Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ja jestem przewrażliwona ? Kontakty z teściową?

Polecane posty

Gość gość

Nie lubie swojej teściowej, stoczyłam z nią rozmowe o tym jak mnie traktuje, oczywiście była zdziwona i mówi,że ja jestem przewrażliwiona i ona traktuje mnie jak córke, jednak za plecami do męża nazwała mnie leniwą krową, byłam wtedy w ciąży i sie zle czułam. Oto przykłady jej zachowań:

- krytykuje wszytsko, nie podobała się jej sala weselna, garnitur męża, moja fryzura slubna, jedzenie było za słone i za dużo porcje, mój samochód jej sie nie spodobał( ona sama nie ma prawka, a gdy ja je zdałam tego samego dnia chciała żeby ją zawiesc, powiedziałam jej,że nie czuje sie jeszcze pewnie za kierownica zeby z nia jechac to sie obrazila i mnie wysmiała)

- ingeruje w nasze życie, chciałaby wszytsko wiedziec, dzwoni codziennie do męża, wypytuje o wszytsko, co robie na obiad, pyta sie o córke czym ja karmie, jak czesto kąpie, daje swoje dobre rady- używaj pieluch tetrowych na noc, daj jej koperku, zakładał jej szeroko pieluche, używał puru do pupy , narzuca sie z pomoca, za każdym razem odmawiam

- po porodzie na sali zostałam sama z nią, zapytała się mnie: Ty masz depresje?mine miala taka jakby miala mnie zabic, chcala zebym dziekco karmila mimo,ze dopiero co bylo karmione,  na sali masz bałagan, byłam po 20h porodzie zakonczonym cc, straszyla mnie ze nie dam sobie rady, straszyla mnie ze teraz to maly pikus bo dziekco tylko spi i je, zobaczysz jak zacznie chodzic

Co zrobic z taką teściowa? Ona nawet się nie przyznaje do tego,że mnie rani tylko mówi,że mnie traktuje jak córke i wszystko robi z dobroci serca, nie przeprosiła mnie nigdy. Ostatnio nagle sie zmieniła, zaczeła nam kupowac prezenty, robić zakupy, zaproponowała nawet nam,że nam może wziac kredyt, wczesniej jezdilismy do niej co tydzien, osttanio co miesiac lub rzadziej. jakoś nie wierze w jej nagła przemiane. Czy tylko ja nie wierze w jej dobre intencje? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mik

Ochlodz stosunki, nie dyskutuj, nie rozmawiaj i zlewaj ciepłym moczem. Jeżdżenie raz w miesiącu super. Po prostu staraj się olewać to co mówi i nie przejmować, utrzymywać jak najmniejszy kontakt, nie odbierać telefonow. Trzeba było nie zgadzać się na pobyt nikogo na porodówce poza mezem. Nie, nie jesteś przewrażliwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×