Mam juz tego dosc...czy to sie kiedys skoncz?

Nie interesuje mnie zaden facet odkad byly odszedł i mnie zostawil. Nie chodzi o to ze nadal go kocham, juz to przerobilam, to bylo rok temu. Po prostu zaden facet nie wydaje mi się atrakcyjny. Kazdego porownuje z nim nieswiadomie. Nie umiem sie przełamać i pojsc z kims do lozka, spotykalam się  z kims ale nie moglam sie przelamac. Po prostu nikt mnie nie podnieca i na mnie nie dziala. Tylko on wydaje mi sie stworzony pod tym katem dla mnie. Katastrofa. Czy to minie? Czy uloze sobie zycie czy juz zawsze bede marzyc tylko o nim??

6 godzin temu, Gość Nadzieja napisał:

Nie interesuje mnie zaden facet odkad byly odszedł i mnie zostawil. Nie chodzi o to ze nadal go kocham, juz to przerobilam, to bylo rok temu. Po prostu zaden facet nie wydaje mi się atrakcyjny. Kazdego porownuje z nim nieswiadomie. Nie umiem sie przełamać i pojsc z kims do lozka, spotykalam się  z kims ale nie moglam sie przelamac. Po prostu nikt mnie nie podnieca i na mnie nie dziala. Tylko on wydaje mi sie stworzony pod tym katem dla mnie. Katastrofa. Czy to minie? Czy uloze sobie zycie czy juz zawsze bede marzyc tylko o nim??

Minie minie.na wszystko potrzeba czasu.jakies 10 lat temu zostawił mnie facet i też myślałam że świat mi sie zawalił.kilka następnych lat nikt inny mnie nie interesowal a dziś jestem szczęśliwa żona i matka i życia sobie bez męża i córci nie wyobrażam