Czy wasi mężowie/ partnerzy też nie chcieli seksu w ciąży?

Albo musiałyście go same inicjować bo oni nie wykazywali takiej chęci jak przed ciażą? Pytam bo mój własnie nie chce. Choć przed był baaardzo napalony. Pytałam gina, to powiedział, że nie ma przeciwskazań bo nie mam zagrożonej ciąży, ani nic podobnego.  Oczywicie z zachowaniem pewnej delikatności w łóżku.

Ale mąż nadal chce rzadko. Czyżby stracił na mnie ochotę od kiedy jestem w ciąży?

Spotkałyście się z czymś takim? Czy po ciąży i połogu wszystko powróciło do normy?

Może się bo, że zrobi Tobie czy dziecku krzywdę? Pogadaj z nim.

My z mężem każdą ciążę, zwłaszcza początki traktowaliśmy jak raj na ziemi, kiedy możesz wszędzie i zawsze :D

Teraz w trzeciej było podobnie, ale obecnie jestem w 8 mcu i czuję się bardziej jak orka niż bogini seksu i denerwuje mnie stan podniecenia męża, który nadal chce często.

Tak u mnie od 6 miesiąca już nie chciał tłumaczył mi że wyobraża sobie to jakby uderzał dziecko w czoło wiadomo czym ale to normalnie nie martw się uwierz ze po połogu wszystko wróci do normy

U nas nic się nie zmieniło. Czasami ja nie chcę bo coś mnie uwiera czy gniecie a czasami on bo jest zmęczony ale nie ma czegoś takiego że ktoś nie chce bo nie. 

Powinnaś z nim pogadać. Może się boi że zrobi krzywdę dzidziusiów. 

Wydaje mi się że po wszystko będzie tak jak wcześniej 

Nie mieliśmy tego typu problemów. 

59 minut temu, Gość gość napisał:

Ale mąż nadal chce rzadko. Czyżby stracił na mnie ochotę od kiedy jestem w ciąży?

Może męża się spytaj. 

U nas też bez zmian. Mąż nadal ma ochotę i ja w sumie też.