Życie po 40

Czy macie takie odczucia ,że nic dobrego w życiu już was nie spotka

Do tej pory nic dobrego mnie nie spotkalo. Caly czas mam nadzieje ze to sie dopiero odmieni.

Fajnie że tak myślisz 

Grunt to pozytywne myślenie ale czasami z tym ciężko

3 minuty temu, Gość Ula napisał:

Grunt to pozytywne myślenie ale czasami z tym ciężko

I tu sie mylisz bo jestem urodzona pesymistka, ale trzeba jeszcze miec iskierke nadziei i marzenia bo inaczej .. po co zyc?

Nadzieja nie mam jej w stosunku do mego męża że coś się zmieni teraz już nie tyle lat się starałam myślałam że się zmieni  byłam naiwna

Podobno życie zaczyna się po 40 ...także więcej optymizmu

10 minut temu, Gość Ula napisał:

Nadzieja nie mam jej w stosunku do mego męża że coś się zmieni teraz już nie tyle lat się starałam myślałam że się zmieni  byłam naiwna

Meza to ja dopiero szukam i wierze(teraz dopiero), ze znajde.

Za dwa lata kupuje pierwsze w zyciu mieszkanie z widokiem na morze.

Teraz bardziej doceniam zycie, bo wiem ze nie znana jest godzina( mowilam ze jestem pesymisyka).

Problemow mam w huk, zeby nie bylo.

Zyje sama( slownie s a m a), ale nadzieja sie tli.

Chciałabym poczuć smak prawdziwej miłości wzajemnego szacunku zrozumienia spotkać kogoś takiego kto potrafi coś z siebie dać a nie tylko brać

Wiesz czasami lepiej chyba być samemu jak być razem i być samotną

Mało jest teraz wartościowych ludzi ciężko z zaufaniem

1 minutę temu, Gość Ula napisał:

Wiesz czasami lepiej chyba być samemu jak być razem i być samotną

No chyba tak. Tylko ze ja nie mam kompletnie nikogo= zero bliskiej rodziny czy osoby. Nie trace nadziei, teraz wiecej wiem o zyciu, ludziach swoje przeszlam i chyba jestem silniejsza.

Nie jest Ci czasami ciężko ?Ale jak ranią najbliżsi też nie jest lekko

Hymm.Jest tu leżaczek pasjonat morza.

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Zawsze chciałem nad morzem mieszkac a z widokiem na morze marzenie

Leżaczek szuka żony

Na to wygląda 

Ula,wiem o czym mówisz....przeżyłam taki kryzys z własnym mężem. No ale jednak wolę mojego starego wroga,niż wychowywać sobie nowego... Jak się napatrzę co maja moje koleżanki po 40 z nowo poznanymi pasożytami ,to już zostanę przy swoim krwiopijcy 

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość Kaja napisał: Leżaczek szuka żony X cicho może mnie zechce

a co poza meblem na plażę możesz zaoferować ?

15 minut temu, Leżaczek napisał:

Gdzie to mieszkanie, w Dziwnówku był taki apartamentowiec z widokiem na morze ale 10tys m2

Na emigracji.

11 minut temu, Gość Ula napisał:

Nie jest Ci czasami ciężko ?Ale jak ranią najbliżsi też nie jest lekko

Czasem nie. Caly czas mi ciezko!

Fajnie to ujełaś miłość przereklamowana.wiesz ja zaczęłam inwestować w siebie to mój pierwszy krok

Ja mam 38l I męża o złym sercu i Chama.. A się zakochałam że wzajemnością w starym koledze.. 

Pieniądze się dla mnie nie liczą, tylko poczucie bezpieczeństwa, czułość, dobre serce... 

Mam ochotę zrobić rewolucje w swoim życiu... 

Bo jak nie teraz to kiedy?  

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Czasem nie. Caly czas mi ciezko!

Fajnie otaczać się wartościowymi ludzmi ale takich mało ja niemam koleżanek te które były zawiodły w chwili próby

Leżaczka sobie odpuść, koleżanko. To infantylny dzieciak, serwujący filmy nastolatek z yt. 

4 minuty temu, Gość Róża piotrowa napisał:

Ja mam 38l I męża o złym sercu i Chama.. A się zakochałam że wzajemnością w starym koledze.. 

Pieniądze się dla mnie nie liczą, tylko poczucie bezpieczeństwa, czułość, dobre serce... 

Mam ochotę zrobić rewolucje w swoim życiu... 

Bo jak nie teraz to kiedy?  

Tak tylko wylecz się ze starego i zakończ bo tak to niewiem czy się powiedzie

Facet z neta nie wierzę w powodzenie takiej znajomości

12 minut temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość Kaja napisał: Leżaczek szuka żony X cicho może mnie zechce

Czemu nie, musialbys chociaz zarabiac 800 zl by znac smak pracy i zmeczenia, niewyspania itp. Kiedys tez moglam byc lezaczkiem, ale sie nie dalam. Bylam jakies 2 lata potem szukalam pracy w innych miastach. 

Kilkanascie lat temu wyjechalam calkiem sama zagranice i tak jest do dzisiaj.

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Chyba kiedys zamierzasz pracowac

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

Jesteś spoko, ale zachowujesz się jak mały chłopiec, kobiety pragną mężczyzn. Dojrzałych, troskliwych i zdecydowanych. Facet, który mówi o sobie per „leżaczek” jest mało męski. Zakładam, że zdajesz sobie z tego sprawę, wiec nie rozumiem skąd żal.

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Do tej pory nic dobrego mnie nie spotkalo. Caly czas mam nadzieje ze to sie dopiero odmieni.

To całkiem tak, jak ja, Koleżanko