koko szanel

Ptaki, ptaszki, ptaszyska... śpiewy, trele, budziki...jednym slowem wszystko o skrzydlatych przyjaciołach

Przy okazji - szłam w czwartek do głównego budynku p-la, wokoło duzo kałuż - nagle cos chlupneło w jednej, popatrzyłam co to a tam wielki gnat...myśle sobie kto rzuca kośćmi - i nagle usłysząłam nad głową kraaa! A tam czarny ptaszon siedzi na gałęzi coś jak WRONA - upuścił zdobycz....przypomniala mi sie od razu bajka

Mały,szarawy - wróbelek znany.Przez wszystkie dzieci był dokarmiany.Ten nasz wróbelek,mała ptaszynka  codzienne zaglada do naszego kominkaAle w stołówce- za oknem mamy ziarna sypiemy i pamietamyzeby wróbelek -nasz mały duszek miał zawsze pełny i syty brzuszek