Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aldona

Para "dzikusów" będzie miała dziecko :)

Polecane posty

Gość Aldona

Cześć. Mamy z mężem po 30 lat. Mieszkamy z dala od naszych rodzin. Zresztą mało już tych bliskich osób zostało, jak są to rozrzuceni po Polsce, tak jak znajomi ze studiów. W naszym mieście mamy tylko siebie, znajomych z pracy i kilku z czasów szkolnych, których rzadko widujemy. Niedługo na świat przyjdzie nasze pierwsze dziecko. Chciałabym, żeby było śmiałe, nie chcę żeby wpadało w placz na widok swoich babć, które będzie widywalo może raz w miesiącu. Obydwoje z mężem jesteśmy raczej spokojni, domatorzy, ale w towarzystwie, w pracy śmiało wypowiadamy swoje zdanie, nie jesteśmy potulni, ani cisi. Inni wiedzą, że nie damy sobie wejść na głowę. Od ludzi nie stronimy, ale też nie udało nam się zaprzyjaznic z żadną parą. Nie wiem co robimy nie tak. Jak to jest u Was? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Odpowiedziałaś sobie na to pytanie już sama.

"Obydwoje z mężem jesteśmy raczej spokojni, domatorzy, ale w towarzystwie, w pracy śmiało wypowiadamy swoje zdanie, nie jesteśmy potulni, ani cisi. Inni wiedzą, że nie damy sobie wejść na głowę. "

To zdanie można różnie interpretować. Może po prostu jesteście zbyt agresywni, lub zbyt bezczelni. Dlatego znajomi z pracy nie chcą was po pracy, a wasza spokojność to tylko w 4 ścianach we własnym towarzystwie. Kolejna sprawa niby nie stronicie od ludzi, ale jesteście domatorami, czyli siedzicie w domu, to jak macie kogoś poznać i się zaprzyjaźnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×