Głupie pytanie, ale czy kupujecie gotowe pyzy z mięsem?

Mój mąż jest trochę paranoikiem i twierdzi, że to "mięso" to najgorszy zmielony syf, skóry i odpady. A ja uwielbiałam te pyzy w dzieciństwie i teraz chętnie bym do nich wróciła po dłuuugich latach. Jecie czy brzydzicie się?

4 minuty temu, Gość pyzy napisał:

Mój mąż jest trochę paranoikiem i twierdzi, że to "mięso" to najgorszy zmielony syf, skóry i odpady. A ja uwielbiałam te pyzy w dzieciństwie i teraz chętnie bym do nich wróciła po dłuuugich latach. Jecie czy brzydzicie się?

Jak lubisz jeść ścierwo to jedz, co się mężem przejmujesz,on nie musi tego dotykać. 

raz-dwa razy w roku mam smak na takie danie właśnie z dzieciństwa więc jem i ja i domownicy

1 godzinę temu, Gość pyzy napisał:

Mój mąż jest trochę paranoikiem i twierdzi, że to "mięso" to najgorszy zmielony syf, skóry i odpady. A ja uwielbiałam te pyzy w dzieciństwie i teraz chętnie bym do nich wróciła po dłuuugich latach. Jecie czy brzydzicie się?

Ma rację. A te teraz, to się nie umywają do tych z twojego dzieciństwa, to co teraz w sklepach to nawet koło kluski nie leżało. Chyba, że kupisz gdzieś w dobrej garmażerce.

Tak nawiasem wielkiej filozofii ze zrobieniem takich klusek nie ma. I to sa wtedy najlepsze kluski.

Mąż ma rację, a  poza tym, większosc mięsa w sklepach to teraz syf. Tanie  i mięso nie mogą isć w parze.

Zatem nie, nie kupujemy tego.

zresztą  praktycznie wcale nie jemu gotowców.

Pracujemy, mamy dziecko, ale mamy całą listę potraw ktore są smaczne i ktore szybko się przyrządza, i są pożywne.

mięsa jemy bardzo mało.

Nie Jem gotowcow, lepiej Zrob sama te pyzy Albo zamow u kogos kto robi... zreszta poczytaj sklad tych pyz, tam wszystko stoi, Co w nich jest...im wiecej skladnikow tym gorszy badziew🥴

nigdy nie kupuje gotowcow. Pyzy z miesem mąz kiedys kupil i przez gardło mi nie przechodza.Ale nie osądzam, lubisz to kupuj

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

nigdy nie kupuje gotowcow. Pyzy z miesem mąz kiedys kupil i przez gardło mi nie przechodza.Ale nie osądzam, lubisz to kupuj

Jestem za, niech sobie kupi. Zaraz wypluje i będzie kleić sama.