Podniecenie

Witam. Panowie pytanie do was, powiedzcie mi taka rzecz. 

1. Czy podniecacie sie i staje wam fiut na widok obojetnie jakiej kobiety z ktora moglo by do czegos dojsc czy tylko przy takiej ktora was pociaga i wam sie podoba?

2. Czy im szybciej jestescie w stanie dojsc tzn ze poprostu tak macie czy tak dziala na was osoba z ktora sie kochacie?:) 

1. Mnie musi ten ktos pociagac, nie stanie mi pry przypadkowej pierwszej lepszej pannie

2. Mysle ze to zalezy od podniecenia, co robicie w lozku i wogole. Co do szybszego dojscia to mysle ze szybciej dojdzie koles np z kochanka niz zona wiadomo zona to rutyna a kochanka cos nowego

1. na sam widok jakiejś kobiety to nigdy fiut sam nie staję.., chyba, że ktoś jest jakimś nastoletnim praVikiem, ale nawet wtedy tez nie przypominam sobie aby tak się działo,  jedynie co to działa podniecenie w głowie jak się widzi atrakcyjną kobiete, która wręcz np eskopnuje z@jebistym tyłeczkiem w opiętych leginsach, to pojawaiają się myśli "ale bym jej zerżnął to d0psko..."

2. to zależy od dnia, czasami się potrafi dojść po chwili a czasami orasz laskę kilka minut, że już widać, że jej się nie chcę

aczkolwiek wiadoma jest sprawa taka, że seks jest o wiele bardziej podniecający jezeli bzykamy laske, ktora nas mega seksualnie kręci, niż taka, która r0chamy po prostu z braku laku, byle cos p0cipci@ć

1 minutę temu, Arystoteles napisał:

1. na sam widok jakiejś kobiety to nigdy fiut sam nie staję.., chyba, że ktoś jest jakimś nastoletnim praVikiem, ale nawet wtedy tez nie przypominam sobie aby tak się działo,  jedynie co to działa podniecenie w głowie jak się widzi atrakcyjną kobiete, która wręcz np eskopnuje z@jebistym tyłeczkiem w opiętych leginsach, to pojawaiają się myśli "ale bym jej zerżnął to d0psko..."

 

2. to zależy od dnia, czasami się potrafi dojść po chwili a czasami orasz laskę kilka minut, że już widać, że jej się nie chcę

aczkolwiek wiadoma jest sprawa taka, że seks jest o wiele bardziej podniecający jezeli bzykamy laske, ktora nas mega seksualnie kręci, niż taka, która r0chamy po prostu z braku laku, byle cos p0cipci@ć

Skoro bzykasz laski, które cie nie pociągają to świadczy o Tobie przegrywie jepany. 

Obecnie to ja nic nie bzykam,może wlasnie dlatego, że za bardzo wybrzydzam, sam nie wiem.. w sumie nie chce mi się latac za babami, juz swoje polatałem w zyciu i tylko na minus to wszystko wychodziło w finalnym stanie.

a tak swoja droga, gdybym mial rypać tylko te , ktore mnie mega pociągają to bym nie bzykal od 8 lat zadnej.., bo to by musiały byc same  mega świnie, a ja na takie jestem za miętki w uszach ;)

1 godzinę temu, Gość Qwerty napisał:

Witam. Panowie pytanie do was, powiedzcie mi taka rzecz. 

1. Czy podniecacie sie i staje wam fiut na widok obojetnie jakiej kobiety z ktora moglo by do czegos dojsc czy tylko przy takiej ktora was pociaga i wam sie podoba?

2. Czy im szybciej jestescie w stanie dojsc tzn ze poprostu tak macie czy tak dziala na was osoba z ktora sie kochacie?:) 

Na codzień tylko ta ktora mnie kręci, a jak jestem wyposzczony i wlacze poornosa no to każdej bym wsadzil