Weź nie pytaj.. Weź ogarnij się...

24 minuty temu, Gość gosc napisał:

Zawsze zazdrosna jest ta co pyta czyli Amm, inne nie pytają tylko się bawią..buhahahaha

Nie wiedziałam, że ta co pyta to to czy tamto... 

To jestem zazdrosna.. Szalenie..  

Tupek, smacznego śniadania..

Niech się wam powodzi z daleka ode mnie.

hahahahhahahahahahahahhaha.Tobie niech sie powodzi z dala od innych,to nie zarażą się wredotą

Amm wiesz,że zazdrosna kobieta jest zdolna do najgorszych podłosci.Zastanów się czasem nad tym.Zazdrość normalna a szalona to różnica

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

hahahahhahahahahahahahhaha.Tobie niech sie powodzi z dala od innych,to nie zarażą się wredotą

Każdy sądzi swoją miarą! Strach myśleć czym od ciebie można się zarazić?

12 minut temu, Gość Amm napisał:

Nie wiedziałam, że ta co pyta to to czy tamto... 

To jestem zazdrosna.. Szalenie..  

Tupek, smacznego śniadania..

Nie przejmuj się smutasami

Dziękuję

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Każdy sądzi swoją miarą! Strach myśleć czym od ciebie można się zarazić?

Założę oddzielny temat na te spory, sporunie, sporenki

Tylko trzeba teraz na mieście uważać na te zazdrosne...będę tuptać i wypatrywać,by nie oberwać za słowa..:)))

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Amm wiesz,że zazdrosna kobieta jest zdolna do najgorszych podłosci.Zastanów się czasem nad tym.Zazdrość normalna a szalona to różnica

Wiem, wyobraż sobie co to jest zazdrość.

Zazdrość jest nieodzownym uczuciem naszego życia. Bywamy zazdrośni o partnerów, o to, że komuś lepiej się żyje niż nam, że ma więcej pieniędzy, więcej wie, że jest ładniejszy, że jest mądry, inteligentny, że jest duszą towarzystwa, że ma lepszą pozycję społeczną czy zawodową. Wiele jest powodów do zazdrości. 

Zazdrość ma różne oblicza jak wiesz. 

Jest taka, która bywa inspiracją, motywacją, kopem, nadzieją.. Występuje wtedy gdy chcemy być jak inni. W tej odmianie zazdrości, nie ma zawiści, bo jest to zazdrość inspirująca, etc... fascynacja kimś kim chcielibyśmy być.  

Ale.. bywa też, że zazdrość czyni nas nieszczęśliwymi, zabiera radość życia i trawi od środka. To tak zwana obsesyjna, chorobliwa, niszcząca zazdrość.

Wtedy uczucie zazdrości bardzo boli, potrafi trawić od wewnątrz, doprowadzać do rozpaczy i zachowań, których możemy żałować przez resztę swojego życia.

Bywa także, że chorobliwa zazdrość wymyka się spod kontroli. Jest jak ogień, który sieje spustoszenie, po którym pozostają tylko zgliszcza.. I niszczy ludzi, związki, upokarza, czyni nieszczęśliwymi, doprowadza do samobójstwa albo zabójstwa..

O tym, jak silne emocje może wywoływać ta obsesja, świadczy wiele wyników badań naukowych z zakresu psychologii, psychiatrii i kryminologii.

Dlatego warto się zastanowić kogo osądzamy i skąd się to bierze.  

12 minut temu, Gość To tylko ja napisał:

Nie przejmuj się smutasami

Dziękuję

Nie przejmuję się. Żartuję.  

Masz coś z głowa kobieto w tym wywodzie o zazdrości,widać że aż Cie skreca.

Nie tylko ją w tym temacie, tą z gościa tez równo widać wzięło.Tup tup uważaj na siebie:)))

Przed chwilą, Gość do Amm napisał:

Masz coś z głowa kobieto w tym wywodzie o zazdrości,widać że aż Cie skreca.

Weź.. daj mi szansę.. 

Na sukces.. oczywiście..  

Takim tekstem-weż daj mi szansę kobieta czy facet jest u mnie skreślony.Sorry,ale trza mieć jakieś zachowania godności,by komuś dać szansę

Sukces ma wiele twarzy,w Twej widzę porażkę

2 minuty temu, Gość Amm napisał:

Weź.. daj mi szansę.. 

A co? stara mysza się rozmyslila ') 

Psycholka 

Właśnie wciąż mnie zastanawia, która gdyby mogła to by mnie przejechała wtedy tym swoim czerwonym autem..psycholki...

jak tam sie bawicie forumowicze?

9 minut temu, Gość Ten on... napisał:

jak tam sie bawicie forumowicze?

Ja przestaje się bawić,jak widzę psycholki na kafe i spotykam na mieście..

Przed chwilą, Gość Tup tup Ta ona... napisał:

Ja przestaje się bawić,jak widzę psycholki na kafe i spotykam na mieście..

która Cie tu zaczepia? Zaraz namierzymy konfabulantke

12 minut temu, Gość Ten on... napisał:

która Cie tu zaczepia? Zaraz namierzymy konfabulantke

Pisałam ogólnie w imię przeżytych doświadczeń...