Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grzesiek

Jak przełamać się do uprawiania seksu bez miłości

Polecane posty

Gość Grzesiek

Jak uprawiać seks z kobietą z którą tylko się lubi i ma się tylko dobry kontakt ale której się nie kocha jak się do tego samemu przekonać i przełamać swoje dawne przekonania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Geniusz

Raczej będzie ci ciężko to przełamać skoro nie tolerujesz seksu bez miłości będziesz się z tym czuł źle podążaj za swoją naturą nie każdy facet będzie zawodowym uwodziciel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A może lepiej się rozstać, poczekać na kobiete w której się zakochasz i nie będzie już takich rozkmin. A twoja kobieta wie że tylko ja lubisz? Czy miłość też udajesz? Chyba że to długoletni związek, każdego w końcu dopada rutyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autor to jakaś kolejna kafeteryjna cipa a nie facet. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ouuuu

Ouuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulala

Jakbym miała czekać na miłość żeby uprawiać seks, to bym była dziewicą do tej pory (33lata). Nigdy nie bylam zakochana, zawsze tylko lubiłam mężczyzn z którymi sypiałam i byłam w związku. Pierwszy raz przeżyłam z kolegą, miałam 24 lata i już mnie po prostu ciągnęło, żeby zobaczyć jak to jest. Nie żałuję. Pomyśl sobie że to po prostu przyjemność, jak dobre jedzenie i drinki na plaży. Oczywiście że chciałabym się zakochać i zobaczyć jak to jest z kimś kogo się kocha, ale jak się nie ma co się lubi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pravikk36lat

Ja zostanę prawiczkiem do śmierci. Po pierwsze, nie potrafiłbym zrobić tego bez uczucia. Po drugie, nawet nie miałbym z kim, bo nie istnieje kobieta która za darmo i dobrowolnie by mnie chciała chociaż na jeden raz. Po trzecie, została mi tylko prostytutka, ale... patrz punkt pierwszy. Zresztą brzydziłbym się, a płacenie za seks jest dla mnie jedną z największych porażek. Tak więc mam pozamiatane. Nawet nigdy się nie całowałem 😢

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiek
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

A może lepiej się rozstać, poczekać na kobiete w której się zakochasz i nie będzie już takich rozkmin. A twoja kobieta wie że tylko ja lubisz? Czy miłość też udajesz? Chyba że to długoletni związek, każdego w końcu dopada rutyna.

To nie jest moja dziewczyna to koleżanka którą znam około pół roku ostatnio sama się na mnie rzuciła i zaczęła mnie całować ma ochotę na seks ze mną z tym że mi jest ciężko tak z kimś kogo nie kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiek
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

A może lepiej się rozstać, poczekać na kobiete w której się zakochasz i nie będzie już takich rozkmin. A twoja kobieta wie że tylko ja lubisz? Czy miłość też udajesz? Chyba że to długoletni związek, każdego w końcu dopada rutyna.

To nie jest moja dziewczyna to koleżanka którą znam około pół roku ostatnio sama się na mnie rzuciła i zaczęła mnie całować ma ochotę na seks ze mną z tym że mi jest ciężko tak z kimś kogo nie kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Geniusz
41 minut temu, Gość Ulala napisał:

Jakbym miała czekać na miłość żeby uprawiać seks, to bym była dziewicą do tej pory (33lata). Nigdy nie bylam zakochana, zawsze tylko lubiłam mężczyzn z którymi sypiałam i byłam w związku. Pierwszy raz przeżyłam z kolegą, miałam 24 lata i już mnie po prostu ciągnęło, żeby zobaczyć jak to jest. Nie żałuję. Pomyśl sobie że to po prostu przyjemność, jak dobre jedzenie i drinki na plaży. Oczywiście że chciałabym się zakochać i zobaczyć jak to jest z kimś kogo się kocha, ale jak się nie ma co się lubi...

Właśnie chciałbym mieć takie poglądy ale czuję wielki opór mam już 31 lat i mimo co najmniej pięciu sześciu okazji na seks z różnymi kobietami uprawiałem go tylko z jedną kobietą w której byłem zakochany i trwało to dosyć krótko bo nasza relacja trwała pół roku seks był kilkanaście razy tylko dlatego chciałbym chociaż użyć w życiu tego seksu bo stanowczo za mało go zaznałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Geniusz napisał:

Właśnie chciałbym mieć takie poglądy ale czuję wielki opór mam już 31 lat i mimo co najmniej pięciu sześciu okazji na seks z różnymi kobietami uprawiałem go tylko z jedną kobietą w której byłem zakochany i trwało to dosyć krótko bo nasza relacja trwała pół roku seks był kilkanaście razy tylko dlatego chciałbym chociaż użyć w życiu tego seksu bo stanowczo za mało go zaznałem

Ja seksilam się bez uczuć, ale nigdy nie miałam orgazmu, orgazm mam tylko jak kocham, wiec dla mnie bez sensu był ten seks, tyle co chłop se ulżyl, ale też nie do końca bo bolało go to, że mi nie jest dobrze i bardzo się starał, ale nic z tego. Cóż, życzę Ci miłości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To w takim razie Grzesiek postaraj się, żeby ją pokochać. Jak już zakochasz się, to będzie ci łatwo uprawiać z nią seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, Gość Grzesiek napisał:

To nie jest moja dziewczyna to koleżanka którą znam około pół roku ostatnio sama się na mnie rzuciła i zaczęła mnie całować ma ochotę na seks ze mną z tym że mi jest ciężko tak z kimś kogo nie kocham

No proszę dotąd myślałam że takie odczuwanie to typowa domena kobiet że potrzebują uczucia bo bez tego to tylko odrzuca. Jeśli to nie prowo to się myliłam,zwracam honor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiek
2 minuty temu, Zoja napisał:

No proszę dotąd myślałam że takie odczuwanie to typowa domena kobiet że potrzebują uczucia bo bez tego to tylko odrzuca. Jeśli to nie prowo to się myliłam,zwracam honor.

No tak... w końcu faceci to roboty i nie mają uczuć.. skąd ten pomysł?

 

14 minut temu, Gość Gość napisał:

To w takim razie Grzesiek postaraj się, żeby ją pokochać. Jak już zakochasz się, to będzie ci łatwo uprawiać z nią seks.

hahah.. włącz program w przyciskiem 'kochaj' - ale dzieki za komentarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulala
38 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja seksilam się bez uczuć, ale nigdy nie miałam orgazmu, orgazm mam tylko jak kocham, wiec dla mnie bez sensu był ten seks, tyle co chłop se ulżyl, ale też nie do końca bo bolało go to, że mi nie jest dobrze i bardzo się starał, ale nic z tego. Cóż, życzę Ci miłości. 

Ja właśnie z tego powodu nigdy nie miałam jeszcze orgazmu. Kocham się dla innych rzeczy, dla błysku pożądania w jego oczach, przytulania się, tych kilku chwil przyjemnego uczucia w brzuchu. Kto nie jest sam prawie całe życie ten nie zrozumie jak bardzo można potrzebować dotyku drugiego człowieka, takiego, który Cię po prostu lubi, prawi komplementy na temat Twojego ciała i intelektu. Trzeba się pogodzić z tym, że seksualność to bardzo ważna sfera życia i o ile nie jesteś aseksualny, spychanie tych potrzeb gdzieś w kąty podświadomości może zrobić tylko krzywdę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiek
3 minuty temu, Gość Ulala napisał:

Ja właśnie z tego powodu nigdy nie miałam jeszcze orgazmu. Kocham się dla innych rzeczy, dla błysku pożądania w jego oczach, przytulania się, tych kilku chwil przyjemnego uczucia w brzuchu. Kto nie jest sam prawie całe życie ten nie zrozumie jak bardzo można potrzebować dotyku drugiego człowieka, takiego, który Cię po prostu lubi, prawi komplementy na temat Twojego ciała i intelektu. Trzeba się pogodzić z tym, że seksualność to bardzo ważna sfera życia i o ile nie jesteś aseksualny, spychanie tych potrzeb gdzieś w kąty podświadomości może zrobić tylko krzywdę. 

Właśnie też tak o tym teraz myślę jak mam już te 30 lat skończone, ponieważ czekanie na tą miłośc jest naprawdę wkurzające chcę chociaż zaznać seksu, ale boję się sytuacji że np bedę śię źle z tym czuł lub ona będzie potem chciała czegoś wiećej itd... ale mam olbrzymie opory w swojej głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Grzesiek napisał:

Właśnie też tak o tym teraz myślę jak mam już te 30 lat skończone, ponieważ czekanie na tą miłośc jest naprawdę wkurzające chcę chociaż zaznać seksu, ale boję się sytuacji że np bedę śię źle z tym czuł lub ona będzie potem chciała czegoś wiećej itd... ale mam olbrzymie opory w swojej głowie

Pamiętaj, że taki seks można porównać do "testowania". Nie będzie na pewno tak satysfakcjonujący i zdowy jak ten, którego doświadczasz w połączeniu z uczuciem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulala
16 minut temu, Gość Grzesiek napisał:

Właśnie też tak o tym teraz myślę jak mam już te 30 lat skończone, ponieważ czekanie na tą miłośc jest naprawdę wkurzające chcę chociaż zaznać seksu, ale boję się sytuacji że np bedę śię źle z tym czuł lub ona będzie potem chciała czegoś wiećej itd... ale mam olbrzymie opory w swojej głowie

Nie będziesz się źle z tym czuł. Ulżysz sobie, zyskasz jasność umysłu. Pamiętam jak długi czas nie uprawiałam seksu. Ależ ja byłam sfrustrowana. 

Daj spokój, idziesz z dziewczyną do łóżka, nie musisz jej od razu przysięgać miłości na wieki. Zresztą, sama sobie pewnie z tego zdaje sprawę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiek
4 minuty temu, Gość Ulala napisał:

Nie będziesz się źle z tym czuł. Ulżysz sobie, zyskasz jasność umysłu. Pamiętam jak długi czas nie uprawiałam seksu. Ależ ja byłam sfrustrowana. 

Daj spokój, idziesz z dziewczyną do łóżka, nie musisz jej od razu przysięgać miłości na wieki. Zresztą, sama sobie pewnie z tego zdaje sprawę. 

Ogólnie tak myślę, że fajnie było by mieć taką umiejętność żeby wchodzić w przygodne relacje po to aby użyć tego seksu, ale jakoś coś z tylu głowy sprawia że na samą myśl źle się z tym czuje.

Rozmawiałem ostatnio z kolegą on właściwie ma 2-3 nowe kobiety co tydzień, a ja miałem raptem jedą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Grzesiek napisał:

Rozmawiałem ostatnio z kolegą on właściwie ma 2-3 nowe kobiety co tydzień, a ja miałem raptem jedą...

Jednym słowem: zalicza wykonując mechaniczne ruchy "do przodu-do tyłu". Facet "seksmaszyna". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulala
7 minut temu, Gość Grzesiek napisał:

Ogólnie tak myślę, że fajnie było by mieć taką umiejętność żeby wchodzić w przygodne relacje po to aby użyć tego seksu, ale jakoś coś z tylu głowy sprawia że na samą myśl źle się z tym czuje.

Rozmawiałem ostatnio z kolegą on właściwie ma 2-3 nowe kobiety co tydzień, a ja miałem raptem jedą...

Ależ nie musisz mieć co tydzień nowej osoby. Możesz mieć jedną taką koleżankę na seks-układ. Ja mam świetnego kolegę, mamy to samo poczucie humoru, szanuje mnie, a ja jego, lubimy się, uprawiamy seks, jest czułość i sympatia. Ale oboje wiemy, że jeśli któreś z nas kogoś pozna relacja się utnie i każde pójdzie swoją drogą. Miał dziewczynę przez jakiś czas i było zero kontaktu między nami, ale się rozeszli. Jeśli jest jasno wyjaśnione, że to tylko seks i przyjaźń, to nie będzie to nic złego. Rany julek, ludzie tak się pieszczą z tym seksem, jakby to było coś mistycznego i uświęconego. Dajcie spokój, uprawiajcie seks, żyjcie zdrowo, bez zaburzeń, kochajcie siebie samych i swoje ciała. Wszystko jest dla ludzi, o ile się nikogo nie krzywdzi Tylko pamiętajcie o dobrym zabezpieczeniu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiek
3 minuty temu, Gość Ulala napisał:

Ależ nie musisz mieć co tydzień nowej osoby. Możesz mieć jedną taką koleżankę na seks-układ. Ja mam świetnego kolegę, mamy to samo poczucie humoru, szanuje mnie, a ja jego, lubimy się, uprawiamy seks, jest czułość i sympatia. Ale oboje wiemy, że jeśli któreś z nas kogoś pozna relacja się utnie i każde pójdzie swoją drogą. Miał dziewczynę przez jakiś czas i było zero kontaktu między nami, ale się rozeszli. Jeśli jest jasno wyjaśnione, że to tylko seks i przyjaźń, to nie będzie to nic złego. Rany julek, ludzie tak się pieszczą z tym seksem, jakby to było coś mistycznego i uświęconego. Dajcie spokój, uprawiajcie seks, żyjcie zdrowo, bez zaburzeń, kochajcie siebie samych i swoje ciała. Wszystko jest dla ludzi, o ile się nikogo nie krzywdzi Tylko pamiętajcie o dobrym zabezpieczeniu 🙂

Tak, dla mnie jest to coś wyjątkowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulala

Grzesiek, w takim razie oczekujesz tylko takiej rady: czekaj z seksem na tę jedną jedyną. I tyle. Możesz się doczekać, a możesz się nie doczekać. Mówi Ci to osoba, która ma 33 lata i nigdy w życiu nie była zakochana. I nie ma wcale widoków na to, że kiedykolwiek będzie. Przykro mi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiek
3 minuty temu, Gość Ulala napisał:

Grzesiek, w takim razie oczekujesz tylko takiej rady: czekaj z seksem na tę jedną jedyną. I tyle. Możesz się doczekać, a możesz się nie doczekać. Mówi Ci to osoba, która ma 33 lata i nigdy w życiu nie była zakochana. I nie ma wcale widoków na to, że kiedykolwiek będzie. Przykro mi. 

Rozumiem, coż oglądam na yt takie filmiki jak to goście tłumaczą z PUA amerykańscy uwodziciele może to mi pomoże bo tak chyba chcę tego spróbować, tylko chodzi też żebym sie z tym czul dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulala

Póki nie spróbujesz, nie przekonasz się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiek
1 minutę temu, Gość Ulala napisał:

Póki nie spróbujesz, nie przekonasz się. 

Dziś ide z nią na spacer.. tyle że ja czuję że NIE, tak jakby coś mi to mówiło, wiesz.. ogolnie troche dziwny jestem w tej kwesti, bo nie ciągnęlo mnie do przygodnego seksu, ale teraz jak tak myśle to troche zastanawiam się .. i walcze ze soba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulala

Jeśli coś mówi Ci "NIE" to chyba dobrze Ci mówi. Jest coś takiego jak intuicja. Może to laska z cyklu: prześpię się z nim, zaciążę, złapię na dziecko. Albo uwieszę się na nim do końca życia, bo mnie przeleciał. Dziewczynę do seks-układu też trzeba mądrze wybrać. To Ty ją znasz, nie ja. Coś Ci mówi, żeby się w to nie pchać, ale możliwe, że jest to tylko katolickie wychowanie, które generalnie zabrania wszelkich przyjemności. Sam musisz zdecydować, czy dziewczyna jest zrównoważona i czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Seks jest super. Po co do niego mieszać uczucia. Masz jakiś babski charakter, pewnie jesteś miękką fają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Grzesiek napisał:

hahah.. włącz program w przyciskiem 'kochaj' - ale dzieki za komentarz

Co nie wiesz jak taki przycisk włączyć? To znaczy, że dobrze niektórzy piszą, że jesteś fajtłapą. Weź ją za rękę, pójdź na spacer, nad jezioro popływać, rozmawiaj z nią, śmiej się, pojedźcie gdzieś na wycieczkę, po prostu spędzaj z nią dużo czasu, to się zakochasz. Skoro teraz jest świetną przyjaciółką, to i będzie świetną żoną. Nie bądź głupi i nie daj się namówić innym co mówią, że seks bez uczuć to świetna sprawa, bo możesz tego później żałować. Posłuchaj się rady starszego. Ja kiedyś jedną dziewczynę przeleciałem i do tej pory mam wyrzuty sumienia, że potraktowałem ją tak jak bym sobie konia zwalił. Później poznałem inną wspaniałą dziewczynę i też nie kochałem jej, ale włączyłem sobie taki przycisk żeby nie mieć wyrzutów. Po czasie zakochałem się i ożeniłem. Ale bądź co bądź, jak sięgnę pamięcią do tamtego wydarzenia, to czuję się winny jak ja mogłem ją tak potraktować, bo ona jest teraz mężatką i ma wspaniałe dzieci, a ja chciałbym cofnąć czas żeby się wtedy powstrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
4 godziny temu, Zoja napisał:

No proszę dotąd myślałam że takie odczuwanie to typowa domena kobiet że potrzebują uczucia bo bez tego to tylko odrzuca. Jeśli to nie prowo to się myliłam,zwracam honor.

Ja też nie wyobrażam sobie seksu bez uczucia. Nie potrafiłbym pójść do łóżka z kobietą, której nie kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×