To zła partia dla mojej córki, czy przesadzam?

Cześć dziewczyny. Moja córka właśnie skończyła filoligię polską na uniwersytecie. Pracuje w korpo. Jest tam lubiana i szanowna, zarabia powyżej średniej krajowej. Jej chłopak ma wyższe niepełne, nie udało mu się skończyć politologii co świadczy już naprawdę źle... Pracuje u prywaciarza i zarabia 3/4 tego co córka. Moim zdaniem córka powinna związać się na jakimś informatykiem, prawnikiem, ewentualnie lekarzem. Jest atrakcyjna w przeciwieństwie do niego. Wogole do siebie nie pasują. On nie jest zły chłopak z charakteru ale taka jakaś melepeta zyciowa. Są ze sobą już wiele lat, ostatnio córka zaczęła narzekać na niego, ale zrywać nie zamierza, bo kocha. Nie umiem go zaakceptować 

52 minuty temu, Gość Edyta napisał:

Cześć dziewczyny. Moja córka właśnie skończyła filoligię polską na uniwersytecie. Pracuje w korpo. Jest tam lubiana i szanowna, zarabia powyżej średniej krajowej. Jej chłopak ma wyższe niepełne, nie udało mu się skończyć politologii co świadczy już naprawdę źle... Pracuje u prywaciarza i zarabia 3/4 tego co córka. Moim zdaniem córka powinna związać się na jakimś informatykiem, prawnikiem, ewentualnie lekarzem. Jest atrakcyjna w przeciwieństwie do niego. Wogole do siebie nie pasują. On nie jest zły chłopak z charakteru ale taka jakaś melepeta zyciowa. Są ze sobą już wiele lat, ostatnio córka zaczęła narzekać na niego, ale zrywać nie zamierza, bo kocha. Nie umiem go zaakceptować 

Zła partia, dziewczyna sie zmarnuje

57 minut temu, Gość Edyta napisał:

Cześć dziewczyny. Moja córka właśnie skończyła filoligię polską na uniwersytecie. Pracuje w korpo. Jest tam lubiana i szanowna, zarabia powyżej średniej krajowej. Jej chłopak ma wyższe niepełne, nie udało mu się skończyć politologii co świadczy już naprawdę źle... Pracuje u prywaciarza i zarabia 3/4 tego co córka. Moim zdaniem córka powinna związać się na jakimś informatykiem, prawnikiem, ewentualnie lekarzem. Jest atrakcyjna w przeciwieństwie do niego. Wogole do siebie nie pasują. On nie jest zły chłopak z charakteru ale taka jakaś melepeta zyciowa. Są ze sobą już wiele lat, ostatnio córka zaczęła narzekać na niego, ale zrywać nie zamierza, bo kocha. Nie umiem go zaakceptować 

twoja córka jest dorosła, więc to będzie jej decyzja

2 godziny temu, Gość Edyta napisał:

Cześć dziewczyny. Moja córka właśnie skończyła filoligię polską na uniwersytecie. Pracuje w korpo. Jest tam lubiana i szanowna, zarabia powyżej średniej krajowej. Jej chłopak ma wyższe niepełne, nie udało mu się skończyć politologii co świadczy już naprawdę źle... Pracuje u prywaciarza i zarabia 3/4 tego co córka. Moim zdaniem córka powinna związać się na jakimś informatykiem, prawnikiem, ewentualnie lekarzem. Jest atrakcyjna w przeciwieństwie do niego. Wogole do siebie nie pasują. On nie jest zły chłopak z charakteru ale taka jakaś melepeta zyciowa. Są ze sobą już wiele lat, ostatnio córka zaczęła narzekać na niego, ale zrywać nie zamierza, bo kocha. Nie umiem go zaakceptować 

Skończyła filologie.... No na prawdę elita. I ta praca w korpo. Niewielu osobom udaje się osiągnąć taki sukces życiowy.