Czy mam z Nia zerwac? Ona nie chce seksu....

chcesz mi powiedzieć, że jesteś z laską od  3 lat i jeszcze ze sobą nie pi3przyliscie sie?? boze....  uciekaj poki czas

Nie nadajesz sie na meza i dlatego nie chce.

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie nadajesz sie na meza i dlatego nie chce.

Nie zapominaj ze seks daje przyjemnosc mezczyznie i kobiecie, chlopcu i dziewczynie. Wiec to jest obopolna korzysc. Jezeli dziewczyna tego nie chce to nie potrafi funkcjonowac w zwiazku a do seksu slubu nie potrzebujesz.

Zabieraj sie za kolezanke. Bedziesz mial z nia czas swojego zycia. Zostaw nudziare !

Ja cie rozdziewicze, ale mam 30 lat, chyba ci to nie przeszkadza  a tak na powaznie, odejdz od niej.

14 minut temu, Gość Karol napisał:

Nie zapominaj ze seks daje przyjemnosc mezczyznie i kobiecie, chlopcu i dziewczynie. Wiec to jest obopolna korzysc. Jezeli dziewczyna tego nie chce to nie potrafi funkcjonowac w zwiazku a do seksu slubu nie potrzebujesz.

Nie martw sie inny ja szybko zadowoli. 

5 godzin temu, Gość gosciu napisał:

Popieram....

albo się bzyka na boku...........................

Dziewczyna jest jeszcze młodziutka i boi się tego pierwszego razu to naturalne ,ale może być też tak, że nie jest jeszcze pewna ,czy jesteś tym właściwym kandydatem na przyszłego męża  i tym  któremu by się chciała oddać    Myślę , że jesteś też bacznie  obserwowany przez jej rodziców .Twoja dziewczyna może być też pod ich silnym wpływem ,czy oby na pewno akceptują ciebie w 100%?Nic o tobie nie wiemy co ty za gagatek jesteś?

10 minut temu, Bolek napisał:

Niewłaściwy kandydat i jest z nim 3 lata? No to jeszcze lepiej panna pod wpływem mamy tak wielkim że aż zatrzymuje popęd seksualny, w to bym się nie pchał nawet jak by dawała 5x dziennie. Potem robimy wszystko co mama chce bo mama jest najważniejsza

Bo ,nie zaszkodzi jak osoba ,  wchodząca do rodziny jest lubiana przez jej członków .Poza tym o chłopaku wiemy tyle ,że chce seksu ,ze ślubem zaś się nie deklaruje  nie wiemy też jakie ma ambicje na przyszłość 

3 minuty temu, Bolek napisał:

Kùrwa mać poszaleliscie? 19 latek ma składać deklaracje co do ślubu?

Wyrwałeś z kontekstu tylko to co ci pasowało ,wspomniałam również o ambicjach na przyszłość Widzę, że to nie głupia dziewczyna ,coś ją jednak blokuje.Nie wykluczylabym też silnego lęku przed pierwszym razem, któż ją zrozumie najlepiej?druga kobieta.

40 minut temu, Bolek napisał:

Renatko nie naciagaj tego wszystkiego, poznali się jak mieli 16 lat, takie parki po roku na bank idą do łóżka, jak nawet nie ma stosunku to jest petting i oral. A tu nic. Ile znasz 16-17 latek które są z chłopakiem z uwagi na ambicje, plany na przyszłość? Co oni mogą planować w tym wieku? Wakacje pod namiotem? Równie dobrze też mogą planować że jedno zostanie modelka a drugie astronautą. 

Bolku 19stolatka jest już po maturze i ma zaplanowane studia ,dlaczego nie miałaby spojrzeć na chłopaka  od tej strony .Autor wspomniał o pocałunkach i macankach ,a więc jest jednak jakaś bliskość, choć dla niego niewystarczająca.Żeby nie było, rozumiem również chłopaka,ale co w sytuacji kiedy ona nie jest jeszcze gotowa?16sto i 17stolatkowie w łóżku to żaden wzorzec do naśladowania 

Toż to jeszcze dzieci!

9 minut temu, Bolek napisał:

Tak dzieci jeśli spoglądamy na to z perspektywy dawnych czasów. Tyle że przesunęło się wszystko o kilka lat w dół jeśli chodzi o sex, 14 latka w ciąży to żadna extrema dzisiaj, 19 latki mają za dobo po kilkunastu partnerów. Ok gdyby teraz po maturze poznała o 3 lata starszego mogła by oczekiwać ambicji, ale ona nie dała mu 3 lata temu bo przewidziała że za 3 lata nie będzie miał planów?

14 latka nie jest extremą w Kenii lub Ugandzie ,co do 19 latek to widzę ,że naczytaleś się bajek.Wracając do tematu  , jeżeli nie dała mu teraz to tym  bardziej  3 lata temu, zaś mówiąc o ambicjach miałam na myśli ich obecne relacje

2 godziny temu, Bolek napisał:

Renatko nie naciagaj tego wszystkiego, poznali się jak mieli 16 lat, takie parki po roku na bank idą do łóżka, jak nawet nie ma stosunku to jest petting i oral. A tu nic. Ile znasz 16-17 latek które są z chłopakiem z uwagi na ambicje, plany na przyszłość? Co oni mogą planować w tym wieku? Wakacje pod namiotem? Równie dobrze też mogą planować że jedno zostanie modelka a drugie astronautą. 

+1

9 godzin temu, Gość Werka napisał:

Ja bałabym się tylko, że ona będzie bardzo ograniczać seks już całe życie.

9 godzin temu, Gość Marysia napisał:

Jezeli fajnie sie wam zyje to seks naprawde nie jest taki istotny.

Nie macie wrażenia że powyższe cttaty względem siebie to zaprzeczenie?

9 godzin temu, Gość Maro napisał:

No wlasnie jest dojrzaly bo sie pyta i nie chce boka strzelic.

9 godzin temu, Gość Grzegorz napisał:

 ona nie chce tego sluchac, zaraz robi sie zawstydzona i mowi ze nie chce,

Jak teraz nie chce to co zmieni się po ślubie, skoro nie wiadomo czy jesteście podpasowani?

9 godzin temu, Gość gość napisał:

Po co ci jakaś zimna ryba? 

8 godzin temu, Gość Boytronic napisał:

Przez 3 lata zdążyłem rozdziewiczyć moją dziewczynę, a następnie odbyć z nią kilkaset stosunków płciowych, zapłodnić ją i wziąć z nią ślub. 

A po ślubie oziębienie płciowe i wielbiony przez Księżniczki termin przemmoc ekkonomiczna.

Byłam taką dziewczyna. Napisze ci wiec z mojej perspektywy. Zaczelam się spotykac z moim obecnym mezem gdy bylam bardzo młoda i nie gotowa na sex. Mąż mnie kochal i czekał bardziej albo mniej cierpliwie. W międzyczasie robiliśmy rozne inne rzeczy, poznawalismy swoje ciala. Jesteśmy po ślubie juz 11 lat, razem duzo wiecej i bardzo udane życie seksualne. Zdecydowanie nie jestem typem zimnej ryby, zreszta takich kobiet nie ma. Sa tylko mezczyzni beznadziejni w łóżku. Seks jest wspanialy ale nie jest dla dzieci. Nie chcesz zwiazku,  nie chcesz ślubu,  chcesz sobie ulżyć i tej dziewczyny nie kochasz. Zostaw ja, daj jej szanse na wartościowy i szczęśliwy związek z kimś innym. 

Byłam taką dziewczyna. Napisze ci wiec z mojej perspektywy. Zaczelam się spotykac z moim obecnym mezem gdy bylam bardzo młoda i nie gotowa na sex. Mąż mnie kochal i czekał bardziej albo mniej cierpliwie. W międzyczasie robiliśmy rozne inne rzeczy, poznawalismy swoje ciala. Jesteśmy po ślubie juz 11 lat, razem duzo wiecej i bardzo udane życie seksualne. Zdecydowanie nie jestem typem zimnej ryby, zreszta takich kobiet nie ma. Sa tylko mezczyzni beznadziejni w łóżku. Seks jest wspanialy ale nie jest dla dzieci. Nie chcesz zwiazku,  nie chcesz ślubu,  chcesz sobie ulżyć i tej dziewczyny nie kochasz. Zostaw ja, daj jej szanse na wartościowy i szczęśliwy związek z kimś innym. 

6 minut temu, Gość Goaaasc napisał:

Byłam taką dziewczyna. Napisze ci wiec z mojej perspektywy. Zaczelam się spotykac z moim obecnym mezem gdy bylam bardzo młoda i nie gotowa na sex. Mąż mnie kochal i czekał bardziej albo mniej cierpliwie. W międzyczasie robiliśmy rozne inne rzeczy, poznawalismy swoje ciala. Jesteśmy po ślubie juz 11 lat, razem duzo wiecej i bardzo udane życie seksualne. Zdecydowanie nie jestem typem zimnej ryby, zreszta takich kobiet nie ma. Sa tylko mezczyzni beznadziejni w łóżku. Seks jest wspanialy ale nie jest dla dzieci. Nie chcesz zwiazku,  nie chcesz ślubu,  chcesz sobie ulżyć i tej dziewczyny nie kochasz. Zostaw ja, daj jej szanse na wartościowy i szczęśliwy związek z kimś innym. 

19-latek ma myśleć już o ślubie? Co z brednie. 

Nie ma sensu wiązać się z kobietą która nie ma potrzeb seksualnych. Związek z taką to koszmar.

Bierz się za koleżankę i daj znać jak było

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

19-latek ma myśleć już o ślubie? Co z brednie. 

Natomiast 19latka ma dawać doopy i nie myśleć np o nieplanowanej ciazy? Żadna metoda anty nie daje 100% pewności.  Szczególnie gumka w przypadku 2 niedoswiadczonych dzieciaków.  19latek nie ma myśleć o ślubie ale juz o planach na najbliższą przyszłość tak. Dwoje zakochanych nastolatków mysli jak najbardziej o przyszłości i swoich planach, tak żeby jak najczesciej spedzac czas. Natomiast autora plany sa takie, ze jak mu nie da to z nią zerwie a na drugi dzień prześpi sie z jej koleżanka.  Hmm. Nie da rady was panowie zadowolic nigdy. Nastolatka uprawia seks, to puszczalska, kuuuurfa i nie wiadomo co jeszcze. Nastolatka nie uprawia seksu to oziebla, zostaw ja, nalezy ci sie roochanie. Nic sie tobie nie nalezy a ta dziewczyna pewnie wyczuwa jaki z ciebie numer. Jestem ciekawa tez czy wasze siostry, matki, babcie zaliczacie do tych kuuuuurref czy ozieblych, bo na forum tylko te dwie grupy dla was istnieja. 

17 godzin temu, Gość Grzegorz napisał:

Mam dziewczyne z ktora jestem juz od 3 lat. Fajnie nam razem ale ona nie chce seksu. Znaczy sie nie jest gotowa chyba, ok, rozumiem to, Jest to zrozumiale. nie kazdy jest na to gotow ale moje cialo jest i czuje ze jej kolezanka jest chetna. Co mam zrobic? Czy powinienem sie rozstac i zobaczyc jak mi sie zyje z osoba, ktora chce wiecej fizycznosci w zwiazku? Ona tez mi sie podoba w sumie. Dzieki za pomoc. Po prostu wiecie nie chce jej zranic zdradzajac jak dalej jestem z Nia w zwiazku. Znam jej rodzicow itp.
 

W jakim wieku jesteście? Seks to nie zabawa, tylko poważna sprawa.

Namów ją aby ci zrobiła ręką a potem loda za pare tygodni, może się rozkręci. Młode dziewczyny mają niski popęd, jej cel to mieć chłopaka na pokaz i na własność, seks jest blisko ostatniej rzeczy o której myśli. Ty natomiast możesz się spuścić i 4 razy dziennie i rób to jak najbardziej. Może z czasem namówisz ją na wspólną masturbacje. Kup kiedyś wino, idź z nią na łąke czy nad jezioro/plaże oglądać zachód słońca, zrób romantyczną atmosfere, powoli ją rozgrzej, potem po lampce wina  i może ci loda zrobi przynajmniej. Potem z czasem można próbować małe kroki dalej. Powodzenia ziomek.

7 godzin temu, Gość Goaaasc napisał:

Byłam taką dziewczyna. Napisze ci wiec z mojej perspektywy. Zaczelam się spotykac z moim obecnym mezem gdy bylam bardzo młoda i nie gotowa na sex. Mąż mnie kochal i czekał bardziej albo mniej cierpliwie. W międzyczasie robiliśmy rozne inne rzeczy, poznawalismy swoje ciala. Jesteśmy po ślubie juz 11 lat, razem duzo wiecej i bardzo udane życie seksualne. Zdecydowanie nie jestem typem zimnej ryby, zreszta takich kobiet nie ma. Sa tylko mezczyzni beznadziejni w łóżku. Seks jest wspanialy ale nie jest dla dzieci. Nie chcesz zwiazku,  nie chcesz ślubu,  chcesz sobie ulżyć i tej dziewczyny nie kochasz. Zostaw ja, daj jej szanse na wartościowy i szczęśliwy związek z kimś innym. 

Jakbym czytała o sobie  i choć jesteśmy po ślubie  już ładnych parę lat ,to ja bodaj czesciej proponuję seks ,zaś mąż chętnie się zgadza,druga sprawa, mąż jest wyśmienitym kochankiem,więc insynuacje że z dziewczyny będzie kloda ,zimna ryba czy inna potwora ,nijak się ma do rzeczywistości

10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Natomiast 19latka ma dawać doopy i nie myśleć np o nieplanowanej ciazy? Żadna metoda anty nie daje 100% pewności.  Szczególnie gumka w przypadku 2 niedoswiadczonych dzieciaków.  19latek nie ma myśleć o ślubie ale juz o planach na najbliższą przyszłość tak. Dwoje zakochanych nastolatków mysli jak najbardziej o przyszłości i swoich planach, tak żeby jak najczesciej spedzac czas. Natomiast autora plany sa takie, ze jak mu nie da to z nią zerwie a na drugi dzień prześpi sie z jej koleżanka.  Hmm. Nie da rady was panowie zadowolic nigdy. Nastolatka uprawia seks, to puszczalska, kuuuurfa i nie wiadomo co jeszcze. Nastolatka nie uprawia seksu to oziebla, zostaw ja, nalezy ci sie roochanie. Nic sie tobie nie nalezy a ta dziewczyna pewnie wyczuwa jaki z ciebie numer. Jestem ciekawa tez czy wasze siostry, matki, babcie zaliczacie do tych kuuuuurref czy ozieblych, bo na forum tylko te dwie grupy dla was istnieja. 

Co to znaczy "da"? A on jej też coś "da"? Co za prymitywne określenia z rynsztoka. I niby dlaczego nastolatka uprawiająca seks to "kuuuurfa", co w tym dziwnego w ogóle, że nastolatki uprawiają seks? Jesteś z jakiejś zapadłej wiochy zabitej dechami?

9 godzin temu, KermitZaba napisał:

O kurde, bardzo słabe. Czyli gdyby nie ta koleżanka, to byś dalej trwał w takim układzie? Wiesz jak się opisuje takich ludzi? Że są jak małpy, co jedną gałąź nie puszczą, zanim drugiej nie chwycą.

Ale pomijając, już ten rażący nietakt. W opisanej przez ciebie sytuacji wynika, że jesteście po prostu niedobrani i seksualnie i pod względem charakterów oraz wyznawanych wartości. Oboje jesteście bardzo młodzi, z tego co się orientuje to średni wiek inicjacji seksualnej w Polsce to właśnie te 19 lat jakie masz obecnie, ale to jest średnia, wiec pewnie znajdą się 13 latki po inicjacji seksualnej, jak i 25 latki które będą miały go przed sobą. Po prostu twoje obecna dziewczyna potrzebuje jeszcze więcej czasu. Jeśli nie chcesz czekać, to jej nie zmuszaj, tylko odejdź jak to dla ciebie takie ważne.

 

Poza tym proponuje wiadro zimnej wody, bo chyba podchodzisz do seksu zbyt swobodnie. Seks, a w zasadzie jego następstwa i okoliczności wiążą z sobą różne konsekwencje. Obecnie się ich nie akcentuje, bo  'taki mamy klimat' ale warto o nich pamiętać. Tak jak już pisałem, w pakiecie z seksem można dostać: ciąże, choroby, albo nawet śmierć na skutek pobicia — uszeregowane między prawdopodobieństwem wystąpienia.  To są gównie ekstrema (pomijając ciążę, zwłaszcza w sytuacji, kiedy się nie zabezpiecza), jednak warto  tym myśleć zawczasu.

Poza tym słowa "że te wakacje" w domyśle prawdopodobny pierwszy seks zmieni twoje życie, to chyba za dużo powiedziane. No chyba, że wystąpią jakieś konsekwencje, które opisałem wcześniej.

Ty też się boisz seksu jak paru innych przegrywów na kafeterii?

6 godzin temu, Gość elder napisał:

W jakim wieku jesteście? Seks to nie zabawa, tylko poważna sprawa.

Seks to akurat zabawa, a także namiętność, przyjemność, ogień. Ty pewnie tylko po ciemku i pod kołdrą, bo to nie zabawa, co nie?

Trochę chory Twój związek, skoro nie umiecie szczerze rozmawiać o takich rzeczach. Chyba najlepiej skończyć tę żałosną parodię związku.

Jestescie razem trzy lata i uwazasz, ze sex ci sie po tym czasie należy. A jednocześnie po tych 3 latach nic do niej nie czujesz i chcesz ja potraktowac jak materac albo zostawić dla pierwszej chetnej na sex. Bardzo przedmiotowo traktujesz ta dziewczynę. Zakończ lepiej ten "zwiazek" jak najszybciej.

43 minuty temu, Gość Gość napisał:

Co to znaczy "da"? A on jej też coś "da"? Co za prymitywne określenia z rynsztoka. I niby dlaczego nastolatka uprawiająca seks to "kuuuurfa", co w tym dziwnego w ogóle, że nastolatki uprawiają seks? Jesteś z jakiejś zapadłej wiochy zabitej dechami?

Poziom wypowiedzi dostosowany do tych wpisów wyzej, ktore naklanialy autora do zerwania jak dziewczyna nie chce z nim isc do łóżka. To właśnie ci sami faceci, ktorzy zostawia dziewczyne jak ich nie wpusci do lozka ale jak juz zacznie uprawiac sex to będzie przez tych samych facetow wyzwana od najgorszych. 

43 minuty temu, Gość gość napisał:

Seks to akurat zabawa, a także namiętność, przyjemność, ogień. Ty pewnie tylko po ciemku i pod kołdrą, bo to nie zabawa, co nie?

Zgadzam sie, ze dla kobiety sex to nie zabawa. To kobieta musi zmierzyć sie z nastepstwami seksu. To ona zostaje bardzo czesto sama, porzucona w nieplanowanej ciąży. Pan juz sie wybawil przy zapalonym świetle, ogień sie wypalił wiec chłopiec sie zmywa.