Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mania

Chciałabym pójść na L4 w ciąży ale boję się że nie dostanę

Polecane posty

Gość Mania

Czuję się bardzo dobrze. Ale warunki w pracy są straszne. Po pierwsze pracuję przy maszynach, ktore emitują szkodliwe ilości metali ciężkich bo pracodawca oszczędza na filtrze. Coś jakbyście palili papierosy.

Po drugie śmierdzi tam strasznie od tych farb, a okien nie da sie otworzyć na oścież bo są pozastawiane regałami.

Po trzecie, jest tu brud, wieloletni brud, wszystko sie lepi albo jest zakurzone. Jesli chciałam mieć coś czystego, na przykład toaletę, musiałam posprzątać sama. Sprzątaczki nie ma.

Po czwarte, nie ma ciepłej wody, ta z kranu jest taka żołta i oczywiście zimna.

Toaleta jest w piwnicy w której są szczury.

Nie ma kuchni, tylko dystrybutor z wodą.

Nie klimatyzacji, wentylacji i ogrzewania (zimą maszyny grzeją).

Chciałam szukać nowej pracy, ale w ciąży raczej nie znajdę. Myślicie, że mam szansę na L4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frut

Który miesiąc / tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania

Na razie sam początek... gdyby były inne warunki chciałabym pracować jak najdłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emm933

Oczywiście, że tak. Każdy normalny lekarz gdy usłyszy , że masz takie warunki da Ci zwolnienie. Nie ważne w którym tygodniu ciąży jesteś. Jeżeli pracujesz w szkodliwych warunkach powinnaś pójść na zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania

Dziekuję za pociechę. Przeraza mnie praca tam. Strasznie boję się o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cizia

Idź do lekarza i powiedz to co napisałas, ja jestem na l4 od 7 tygodnia dlatego, że krwawilam i  jakimś cudem jeszcze nie doszło do poronienia. Teraz ciągle musze brać leki bo boli mnie brzuch i muszę leżeć. Ale lekarka też pytała o warunki pracy. W twoim przypadku tak jak w moim l4 będzie w 100% zasadne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frut
19 minut temu, Gość Mania napisał:

Na razie sam początek... 

Trzeci dzień? Pisz precyzyjnie.

9 minut temu, Gość Mania napisał:

 Strasznie boję się o dziecko.

Dziecko to będzie po wyjściu płodu z brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama

Biegiem do lekarza. Mów, że boli Cię brzuch i glowa. Jeszcze jakaś krzywdę możesz sobie zrobić przez zawroty glowy przy tych maszynach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania

Głowa mnie bolała 2 tygodnie temu jak były upały, pot mi leciał po plecach.

Ludzie wchodzili i pytali „jak pani tu wytrzymuje? Czemu tu tak duszno, gorąco, nie ma klimatyzacji? Przecież tu jest okropnie, nie da się wytrzymać, nie jest pani słabo?”.

Dzięki za pocieszenie, spróbuję się zwolnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania

Zapomniałam dodać, że jednocześnie jest tam wilgoć i grzyb.

Głupio mi strasznie. Ale z drugiej strony pracodawca nie jest o.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina

zapraszam pogadać   appear.in/karolina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szanse na zwolnienie są. Wdychasz smród, wilgoć, od farb również boli głowa i możesz się zatruć. Ja pracowałam prawie do 5 mies. Pani doktor pytała jaka mam pracę, ciągle bolał mnie brzuch i brałam tabl. Na podtrzymanie. Powiedziałam, że daje radę ale przed Świętami będzie bardzo ciężko.  Powiedziała abym wtedy przyszła to wpisze mi zwolnienie. 

Pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania

Tu też od września będzie bardzo ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cnffxef

Ja tam bym poszla od razu. Po co pracowac jak dostaje sie 100 proc. Wyplaty. Nie trzeba sie uzerac z ludzmi. Ogladac tych mord. A tym bardziej jak robota szkodliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania

Ja częsc wyplaty dostaje pod stolem, bede miala 400zl mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vvcc

Jezu gdzie Ty pracujesz? Mie wiem nad czym Ty sie w ogole dziewczyno zastanawiasz. Mnie w 2015 lekarka na kazdej dosłownie wizycie pytała czy wypisac l4 ale niestety byłam na zlec eniu bo tak chwili bym nie robila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Mania napisał:

Czuję się bardzo dobrze. Ale warunki w pracy są straszne. Po pierwsze pracuję przy maszynach, ktore emitują szkodliwe ilości metali ciężkich bo pracodawca oszczędza na filtrze. Coś jakbyście palili papierosy.

Po drugie śmierdzi tam strasznie od tych farb, a okien nie da sie otworzyć na oścież bo są pozastawiane regałami.

Po trzecie, jest tu brud, wieloletni brud, wszystko sie lepi albo jest zakurzone. Jesli chciałam mieć coś czystego, na przykład toaletę, musiałam posprzątać sama. Sprzątaczki nie ma.

 Po czwarte, nie ma ciepłej wody, ta z kranu jest taka żołta i oczywiście zimna.

 Toaleta jest w piwnicy w której są szczury.

Nie ma kuchni, tylko dystrybutor z wodą.

Nie klimatyzacji, wentylacji i ogrzewania (zimą maszyny grzeją).

Chciałam szukać nowej pracy, ale w ciąży raczej nie znajdę. Myślicie, że mam szansę na L4?

to ty w jakimś obozie pracy pracujesz? takie miejsce powinni zamknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adi

Dostaniesz wolne,powiedz że się źle czujesz że masz zawroty głowy,nudnosc,robi ci się słabo, menczysz się, robi ci się ciemno przed oczami i opowiedz w jakich warunkach pracujesz na 100 procent bez łaski ,ja bez problemu dostałam powiedziałam że się źle czuje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania

Miałam w miarę dobrą pracę, ale mama zachorowała na raka i musiałam się przenieść bliżej i to szybko, na początku było ładnie posprzątane, przynajmniej na widoku, warunki też miały być inne, a w toalecie nie byłam.

Wiem, wszyscy się łapią za głowę jak słyszą o warunkach i że muszę sprzątąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowka2019

Ludzie jejuuuuu gdzie wy pracujecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania

Ja mam niskie poczucie wartości więc w sumie zawsze się staram i jestem traktowana jak popychadło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja

Czasem tak jest w pracy, i to wcale nie na jakimś zadupiu. W moim mieście jest fabryka, która na dziale zdobienia ma skandaliczne warunki. Smród lakierów i farb, temperatura zimą przy maszynach około 30 stopni, w upały ponad 40 stopni. Właściciel wzbrania się przed klimatyzacją, bo mu wtedy "nitki" z tych lakierów fruwają w powietrzu. Cały dzień na nogach. 
Mój brat pracował tam 3 miesiące i zawsze byłam w szoku kiedy do nas przychodził, bo jego oddech śmierdział chemikaliami. Jak w takich warunkach nie zachorować na raka to nie wiem. 
Nie wiem też jakim cudem ta firma od lat przechodzi inspekcje, pracownicy twierdzą że jeden układ goni drugi. Nawet bym się nie zastanawiała nad L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Idź na l4 myślę że lekarz wypisze Ci bez problemu a jeśli nie to go zmienisz. Ja co prawda pracuje w biurze ale bez klinatyzacji do 5 mies pracowałam ale jak były te straszne upały zaczęłam się źle  czuć i zwalniać do domy. Jak powiedziałam o tym lekarzowi to on z wielką laska dal mi na 2 tyg, tylko później nawet go nie było a na pytanie co mam zrobić jak będę za te 2 tyg się dalej źle czuć czy mogę przyjść żeby przedłużyc to on mi powiedział ze za warunki pracy nie odpowiada. Tak się zdenerwowalam ze zmieniłam lekarza i kolejny dal mi zwolnienie bez proszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×