Do którego miesiąca ciąży uprawiałyście seks?

??

Do dnia porodu. Zawsze byliśmy z mężem bardzo aktywni seksualnie więc skoro lekarz nie miał przeciwwskazań to do samego  końca cieszyliśmy się sobą

Do ostatnich trzech tygodni. Mi w ciąży (szczególnie w tych ostatnich tygodniach) nie bardzo się chciało ale jak już się działo to unerwiona byłam o wiele bardziej i zawsze szybko dochodziłam. I to wielokrotnie. Więc sam seks byl spoko mimo braku ochoty. Ostatnie trzy tygodnie to ode mnie wyszedł celibat bo miałam termin na cesarke i chciałam dotrzymać

Wcale sie nie kochamy, to juz 6 miesiecy. Jeszcze pewnie z 4 to potrwa

Ja mam 7 miesiąc i nadal się kochamy. Nie czuję się w formie, wkurza mnie że przypominam bardziej kłodę niż dzika kocice, ale też taki ciążowy seks przynajmniej u nas ma inny wymiar niż zwykła chwila uciechy. 

Ja straciłam potrzeby tak o 4 miesiąca. Nie wiem czemu, tak wyszło.

wróciły ze zdwojoną siłą jak dziecko mialo  7 miesięcy a ja przestałam karmić piersią.  szkoda, że tak długo karmiłam.

Drugie dziecko karmiłabym max 3 miesiące, zawsze tak uważałam, z kilku powdoów a nie tylko seks. ale drugiego nie mamy, bo jak ja myślalam, że może może, czmeu nie to mąż nie bardzo chciał, a potem  w 'prezencie' na 35. urodziny, podwiązałam sobie jajowody. (Nie mieszkam w Polsce).

Jestem w 36 tygodniu i dalej jest tak jak przed ciążą czyli prawie codziennie

Do dnia porodu.

Ostatni raz dzien przed porodem. 

Od 4 miesiąca przestałam.Bałam się żeby szyjka się nie skracała bo pierwszą ciążę miałam zagrożoną i zero współżycia od 8 TC.

Do 36 tygodnia, potem lekarz zabronił. 

Przy obu ciazach do dnia porodu. 

Te co piszą, że do dnia porodu, to jakieś królice, masakra, pięćsetplusiary

Niczym zwierzęta - nie obrażając zwierząt

P.s. Mam dziecko 8-letnie. seks w ciąży uprawiałam do  około 30 tygodnia, urodziłam w 38.

szok mieć takiego partnera czy męża który nie daje kobiecie spokoju od seksu nawet w ciąży, to jest normalnie zezwierzęcenie być może te kobiety boją się mężowi odmówić bo znajdzie sobie inną albo zrobi awanturę.

Ja od czwartego miesiąca do końca. Jak dwie osoby się kochają to seks jest czymś bardzo naturalnym, w ciąży tym bardziej, bo jest to taki szczęśliwy czas.

Te określenia zwierzęta, króliki itp to nie wiem kto to pisze, ale na pewno nigdy nie był w udanym i szczęśliwym związku.

W pierwszej ciazy ostatni Sex 3 dni przed porodem. Położna na szkole rodzenia zachęcała bo wtedy łatwiejszy poród jest. W drugiej ciazy ostatni Sex niecały miesiąc przed porodem bo później się dowiedziałam ze dziecko się owinęło pępowina i musiałam dużo leżeć i wypoczywać a potem nawet w szpitalu leżałam a obserwacji tej pępowiny 

Do 12 tygodnia ciąży. Wraz z pologiem zero seksu przez 8 miesięcy 

2 godziny temu, Gość Kola napisał:

Te określenia zwierzęta, króliki itp to nie wiem kto to pisze, ale na pewno nigdy nie był w udanym i szczęśliwym związku.

Mylisz sie - jestem w bardzo udanym zwiazku od 14 lat.

wyobraz sobie, ze udany zwiazek , szczesliwe malzenstwo, niekoniecznie musi polegac glownie na seksie non stop.  przerwy w seksie - z roznych powodow np  polog, choroba itd - sa niezlym testem dla zwiazku. jakos nasz przetrwal brak seksu przez w sumie 5 miesiecy - koniec ciazy , polog i jeszcze troche po. 

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Do 12 tygodnia ciąży. Wraz z pologiem zero seksu przez 8 miesięcy 

chociaz jedna napisala prawde

Jeśli seks nie zagraża dziecku a kobieta ma na niego ochotę to po co go sobie odmawiać? To bardzo indywidualna sprawa. Kwestia libido bardzo wpływa na cały ten czas. Ja na początku ciąży nie miałam w ogóle na niego ochoty, teraz jestem w drugim trymestrze i sama zachęcam męża do codziennego stosunku.