Trochę nie na temat ale czy czarna farba wypłukuje się z włosów?

Mamuśki może któraś z was farbowała włosy na czarno i jest w stanie mi powiedzieć czy ta czerń po jakimś czasie się wyplucze czy raczej jak już się wczepi w pigment włosa to będę czarna na amen. Mam brązowe włosy i chce spróbować jakiejś odmiany blond nie wchodzi w grę więc myślałam o czarnym ale się boje że ta czerń tak mocno wejdzie we włosy że będę musiała później znowu rozjaśniać w razie gdyby mi nie pasowało. Czy po jakimś dłuższym czasie się splucze i zostanie mój naturalny kolor?

Kiedyś się pofarbowalam na ciemny brąz farba na ileś tam myć. G prawda. Choszulam z odrostami trzy lata 

Nie wiem jak z taką całkiem czarną, ale brązy, nawet bardzo ciemne, u mnie z czasem trochę jaśniały (chociaż nigdy nie schodziły całkowicie - odcień zawsze był inny niż naturalny). Zgadzam się natomiast ze wpisem powyżej, że farby na 20 myć (czy jakoś tak) nie schodzą całkiem. Ja robiłam kiedyś blond i też został ze mną na bardzo długo.

Przemyśl dobrze czy ta czerń pasuje do twojej urody,bo rzadko ktorej polce pasuje kruczoczarny kolor wlosów. Nie zejdziesz juz z tej czerni,chyba ze zetniesz włosy na króciutko

Pofarbowałam włosy na czarno. I po jakimś czasie wypłukał mi się na taki bardzo ciemny brązowy. Jak pofarbowałam drugi raz bo ej, chciałam czarny a nie brązowy już się nie wypłukał. 

Oczywiście to może być różnie. Nawet ten ciemny brąz trzeba by było rozjaśnić. 

Dlatego zastanów się czy ci będzie pasował. I kiedyś na 100% będziesz chciała zmienić kolor. Wtedy nic innego cię nie czeka jak rozjaśnianie a rozjaśnianie zawsze niszczy włosy.