Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oliwia

Samotność w ciąży

Polecane posty

Gość Oliwia

Hej dziewczyny, mam do was pytanie. Otóż, od 2 lat jestem w związku ze sporo starszym mężczyzna (teraz narzeczonym) on ma 44 lata, ja 22. Poznaliśmy się na wakacjach, oboje byliśmy wolni i jakoś poszło. Moje koleżanki, ogólnie znajomi (miałam ich wtedy sporo po szkole średniej) byli sceptycznie nastawieni do mojego związku ale nie wpływało to zbytnio na nasze kontakty. Gdy rok temu przeprowadziłam się do mojego narzeczonego, moje przyjaciółki przychodziły czasem do naszego mieszkania, nawet gdy on był w domu. Wydawało mi się, że mimo różnicy wieku wszyscy dobrze się rozumieli, a one zaakceptowały moją decyzje. Wszystko zmieniło się gdy w lutym dowiedziałam się, ze jestem w ciąży (była to nasza wspólna decyzja, że chcemy mieć dziecko, po prostu przestaliśmy się zabezpieczać i czekaliśmy aż zajdę, bez spiny). Byłam bardzo szczęśliwa i tak na prawdę przy pierwszej okazji powiedziałam o tym moim znajomym. Ich reakcja była prześmiewcza, tak naprawdę bardzo mnie zranili, stwierdzili, ze staje się kurą domową i nie pasuje do ich towarzystwa - oni od razu po szkole poszli na studia, ja poznałam mojego narzeczonego i poszłam do pracy. Nawet moje najlepsze przyjaciółki ograniczają ze mną kontakt, bo twierdzą, że nie mamy już o czym rozmawiać. Jestem teraz w 7 miesiącu i od około 2 miesięcy nie mam do kogo wyjść, spotkać się. Jedynymi bliskimi osobami są dla mnie rodzice narzeczonego i on sam - ale sam dużo pracuje i spędzamy mało czasu razem. Od początku lipca jestem na zwolnieniu i większość czasu spędzam sama w czterech ścianach. Jestem ciekawa czy któraś z was też miała taką sytuacje, gdy najlepsi przyjaciele ją zostawili ? Nie wiem co robić mam dość samotności :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Prawdziwi przyjaciele nie zachowali by się w taki sposób. Ciesz się że, urwał się wam kontakt bo widocznie są fałszywi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Er123

Autorko, właśnie tak jest jak się zakłada rodzinę. Koleżanki bezdzietne, studentki, singielki się wykruszają a pozostają znajome, które również albo mają już dzieci albo w ciąży. Pamiętam jak poszłam do nowej pracy i miałam sposobność nawiązać super kontakt z dwiema koleżankami z pracy- one namawiały na wypady a ja miałam ograniczone możliwości ze względu na dziecko. Nie rozumiały tego że po 8 godzinym etacie chce spędzić czas z dzieckiem a po 21 to padam na pysk.

Twoje znajome najprawdopodobniej sa na etapie zabawy, wyjazdów zagranicznych, poznawania świata i imprez. Ty wybrałaś już teraz dorosłe życie i musisz sobie znaleźć koleżanki też z rodzinami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Oni maj ą teraz inne sprawy, żyją inaczej niż ty, więc nie ma co się dziwić że płaszczyzna porozumienia wygasła. One żyją pewnie studiami, chłopakami, sprawami które zajmują przeciętnych dwudziestolatków, nie interesują ich ciąże, meblowanie pokoiku i porody. Sorry, tak niestety jest jak szybciej czy później niż towarzystwo decydujemy się na dzieci i rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żaden prawdziwy przyjaciel nie powinien się odwrócić czy to z powodu partnera czy ciąży. 

Sama jestem/będę młodą mamą. Mój partner jest starszy ode mnie o 6 lat. Miałam dwie przyjaciółki. Odkąd zaszłam w ciążę jedną z nich dziwnie zaczęła się zachowywać. Gołym okiem widać było że jest do mnie wredna i negatywnie nastawiona. Okazało się że tylko dlatego ponieważ ona też chciała mieć dziecko ze swoim partnerem ale on nie chciał z nią. Kicha. 

Druga za to hmm, dalej utrzymujemy kontakt ale nie taki sam jak wcześniej. Oczywiście gdy idziemy do nich w weekend to się trochę pogada itd. Ale gdy robią imprezy to już nas nie zapraszają (o imprezach dowiadujemy się od kogoś innego) Oczywiście ja nie piję ale posiedzieć, pogadać i pobawić się dalej mogę. Tak samo mój partner.

Jednak mówi się trudno. Wiadomo. Ty jesteś w ciąży więc to na pewno nie temat dla twoich przyjaciół ale żeby od razu się odwracać? Trochę słabe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×