?

Kiedyś  różne zachowania tez typu wynikało sie z głowy przez dupe. 

Wszystko przez rodziców.

1 godzinę temu, Rescator555 napisał:

Hahaha! Ciekawe dlaczego teraz bija na alarm, że psychiatrzy dziecięcy nie wyrabiają, tak wiele dzieci ma choroby psychiczne?

A za komuny jak się miała psychiatria dziecięca?

7 minut temu, Gość gość napisał:

A za komuny jak się miała psychiatria dziecięca?

Ty nam powiedz?

Teraz są ludzie i taborety.

5 minut temu, Rescator555 napisał:

Ty nam powiedz?

Kwitła, dzieci miały stały dostęp do psychiatrów i były regularnie badane. Mama Ci nie opowiadała?

17 minut temu, Gość gość napisał:

Kwitła, dzieci miały stały dostęp do psychiatrów i były regularnie badane. Mama Ci nie opowiadała?

Nie.

2 godziny temu, Rescator555 napisał:

Hahaha! Ciekawe dlaczego teraz bija na alarm, że psychiatrzy dziecięcy nie wyrabiają, tak wiele dzieci ma choroby psychiczne?

Bo mają rodziców, którzy odebrali to cudowne, prlowskie wychowanie i wychowują potomstwo na sposób, w jaki ich wychowano.

Dlatego też nasz kraj to praktycznie raj na ziemi, ludzie są dla siebie mili, w urzędach wszystko od ręki sie załatwi, wcale nie ma biurokracji. Tak moi kochani, obecni 40-50 latkowie to efekt metod wychowaczych rodem z prl i to oni najczęście obejmują jakieś ważniejsze stanowiska. Wiec dlatego ten kraj tak super działa.

51 minut temu, Gość gość napisał:

Kwitła, dzieci miały stały dostęp do psychiatrów i były regularnie badane. Mama Ci nie opowiadała?

Tak, a plaga stonki to przez amerykańców była, bo to oni ją nam na łeb zrzucili.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak, a plaga stonki to przez amerykańców była, bo to oni ją nam na łeb zrzucili.

Tak sądzisz?

Res tak czytam temat o teściowej i się zastanawiam czy Twoja jest albo była taka zła jak innych? Czy to tylko tyczy sie matek synów.

21 minut temu, Rescator555 napisał:

Tak sądzisz?

Tak, łosiu. Tak samo jak w to, że za komuny cokolwiek kwitło. Tym bardziej  psychologia i psychiatria.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Res tak czytam temat o teściowej i się zastanawiam czy Twoja jest albo była taka zła jak innych? Czy to tylko tyczy sie matek synów.

Jeśli Res poszedł w swoją matkę to jeszcze większe współczucie żonie Resa się należy niż za samego Resa.

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Res tak czytam temat o teściowej i się zastanawiam czy Twoja jest albo była taka zła jak innych? Czy to tylko tyczy sie matek synów.

To sie zastanawiaj .

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Jeśli Res poszedł w swoją matkę to jeszcze większe współczucie żonie Resa się należy niż za samego Resa.

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak, łosiu. Tak samo jak w to, że za komuny cokolwiek kwitło. Tym bardziej  psychologia i psychiatria.

A kwitło wiele rzeczy, na przykład czytelnictwo książek.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Kwitła, dzieci miały stały dostęp do psychiatrów i były regularnie badane. Mama Ci nie opowiadała?

Nie musiała opowiadać, bo młodzieńcze lata Resa przypadły na okres komuny.

47 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo mają rodziców, którzy odebrali to cudowne, prlowskie wychowanie i wychowują potomstwo na sposób, w jaki ich wychowano.

Dlatego też nasz kraj to praktycznie raj na ziemi, ludzie są dla siebie mili, w urzędach wszystko od ręki sie załatwi, wcale nie ma biurokracji. Tak moi kochani, obecni 40-50 latkowie to efekt metod wychowaczych rodem z prl i to oni najczęście obejmują jakieś ważniejsze stanowiska. Wiec dlatego ten kraj tak super działa.

Co? Ale bredzisz.

 A  co konkretnie przez wychowanie konserwatywne rozumiesz?

za komuny wychowanie wcale nie było jakoś bardzo konserwatywne, ludzie się wspierali w różnych nawet najdziwniejszych sytuacjach, ludzie jak mieli jakiś problem nie byli sami tak samo było z dziećmi, dziecko zawsze mogło coś powiedzieć jak nie rodzicom to dziadkom, wujostwu, teraz każdy żyje sam w bańce i łatwiej zaufać obcym bo ludzie są bardzo podzieleni nawet w rodzinach.

i ten radykalny konserwatyzm i katolicyzm narodził się właśnie po komunie, wcześniej ludzie byli o wiele bardziej wyluzowani, np. aborcja była legalna i nawet nikt nie komentował, jak kobieta potrzebowała to robiła i nikogo to nie obchodziło.

8 minut temu, Gość gość napisał:

i ten radykalny konserwatyzm i katolicyzm narodził się właśnie po komunie, wcześniej ludzie byli o wiele bardziej wyluzowani, np. aborcja była legalna i nawet nikt nie komentował, jak kobieta potrzebowała to robiła i nikogo to nie obchodziło.

13 minut temu, Gość gość napisał:

za komuny wychowanie wcale nie było jakoś bardzo konserwatywne, ludzie się wspierali w różnych nawet najdziwniejszych sytuacjach, ludzie jak mieli jakiś problem nie byli sami tak samo było z dziećmi, dziecko zawsze mogło coś powiedzieć jak nie rodzicom to dziadkom, wujostwu, teraz każdy żyje sam w bańce i łatwiej zaufać obcym bo ludzie są bardzo podzieleni nawet w rodzinach.

4 godziny temu, Gość ooo napisał:

 A  co konkretnie przez wychowanie konserwatywne rozumiesz?

Dominowanie zakazów i nakazów zamiast praw, konieczność surowego przestrzegania tego  co wolno, a co nie.

4 godziny temu, Gość ooo napisał:

 A  co konkretnie przez wychowanie konserwatywne rozumiesz?

Dominowanie zakazów i nakazów zamiast praw, konieczność surowego przestrzegania tego  co wolno, a co nie.

Wredota Polakow nie ma z PRL-em nic wspolnego, sa wredni, zazdrosni i zawistni niezaleznie od ustroju. To kwestia mentalnosci, ktora jest mieszanka chorobliwej dumy narodowej i  odwiecznych kompleksow.

Napisz coś więcej o tym, jak byłaś wychowywana.

A co ma z tym wspolnego PRL? Chyba po prostu patrzycie przez pryzmat wlasnych  rodzicow, którzy siła rzeczy , zyli za komuny. Nie obcych ludzi.

 W mojej rodzinie, jak pamiec sięga - a siega XIX wieku , nie bylo zakazow, nakazow, kar, tylko tłumaczenie i  zyczliwosc,