Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Podrzucane psy ludziom do ogrodów

Polecane posty

Gość Gość

Od jakiegoś czasu non stop mamy podrzucane psy, nasz sąsiad też. Sąsiad ma już kilka takich podrzutków. Wstawał rano i miał obcego psa przed domem, najprawdopodobniej przerzuconego przez płot. Nam też już kilka razy podrzucono psa i to zawsze w takie dni, kiedy urząd gminy jest zamknięty i nie można zgłosić. Mamy swoje zwierzęta o które dbamy i zwyczajnie nie stać nas na utrzymywanie oraz leczenie cudzych psów. Nie jesteśmy schronisko, ani fundacja i nie zbieramy pieniędzy na zwierzęta.  Dla dwóch psów znaleźliśmy nowe domy, resztę podrzutków nakarmiliśmy i wypuściliśmy. To nie są nasze psy, więc nie mamy żadnego obowiązku trzymać ich u siebie. Wierzyć mi się nie chce,  że te psy przywożą nam ludzie, którym znudził się zwierzak i tak podrzucają raz nam a raz sąsiadowi. Kiedyś czytałam, że to panie z organizacji prozwierzęcych tak częstują innych schroniskowymi psami, ale nie wiem ile w tym prawdy. Czy ktoś wie coś na ten temat? Ostatni pies trafił do nas mocno zaniedbany i potwornie zarobaczony. Wyglądał właśnie tak, jakby był wyciągnięty z kojca w najgorszym schronisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Osoby którym podrzucono psa do ogrodu piszcie tu. Może wspólnymi siłami dojdziemy co jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusa

Możesz otworzyć budkę z kebabem. Podobno że taka rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dex

he he u moich teściów kiedyś cała ulica po nocy miała obce psy na swoich podwórkach, teściowie też. wszyscy doskonale wiedzieli że to sprawka nawiedzonych z organizacji, ale nikt nie złapał za rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem

Weterynarze też w tym udział biorą. Dają adresy ludzi, gdzie można zawieźć chorego psa, bo liczą na to, że z tym psem pojawisz się w ich lecznicy, a oni zarobią. Do lecznic odwoźcie i zostawiajcie te psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Może najwyższy czas zainteresować media tematem co robią z psami fundacje, które non stop zbierają pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssss

jak weźmiesz to za chwilę będziesz mieć kolejnego a jak wygnasz to szukają dalej frajera który przygarnie. zapsią go a później mu nalot zrobią i oskarżą o znęcanie się nad psami że ma stado psów zaniedbanych. najlepiej wyganiać te psy i to głośno żeby było słychać bo jesteś z daleka obserwowany. jak wygnasz to pies zostanie zabrany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogromca głupoty

Ostatnio jakaś ...ka wzięła chore psy z Radys i przywiozła do Warszawy. Oszukała ludzi, że to są psy znalezione w lesie. Ludzie z litości dali domy tymczasowe, a później leczyli te psy oraz swoje psy, które pozarażały się zmutowanymi wirusami. Tych co nie dało się ludziom wcisnąć umieściła w schronisku na paluchu, chore psy z nosówką i parwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Ludzie potrafią spiêrtölic wszystko.

Nawet chorego psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Chociaż sprawa nie jest taka oczywista.

Jeżeli to psy ze schroniska to ktoś je musiał albo ukraść albo dostać.

W pierwszą ewentualność nie wierze.

Z drugiej wynika że schronisko pozbywa się chorych psów.

W ogóle temat schroniska jest dla mnie drażliwy.

Nie bardzo łapę czemu ma służyć ta instytucja oprócz ucinania psom jaj na koszt podatnika. Skąd te psy się tam biorą?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

A w ogóle co to znaczy bezdomny pies?

Pies nie musi mieć domu a w sytuacji kiedy go nie ma z pewnością wolałby być na wolności niz w klatce w schronisku.

Niedługo się okaże że mamy bezdomne kaczki wróble gołębie wrony i wiewiórki.

Skoro jest dużo bezdomnych psów to znaczy że mają co jeść inaczej albo by zdechły albo zaczęły jeść ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

A jednocześnie słyszę że ekolodzy odtwarzają populację wilków gdzieś tam nie wiadomo gdzie.

Nie muszą jej ODTWARZAC.

Wystarczy że wypuszcza do lasu psy i się sama odtworzy.

Tylko że wtedy już nie można pod tym pretekstem zbierać kasy ani jej dostawać.

Kwestia wygląda tak że gdyby w lesie były dzikie psy to każdy nagle zapragnął by mieć psa do ochrony np gospodarstwa.

To kùrva nie jest skomplikowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Niestety ludzie w różnych urzędach gminach pałacach i ratuszach doszli do wniosku że słońce wschodzi tylko dlatego że oni podjęli taką uchwałę.

To jest oczywista nieprawda na co mam dowód.

U mnie przed urzędem miasta zegar stanął na wpół do ósmej w Wielkanoc i do tej pory stoi.

Nie wiadomo dlaczego bo prawdopodobnie uchwalono że ma zacząć znowu chodzić a on piërtöny nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Prawdopodobnie został przekupiony przez konkurencję polityczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honotu

Ale przynajmniej wiadomo kiedy i przez kogo. Gdyby doszła informacja za ile do akcji wkroczyło centralne biuro antykorupcyjne konfiskując tarcze i wskazówki.

Też niezły biznes. Tam też pracują aktywiści i wolontariusze.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Też mam podrzutka, w niedzielę rano się pojawił u mnie nagle. Dosłownie jakby z nieba spadł. Stan fatalny i mało prawdopodobne jest aby ktoś w domu trzymał tak skołtunionego psa. Sierść na grzbiecie ktoś próbował rozczesać, a reszta to jeden wielki kołtun, za to pazury u tego psa profesjonalnie, równiutko przycięte chyba chwilę przed przywozem do mnie - to widać. Uszy wyczyszczone ale pies się potwornie drapał i na drugi dzień u weterynarza okazało się, że ma świerzba skórnego. W uszach też pewnie był świerzb tylko wszystko zostało wyczyszczone. Pies z anemią, bardzo chory. Obecnie wyleczony, zdrowy, wesoły szuka dobrego domu. Jest to mały piesek - waga 5 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Też mam podrzutka, w niedzielę rano się pojawił u mnie nagle. Dosłownie jakby z nieba spadł. Stan fatalny i mało prawdopodobne jest aby ktoś w domu trzymał tak skołtunionego psa. Sierść na grzbiecie ktoś próbował rozczesać, a reszta to jeden wielki kołtun, za to pazury u tego psa profesjonalnie, równiutko przycięte chyba chwilę przed przywozem do mnie - to widać. Uszy wyczyszczone ale pies się potwornie drapał i na drugi dzień u weterynarza okazało się, że ma świerzba skórnego. W uszach też pewnie był świerzb tylko wszystko zostało wyczyszczone. Pies z anemią, bardzo chory. Obecnie wyleczony, zdrowy, wesoły szuka dobrego domu. Jest to mały piesek - waga 5 kg.

ile pieniędzy wydasłeś/aś na leczenie i utrzymanie tego psa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość pytam napisał:

ile pieniędzy wydasłeś/aś na leczenie i utrzymanie tego psa?

Dużo, bardzo dużo. Pies był w ciężkim stanie, nie chciał jeść ani pić, prawie cały czas spał. Nie pomagały żadne leki od weterynarza i w końcu po konsultacji z weterynarzem zdecydowałam się sprowadzić drogi lek, którego nie ma w Polsce. Miałam do wyboru uśpić tego psa, albo spróbować agresywnego leczenia tym lekiem. Udało się, już po pierwszej dawce leku pies podszedł do miski i zaczął jeść. Obecnie jest zdrowym, wesołym i bardzo ładnym pieskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dużo, bardzo dużo. Pies był w ciężkim stanie, nie chciał jeść ani pić, prawie cały czas spał. Nie pomagały żadne leki od weterynarza i w końcu po konsultacji z weterynarzem zdecydowałam się sprowadzić drogi lek, którego nie ma w Polsce. Miałam do wyboru uśpić tego psa, albo spróbować agresywnego leczenia tym lekiem. Udało się, już po pierwszej dawce leku pies podszedł do miski i zaczął jeść. Obecnie jest zdrowym, wesołym i bardzo ładnym pieskiem.

kto za to zwróci pieniądze tej pani? na co zbierają pieniądze fundacje jak ludzie za swoją kasę muszą leczyć bezpańskie znaczy schroniskowe psy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
41 minut temu, Gość Gość napisał:

Też mam podrzutka, w niedzielę rano się pojawił u mnie nagle. Dosłownie jakby z nieba spadł. Stan fatalny i mało prawdopodobne jest aby ktoś w domu trzymał tak skołtunionego psa. Sierść na grzbiecie ktoś próbował rozczesać, a reszta to jeden wielki kołtun, za to pazury u tego psa profesjonalnie, równiutko przycięte chyba chwilę przed przywozem do mnie - to widać. Uszy wyczyszczone ale pies się potwornie drapał i na drugi dzień u weterynarza okazało się, że ma świerzba skórnego. W uszach też pewnie był świerzb tylko wszystko zostało wyczyszczone. Pies z anemią, bardzo chory. Obecnie wyleczony, zdrowy, wesoły szuka dobrego domu. Jest to mały piesek - waga 5 kg.

Czy gmina/miasto ma podpisaną umowę ze schroniskiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

Czy gmina/miasto ma podpisaną umowę ze schroniskiem?

Nie wiem, na stronie mojej gminy nie ma żadnej informacji na ten temat. Poza tym to była niedziela - gmina nieczynna. W poniedziałek rano dzwoniłam, ale nikt nie odbierał, więc zawiozłam psa do weterynarza, bo tak się drapał po każdym wyniesieniu na dwój, że obawiałam się, że pozaraża moje psy. No i tak się zaczęło leczenie podrzutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
33 minuty temu, Gość pytam napisał:

kto za to zwróci pieniądze tej pani? na co zbierają pieniądze fundacje jak ludzie za swoją kasę muszą leczyć bezpańskie znaczy schroniskowe psy?

Chyba gminę pozwę, a na wójta złożę donos o znęcaniu się nad zwierzęciem, bo bezpański pies to nie mój pies, tylko pies wójta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

nam w ubiegłym roku podrzucono kociaka. był tak malutki, ze powinien jeszcze być przy kotce, oczywiście kociak chory, przeziębiony, zarobaczony i trzeba było leczyć. dobrze ze się szybko znalazł domek dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc

No właśnie na co zbierają kasę fundacje skoro nie przyjmują psów. Przybłąkał się do nas jamnik. Ogłaszaliśmy go ale nikt go nie szukał. Zaszczepiliśmy psa odrobaczyliśmy i powiadomiliśmy fundację jamniki niczyje bo u nas zostać nie mógł. Dostaliśmy odpowiedź że oni mogą ogłaszać psa na swojej stronie a my mamy go dalej utrzymywać i się nim zajmować. Kpiny normalnie. Może jeszcze będą kasę zbierać na psa którego my żywimy i utrzymujemy? 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfds

haha i cały czas ta sama śpiewka chcemy pomagać ale nie możemy bo kase potrzebujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie życzę sobie podrzucania psów czy kotów, nie jestem schronisko czy przytulisko. Mam swoje psy o które dbam i nikomu nie podrzucam. Jak to czytasz ułomna k.u.r.w.o która psy porzuca to bądź pewna że każdy kolejny podrzutek zostanie przegnany albo wywieziony jak najdalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uln12

Co za ła/jno śmierdzące psy ludziom podrzuca. Weź sobie do domu nawet całe schronisko ty zawszona wy/wł/oko a nie ludziom wpychasz na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Keta

Histeryczki wywożą ze schronisk i zostawiają gdzie tylko się da, bo się boją, że je weźmie wietnamczyk z Warszawy a on zwyczajnie pozwolenia nie dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

tępe dzidy tylko chorób naroznosiły po całym kraju tymi psami schroniskowymi i ludzie swoje psy musieli leczyć. kto teraz zwróci ludziom pieniądze? może tępe dzidy które trzęsą gaciami ze strachu bo jakby się wydało które to zostałyby ukarane z paragrafu za porzucenie psa betony skończone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×