Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brak logiki w podziale pieniędzy przez teściów.

Polecane posty

Gość gość
1 minutę temu, Gość Ggg napisał:

A może po prostu widzą że autorka z jej podejściem będzie potrzebować następnej pożyczki, która trzeba będzie umorzyć i na okoliczność zachowali ta kase.Te pieniądze są po prostu u nich bezpieczniejsze. Autorka jest jak dziecko i teściowie tak ja traktują.Po co dawać od razu ,żeby wszystko od razu wydała.

Jak dla mnie też może to wyglądać w ten sposób, że te 22 tys będą im wypłacane w razie pojawiących się potrzeb. Teza, że do nich przyjdą z czasem jawi się jako potwierdzona przez rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A jak wymyśliłaś ten "element opiniotwórczy"? Że ja to tak traktuje czy coś? Śmieszne jesteście madki z tą całą waszą roszczeniowością i żądaniami aby wam ktoś wasze dzieci sponsorował.

Skoro 500+ to tylko zasłona dymna a nie pomoc, to po co to bierzecie? Żeby urzędnicy mieli pracę?

 

3 minuty temu, Gość Ggg napisał:

 

To po co się powołujesz na fp grupujących oszołomów tak jakby był to jakikolwiek punkt odniesienia? Wyskoczyłaś z tym jak Filip z Konopi jakoby kogokolwiek normalnego opublikowanie jego wiadomość na tymże adresie ochodziło więcej niż zeszłoroczny śnieg.

Tak, polityka prorodzinna jest elementem krajów cywilizowanych. Tylko, że u nas i tak jest niewystarczająca patrząc chociażby na skalę pomocy w krajach skandynawskich - a to przypadkiem nie wasza Szydło się szczyciła, że rzekomo wartość naszego PKB jest zbliżona do szwedzkiego? No to gdzie te pieniążki są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość gość napisał:

Jak dla mnie też może to wyglądać w ten sposób, że te 22 tys będą im wypłacane w razie pojawiących się potrzeb. Teza, że do nich przyjdą z czasem jawi się jako potwierdzona przez rzeczywistość.

Więc lepiej im nie dawać bo i tak roztrwonią a potem przyjdą po kolejną pożyczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????

Zawsze byliśmy gorzej traktowani przez rodziców męża od ich drugiego synka pupilka, który jest do dnia dzisiejszego czynnym narkomanem, ma żonę i dzieci, ale teściowa tylko im ofiarowywała pomoc materialną. No cóż, odseparowałam się od nich, o nic nie proszę i niczego się nie domagam. Jej sprawa jeśli woli pomóc synkowi narkomanowi i jego rodzinie. Nie mam prawa tego negować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
17 minut temu, Gość gość napisał:

To po co się powołujesz na fp grupujących oszołomów tak jakby był to jakikolwiek punkt odniesienia? Wyskoczyłaś z tym jak Filip z Konopi jakoby kogokolwiek normalnego opublikowanie jego wiadomość na tymże adresie ochodziło więcej niż zeszłoroczny śnieg.

Tak, polityka prorodzinna jest elementem krajów cywilizowanych. Tylko, że u nas i tak jest niewystarczająca patrząc chociażby na skalę pomocy w krajach skandynawskich - a to przypadkiem nie wasza Szydło się szczyciła, że rzekomo wartość naszego PKB jest zbliżona do szwedzkiego? No to gdzie te pieniążki są?

A gdzie ja się powołuję na fp jakby był to jakikolwiek punkt odniesienia? 

Napisałam tylko, abyś poszukała swojego postu o tym, że ktoś ma ci pokrywać wydatki na dziecko ta tym fp 😄 Wrzucę go tam, zeby inni też się pośmiali z roszczeniowości madek. To była tylko informacja dla ciebie. Tyle. 

Oczywiście. Nawet jakby Karyny dostawały 10 tys na dziecko to by było za mało. Wszak ich potrzeby i potrzeby ich Brajanków są nieograniczone. I za jakiej parafii one miałyby zapracować na to aby je sfinansować?

Socjalizm ci się marzy? Chcesz pracować na Karyny czy sama być taką Karyną? Może bykowe bezdzietnym też dowalmy. Bo Karyny dostają za mało pieniędzy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A gdzie ja się powołuję na fp jakby był to jakikolwiek punkt odniesienia? 

Napisałam tylko, abyś poszukała swojego postu o tym, że ktoś ma ci pokrywać wydatki na dziecko ta tym fp 😄 Wrzucę go tam, zeby inni też się pośmiali z roszczeniowości madek. To była tylko informacja dla ciebie. Tyle. 

Oczywiście. Nawet jakby Karyny dostawały 10 tys na dziecko to by było za mało. Wszak ich potrzeby i potrzeby ich Brajanków są nieograniczone. I za jakiej parafii one miałyby zapracować na to aby je sfinansować?

Socjalizm ci się marzy? Chcesz pracować na Karyny czy sama być taką Karyną? Może bykowe bezdzietnym też dowalmy. Bo Karyny dostają za mało pieniędzy. 

za bardzo żyjesz netem dziecko a szczególnie towarzystwem wzajemnej adoracji przypadkowych względem siebie ludzi, którzy zbiegiem okoliczności spotkali się tylko w jednym miejscu na tymże fp żeby dać upust frustracji tudzież sztucznie podbudować swoją pozycje "bo paczcice jaka głupia". Tak jest w dobie pokolenia fb, instagrama i tindera, których jesteś reprezentantką. Mnie opinia osób z zewnątrz mierzi, moga sobie obrzucać anatemą a dla Ciebie jest nobilitującą lub wręcz stanowi drogowskaz.

PS. jak wspominałam ja również dorzucam od siebie do wspólnej puli pod nazwą finanse publiczne. Mąż również. Co oznacza, że mam prawo decydować o proporcjach jakie pownien przeznaczać rząd na politykę prorodzinną. Nie projektuj własnych wyobrażeń zaczerpniętych z FB i memów na poważną dyskusje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Leżaczek napisał:

2,5 % rocznie daje po 30 latach zysk 111,2% 👌😄 brzmi lepiej dam 78 i będzie miał minimum 165tys na emeryturę niż dam córce i kupi samochód... który za kilka lat zmieni na inny. 

Podsumuwując więc zamiast zrealizować naglące potrzeby rodziny albo w jawny sposób polepszający komfort jej życia (zakup nowego samochodu, co z reguły oznacza, że 15 letniego zmienia się na 8 letniego) najlepiej magazynować dla marnych procencików i iluzji spokojnego życia na emeryturze ;) Rzeczywiście, powodzenia w trybie życia ciułacza, nie zauważasz, że życie może takowym przechodzić jakby obok nich?

Pomijam również fakt, że spadku może być znacznie wiecej niż wymienione 165 tys zł, a autorka nie zagląda z tego tytułu teściom do kieszeni. Ona jedynie zachęca męża do zadawania pytań czym spowodowane jest nierówne traktowanie synów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 minut temu, Gość ???? napisał:

Zawsze byliśmy gorzej traktowani przez rodziców męża od ich drugiego synka pupilka, który jest do dnia dzisiejszego czynnym narkomanem, ma żonę i dzieci, ale teściowa tylko im ofiarowywała pomoc materialną. No cóż, odseparowałam się od nich, o nic nie proszę i niczego się nie domagam. Jej sprawa jeśli woli pomóc synkowi narkomanowi i jego rodzinie. Nie mam prawa tego negować. 

I to jest prawidłowe podejście do pieniędzy teściów. Bolesne dla osoby, która to pisała, ale niestety słuszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość gość napisał:

I to jest prawidłowe podejście do pieniędzy teściów. Bolesne dla osoby, która to pisała, ale niestety słuszne.

a frajerskie względem wnuczków a jej dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W

20 minut temu, Gość gość napisał:

za bardzo żyjesz netem dziecko a szczególnie towarzystwem wzajemnej adoracji przypadkowych względem siebie ludzi, którzy zbiegiem okoliczności spotkali się tylko w jednym miejscu na tymże fp żeby dać upust frustracji tudzież sztucznie podbudować swoją pozycje "bo paczcice jaka głupia". Tak jest w dobie pokolenia fb, instagrama i tindera, których jesteś reprezentantką. Mnie opinia osób z zewnątrz mierzi, moga sobie obrzucać anatemą a dla Ciebie jest nobilitującą lub wręcz stanowi drogowskaz.

PS. jak wspominałam ja również dorzucam od siebie do wspólnej puli pod nazwą finanse publiczne. Mąż również. Co oznacza, że mam prawo decydować o proporcjach jakie pownien przeznaczać rząd na politykę prorodzinną. Nie projektuj własnych wyobrażeń zaczerpniętych z FB i memów na poważną dyskusje.

Tak Karynko. Żyję tylko netem, a szczególnie jedną grupą na fb. Nie mam innych zajęć 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

Poważna dyskusja o tym, że 500+ nie starcza na pokrycie wydatków związanych z dzieckiem i trzeba Karynom dać więcej 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

W

Tak Karynko. Żyję tylko netem, a szczególnie jedną grupą na fb. Nie mam innych zajęć 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

Poważna dyskusja o tym, że 500+ nie starcza na pokrycie wydatków związanych z dzieckiem i trzeba Karynom dać więcej 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

Aż zajrze wieczorem na tą grupę i zobaczymy czy chociaż jesteś słowna czy po prostu rzucasz deklaracje bez pokrycia :D

Będzie weryfikacja zafiksowana na opinii innych zmanierowana panienko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Miałam podobną sytuację z mężem teściowie nam pożyczyli kiedyś kasę na budowę domu nie mogliśmy dostawać pożyczki to była kwota prawie 300 tys. A nagle oni uznali że narobili się już na gospodarce i podziela majątek między dzieci. Jeden brat męża dostał gospodarkę (warta z jakieś 1 milion bo razem z domem i maszynami), drugi dostał dom wybudowany z meblami bo teściowie mieli tam mieszkać ale jednak zrezygnowali (sama działała jest warta z jakieś 150 tys i dolicz do tego chałupę 220 m2 i wszystko zrobione) siostra dostała działkę z dwoma dużymi stawami zarobionymi (działka ma ponad 1,5 h a jakiś deweloper jak dowiedziała się o tym to chciała za połowę dać teściom 1 milion) to sobie policz jaka to potężna kasa Bońka takiej nigdy w życiu nie widzialam na oczy. Wszyscy dostali spadek warty około miliona a my co jedno wielkie ... tylko nie musimy oddawać tych 300 tyś. Uważasz że to jest fair bo ja nie ale to ich kasa i zresztą pomogli nam sporo bo gdyby nie oni byśmy musieli mieszczka na wynajętym i zbierać parę lat zanim wybudujemy się a tak to jesteśmy niezależni od nikogo nie dostalibyśmy nigdzie pożyczki bo nie mieliśmy wtedy zdolności kredytowej. Więc pomysł w ten sposób to ich kasa i ich sprawa a gdyby wam nie pożyczyli tej kasy byście mieli jak wyjechać z córką bo wam lekarz kazał czy byście nie pojechali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Leżaczek napisał:

10 minut temu, Gość gość napisał: Podsumuwując więc zamiast zrealizować naglące potrzeby rodziny albo w jawny sposób polepszający komfort jej życia (zakup nowego samochodu, co z reguły oznacza, że 15 letniego zmienia się na 8 letniego) najlepiej magazynować dla marnych procencików i iluzji spokojnego życia na emeryturze Rzeczywiście, powodzenia w trybie życia ciułacza, nie zauważasz, że życie może takowym przechodzić jakby obok nich? Pomijam również fakt, że spadku może być znacznie wiecej niż wymienione 165 tys zł, a autorka nie zagląda z tego tytułu teściom do kieszeni. Ona jedynie zachęca męża do zadawania pytań czym spowodowane jest nierówne traktowanie synów. X moja mama dała 100% pieniędzy siostrze na biznes start a nie dała jej 50% i 50% mi na zabawki, było to niesprawiedliwe plakałem ale chyba ważniejsze było zapewnienie dochodu siostrze niż konsumpcja dla mnie na pierdoły, samochód czy wakacje to nie potrzeby a luksusy które jak potrzebują to niech sobie wezmą kredyt a dużo ważniejsze jest to że ktoś zainwestuje i pomnoży, normalne że wydajacym wszystko co mają się to nie podoba przecież raz się żyje i nie ma co sobie odmawiać tylko że nikt nie lubi sponsorować takich rzeczy komukolwiek co innego szczytny cel emerytura biznes nieruchomości pod wynajem giełda chcesz wydawać bez opamiętania to sobie zarób weź kredyt i splacaj chcesz się pochwalić nowym samochodem to za swoje pieniądze a u takich wydawaczy nie ma końca jak samochód to remont to wakacje to torebka diora tak jak u dusigroszy nigdy mało oszczędności dopóki nie mają z miliona 

A więc właśnie. Oni są w podobnym położeniu. Pieniądze ze spadku zainwestują w dziecko, być może nadpłacą kredyt, zaoferują dziecku nowe doznania a druga strona odłoży na 3% albo wyda na urozmaicenie życia. I to nie jest logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Jak dla mnie autorka dobrze zrobiła. Czasem ludzie tkwią bezrefleksynie w toksycznych relacjach rodzinnych, że dopiero głos z zewnątrz potrafi ich wyrwać z letargu jak byli stlamszeni. Podejrzewam, że taki budzik działa i w tym przypadku i mąż zauważa niesprawiedliwość.

I w sumie ktoś napisał, że podział jest logiczny, ale niesprawiedliwy. No nie, zdecydowanie nie jest logiczny gdy serwujemy stronie lepiej sobie radzącej, bez obciążeń większą kwotę piniędzy - bo lepiej zainwestuje. W takim wypadku raczej zasada funduszu inwestycyjnego nie obowiązuje 😉 Szczególnie, że mąż autorki niejako zainwestuje - w rodzinę a tamci sobie gdzieś tam odłożą i tak kasa będzie leżeć.

Wnukiem/wnuczką to pewnie się chwalą, ale żeby dzieciak miał co do ust włożyć to ostatni. Jedyna opcja jaka mi przychodzi do głowy to chęć odłożenia brakujących 20 tys na poczet wnuczka/wnuczki. Inaczej nic nie usprawiedliwia faworyzowania jednego dziecka kosztem drugiego.

Nie napisałam, że podział jest logiczny, tylko, że autorka myli pojęcia nielogiczny i niesprawiedliwy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
50 minut temu, Gość gość napisał:

Aż zajrze wieczorem na tą grupę i zobaczymy czy chociaż jesteś słowna czy po prostu rzucasz deklaracje bez pokrycia 😄

Będzie weryfikacja zafiksowana na opinii innych zmanierowana panienko

No coś ty? Przecież cię to nie obchodzi, Karynko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
41 minut temu, Gość gość napisał:

A więc właśnie. Oni są w podobnym położeniu. Pieniądze ze spadku zainwestują w dziecko, być może nadpłacą kredyt, zaoferują dziecku nowe doznania a druga strona odłoży na 3% albo wyda na urozmaicenie życia. I to nie jest logiczne.

A może oni te pieniądze również kiedyś zainwestują w siebie. Rozmnożą kasę i polecą po nowe doznania na koniec świata? 

Tylko pieniądze wydane na dziecko mają mieć jakąś wartość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
47 minut temu, Gość gość napisał:

A więc właśnie. Oni są w podobnym położeniu. Pieniądze ze spadku zainwestują w dziecko, być może nadpłacą kredyt, zaoferują dziecku nowe doznania a druga strona odłoży na 3% albo wyda na urozmaicenie życia. I to nie jest logiczne.

Czyli i tak przeżrą. Nazwij to jak chcesz. Nawet nowymi doznaniami dla dziecka:-D

Następna madka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ile razy dali wam pieniadze albo pozyczyli na wieczne nieoddanie (tej pozyczki nie liczac?). Ile sobie odmowili zebyscie wy mogli remont zrobic i na wakacje jechac? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość gość napisał:

Ile razy dali wam pieniadze albo pozyczyli na wieczne nieoddanie (tej pozyczki nie liczac?). Ile sobie odmowili zebyscie wy mogli remont zrobic i na wakacje jechac? 

Nieważne. Ważne, że brat dostał więcej a oni MAJĄ DZIECKO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Leżaczek napisał:

5 minut temu, Gość Gość napisał: Czyli i tak przeżrą. Nazwij to jak chcesz. Nawet nowymi doznaniami dla dziecka:-D Następna madka... X ta a torebka diora to inwestycja w siebie znam takie głupoty 

Co może o tym wiedzieć 31 letni bezrobotny przegryw, który nic nie robi, ma 0 znajomych, tylko gra w gierki i gnije na forach dla bab. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Leżaczek napisał:

Przed chwilą, Gość Gość napisał: Co może o tym wiedzieć 31 letni bezrobotny przegryw, który nic nie robi, ma 0 znajomych, tylko gra w gierki i gnije na forach dla bab.  X wszystko od wielu lat interesuje się finansami 

Ale nie życiem którego nie masz. Idź grać w gierkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość gość napisał:

Ile razy dali wam pieniadze albo pozyczyli na wieczne nieoddanie (tej pozyczki nie liczac?). Ile sobie odmowili zebyscie wy mogli remont zrobic i na wakacje jechac? 

Nieważne. Ważne, że brat dostał więcej a oni MAJĄ DZIECKO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lwa

Napisałaś: "brat wraz ze swoją żoną radzą sobie lepiej, są oszczędni na granicy skąpstwa"

Może tu jest pies pogrzebany? Rodzice widzą, że tamci są oszczędni a Wy lubicie rozpieprzac pieniądze, więc wolą dać tym, którzy to docenią. Np. pojechaliście sobie nad morze mając długi? Dla mnie to niepojęte. Najpierw spałata długów a potem przyjemności. A może oni starają si8ę o dziecko? Takie leczenie jest bardzo drogie i teściowie chca im w tym pomóc? A może ten Wasz dług był jednak większy? Jest wiele niewiadomych.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 minut temu, Gość Gość napisał:

No coś ty? Przecież cię to nie obchodzi, Karynko?

po prostu, wyjaśniam Ciebie Graszko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość gość napisał:

Ile razy dali wam pieniadze albo pozyczyli na wieczne nieoddanie (tej pozyczki nie liczac?). Ile sobie odmowili zebyscie wy mogli remont zrobic i na wakacje jechac? 

Nieważne. Ważne, że brat dostał więcej a oni MAJĄ DZIECKO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 minut temu, Gość Gość napisał:

Czyli i tak przeżrą. Nazwij to jak chcesz. Nawet nowymi doznaniami dla dziecka:-D

Następna madka...

A co w obligacje GetBack mieli zainwestować? Śmiechu warte, od kiedy pieniądze dla dziecka to pieniądze stracone a nie zainwestowane w jego przyszłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Leżaczek napisał:

Nie ma czegoś takiego jak inwestycja w nowe doznania bo niby jaki zwrot pieniędzy? Stara. Chyba że chcesz zrobić z dziecka sportowca piosenkarza to może ale nie wystarczy 22-50tys 

Jak ktoś siedzi całe życie w piwnicy i geirczy sobie mógł już zatracić zdrowy ogląd sytuacji, że nie wszystko mierzy się wymierne. Ważna jest też regeneracja, zmiana otoczenia i to by dziecko miało o czym opowiadać/co wspominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość gość napisał:

A co w obligacje GetBack mieli zainwestować? Śmiechu warte, od kiedy pieniądze dla dziecka to pieniądze stracone a nie zainwestowane w jego przyszłość?

Rodzice też inwestowali w syna, tak samo jak rodzice autorki w nią inwestowali. I co z tego wyszło? G....

Tak. Inwestycja w wakacje Brajanka jest najważniejsza. Nowe doznania Brajanka to jest na pewno coś na co inni ludzie powinni dawać swoją kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość gość napisał:

Jak ktoś siedzi całe życie w piwnicy i geirczy sobie mógł już zatracić zdrowy ogląd sytuacji, że nie wszystko mierzy się wymierne. Ważna jest też regeneracja, zmiana otoczenia i to by dziecko miało o czym opowiadać/co wspominać.

Brat z żoną też mogą chcieć sobie pojechać na wakacje, żeby mieć sobie co poopowiadać i powspominać, zregenerować się. I rodzice postanowili im to sfinansować 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Brat z żoną też mogą chcieć sobie pojechać na wakacje, żeby mieć sobie co poopowiadać i powspominać, zregenerować się. I rodzice postanowili im to sfinansować 😄 

Dziecko potrzebuje mniejszych wrażeń. Wystarczy mu polskie morze i już będzie spoko. A taki dorosły do prawdziwych doznań może potrzebować wycieczki na koniec świata. A to więcej kosztuje. Tesciowie postąpili słusznie i sprawiedliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×