Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy płacicie za poród? Np. lekarzowi, albo położnej

Polecane posty

Gość Gość
16 minut temu, Gość gość napisał:

Wyłącz TVP INFO. 🙂

No właśnie ludzie to wszystko widzą i bez tvp, czy tvn.

W dużych miastach młodym lekarzom ciężko. Fakt.

Ale w małych miastach, gdzie na rękę średnio dostaje się 2200, to pensje stażystów i rezydentów nie są małe ani byle jakie. Mają możliwości dorobić w zawodzie. Najlepiej zarabiające grupy mieszkańców miast do 50tys mieszkańców to prawnik, lekarz, ksiądz. Ludzie to widzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krucjata przeciw chamstwu
34 minuty temu, Gość Bsbbd napisał:

I dostałaś rachunek od doktora czy wepchalas mu ukradkiem do fartucha złodziejko i kombinatorko??? 

"Chamstwu w życiu należy zapobiegać. Wężykiem, wężykiem!" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 godziny temu, Gość gość napisał:

Czy opłaciłyście sobie dodatkowo lekarza lub położną do porodu? Ja tego nie robiłam, ale dosłownie wszyscy mnie namawiają bym sobie wykupiła położną. Ja uważam, że to strata kasy. Co myślicie?

Pierwszy porod oplacona polozna, prywatny lekarz. Poród okropny, bez znieczulenia bo za pozno... Tja, zle bylam nacięta, pekl mi ODbYt, szyli mnie 30 minut. Dochodzilam do siebie tydzien. 

Drugi porod lekarz na NFZ, polozna z przypadku, nieoplacona. Porod szybki, tez bez znieczulenia, idealne naciecie, szybkie szycie. Smigalam 2 godziny po porodzie. Dalam poloznej 200 zl do łapy bo byla swietna. 

Ty se wybierz najlepsza polozna, poczytaj na forach itd. 

Ta co mnie obslugiwala podczas 2 porodu jest polecana, pozniej sobie poczytalam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbbd
7 minut temu, Gość krucjata przeciw chamstwu napisał:

"Chamstwu w życiu należy zapobiegać. Wężykiem, wężykiem!" 

I dalej nie odpowiedziałaś na pytanie o rachunek tylko piszesz jakieś bzdury. Nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Pierwszy porod oplacona polozna, prywatny lekarz. Poród okropny, bez znieczulenia bo za pozno... Tja, zle bylam nacięta, pekl mi ODbYt, szyli mnie 30 minut. Dochodzilam do siebie tydzien. 

Drugi porod lekarz na NFZ, polozna z przypadku, nieoplacona. Porod szybki, tez bez znieczulenia, idealne naciecie, szybkie szycie. Smigalam 2 godziny po porodzie. Dalam poloznej 200 zl do łapy bo byla swietna. 

Ty se wybierz najlepsza polozna, poczytaj na forach itd. 

Ta co mnie obslugiwala podczas 2 porodu jest polecana, pozniej sobie poczytalam. 

Maz dał tej pierwszej do koperty. Taka łapówa. 9 lat temu to było. Tej drugiej wsunal do kieszeni po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość krucjata przeciw chamstwu napisał:

"Chamstwu w życiu należy zapobiegać. Wężykiem, wężykiem!" 

a chamki tępić i trzebić, żeby nie przekazywały uszkodzonych chamskich genów dalej 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 minut temu, Gość Najbao napisał:

Ja TVP w ogóle nie oglądam. W przeciwnym razie byłabym taka ograniczona jak ty 

To telepatycznie oddziałują na Twój móżdżek, skądś te rewelacje musisz brać, pewnie tato janusz przy nidzielnym rosole rozpowiada plotki o tych niebotycznych zarobkach w panstwowej służbie zdrowia i rechoczeczie do "pokaż lekarzu co tam masz w garażu" a jak Klarenbach pokazuje się na wizji to owacje na stojąco mu urządza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
31 minut temu, Gość Gość napisał:

No właśnie ludzie to wszystko widzą i bez tvp, czy tvn.

W dużych miastach młodym lekarzom ciężko. Fakt.

Ale w małych miastach, gdzie na rękę średnio dostaje się 2200, to pensje stażystów i rezydentów nie są małe ani byle jakie. Mają możliwości dorobić w zawodzie. Najlepiej zarabiające grupy mieszkańców miast do 50tys mieszkańców to prawnik, lekarz, ksiądz. Ludzie to widzą.

Tylko weź pod uwagę problem skali. To nie oznacza, że owe zawody są tak świetnie opłacane a jedynie, że można dzięki nim żyć relatywnie jako-tako w ubogich rejonach, które są jednymi z najbardziej zacofanych gospodarczo w całej UE. Żadna nobilitacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 minut temu, Gość Gość napisał:

No właśnie ludzie to wszystko widzą i bez tvp, czy tvn.

W dużych miastach młodym lekarzom ciężko. Fakt.

Ale w małych miastach, gdzie na rękę średnio dostaje się 2200, to pensje stażystów i rezydentów nie są małe ani byle jakie. Mają możliwości dorobić w zawodzie. Najlepiej zarabiające grupy mieszkańców miast do 50tys mieszkańców to prawnik, lekarz, ksiądz. Ludzie to widzą.

no jeżeli pobory prawnika, lekarza są takiej społeczności horrendalne to jedynie sobie wystawiają świadectwo jako o mało przedsiębiorczych, zawistnych nieudacznikach nie potrafiących dobrze zarobić i zainwestować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Ja bym tak nie zazdroscila lekarzom czy prawnikom ich zarobkow. Wcale nie sa az tak wielkie. W stosunku do wykonywanej pracy powinny byc znacznie wyzsze. I jezeli, w wypadku lekarzy, nie wzrosna, to niedlugo nie bedzie mial nas kto leczyc bo wszyscy specjalisci wyjada tam gdzie beda zarabiac juz nie kilka ale kilkanascie razy wiecej niz w Polsce. Zarzucacie lekarzom, ze maja prywatne praktyki i z nich ciagna pieniadze, a dlaczego nie? Nim lekarz otworzy swoj gabinet musi wiele lat praktykowac i doskonalic sie w zawodzie. Kiedy juz go otworzy to pracuje czesto do 22. Jest czego zazdroscic? Lekarze i prawnicy to ludzie ktorzy pracuja tak duzo, ze czesto nie maja zycia prywatnego. Natomiast pieniadze ktore zarabiaja na stanowiskach panstwowych sa smieszne w stosunku do ich wiedzy, umiejetnosci i ponoszonej odpowiedzialnosci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość gość napisał:

no jeżeli pobory prawnika, lekarza są takiej społeczności horrendalne to jedynie sobie wystawiają świadectwo jako o mało przedsiębiorczych, zawistnych nieudacznikach nie potrafiących dobrze zarobić i zainwestować

To toś sie popisał. Drugi Balcerowicz czy inny rekin biznesu? A może orka finansjery?

 

20 minut temu, Gość gość napisał:

Tylko weź pod uwagę problem skali. To nie oznacza, że owe zawody są tak świetnie opłacane a jedynie, że można dzięki nim żyć relatywnie jako-tako w ubogich rejonach, które są jednymi z najbardziej zacofanych gospodarczo w całej UE. Żadna nobilitacja.

W porównaniu do europy to nikt nie jest świetnie opłacany w tym kraju i musimy równać do naszej średniej 🙂 A nie ma żadnego problemu dla lekarza zarabiać średnią krajową. Więc zarabiają bardzo dobrze i nie widzę powodu żeby ładować im w tyłki jeszcze wiecej za w sumie ich obowiązki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość Ags napisał:

Ja bym tak nie zazdroscila lekarzom czy prawnikom ich zarobkow. Wcale nie sa az tak wielkie. W stosunku do wykonywanej pracy powinny byc znacznie wyzsze. I jezeli, w wypadku lekarzy, nie wzrosna, to niedlugo nie bedzie mial nas kto leczyc bo wszyscy specjalisci wyjada tam gdzie beda zarabiac juz nie kilka ale kilkanascie razy wiecej niz w Polsce. Zarzucacie lekarzom, ze maja prywatne praktyki i z nich ciagna pieniadze, a dlaczego nie? Nim lekarz otworzy swoj gabinet musi wiele lat praktykowac i doskonalic sie w zawodzie. Kiedy juz go otworzy to pracuje czesto do 22. Jest czego zazdroscic? Lekarze i prawnicy to ludzie ktorzy pracuja tak duzo, ze czesto nie maja zycia prywatnego. Natomiast pieniadze ktore zarabiaja na stanowiskach panstwowych sa smieszne w stosunku do ich wiedzy, umiejetnosci i ponoszonej odpowiedzialnosci. 

Taaaaaa. Terefererekuku i slogany z protestu rezydentów. Chyba mamy na pokładzie lekarkę.

Wyjeżdżają głównie młodzi bez specjalizacji, bo wiedzą, że to dla nich najgorsze i najmniej opłacane lata życia zawodowego. 

Po zrobieniu specjalizacji zostają bo gwałtownie poprawia im sie jakość życia.

Niech mają praktyki, ale niech uczciwie płacą podatki i nie biora już łapówek w państwowych placówkach. Niech nie robią prywaty na państwowym sprzęcie.

Sorry ale z tym życiem prywatnym to pofantazjowałaś. Mają żony, dzieci, psy i koty. Wakacje, wyjazdy, hobby. 

A praca do 22? Sorry ale to już głównie chciwość, tym bardziej, że etat w szpitalu to już bardzo przyzwoita pensja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja cie nie moge.

Najpierw prowadzenie ciązy w prywatnym gabinecie. Co najmniej 10 wizyt.

Często szkoła rodzenia. Też prywatna

I jeszcze za poród im wciskać?!

Nadmieńmy, że za poród w państwowym szpitalu.

Was juz całkowicie pogięło!

Dalej róbcie z lekarzy święte krowy!

I płaćcie im za rzeczy które powinny być standardem! Ludzie! Oni mają pensje, mają swoje biznesy. Nie robią wam łaski dobrze was traktując. Wy im już zapłaciłyście w podatkach! Bo stąd są finansowani! A jak jednemu z drugim 6-8 tysiecy szpitalnej pensji mało to niech sie przebranżowi!

Włączajcie dyktafony przy wizytach lekarskich i położnych w szpitalu, a każdą opryskliwość zgłaszajcie na piśmie do rzecznika praw pacjenta i do dyrektora placówki.

Piszcie o nich opinie w internecie, bo to coś zmieni. 

A nie wciskanie łapówek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mayyah
21 minut temu, Gość Ags napisał:

Ja bym tak nie zazdroscila lekarzom czy prawnikom ich zarobkow. Wcale nie sa az tak wielkie. W stosunku do wykonywanej pracy powinny byc znacznie wyzsze. I jezeli, w wypadku lekarzy, nie wzrosna, to niedlugo nie bedzie mial nas kto leczyc bo wszyscy specjalisci wyjada tam gdzie beda zarabiac juz nie kilka ale kilkanascie razy wiecej niz w Polsce. Zarzucacie lekarzom, ze maja prywatne praktyki i z nich ciagna pieniadze, a dlaczego nie? Nim lekarz otworzy swoj gabinet musi wiele lat praktykowac i doskonalic sie w zawodzie. Kiedy juz go otworzy to pracuje czesto do 22. Jest czego zazdroscic? Lekarze i prawnicy to ludzie ktorzy pracuja tak duzo, ze czesto nie maja zycia prywatnego. Natomiast pieniadze ktore zarabiaja na stanowiskach panstwowych sa smieszne w stosunku do ich wiedzy, umiejetnosci i ponoszonej odpowiedzialnosci. 

To nie jest takie proste wyjechać za granice. Lekarz musi najpierw zdać egzamin z materiału z całych studiow zagranicznych w jezyku tego kraju!!! W przeciwnym razie nikt by go nie dopuścił do leczenia ludzi! Wiem bo moja siostra jest lekarzem rodzinnym i takiego egzaminu właśnie nie zdała już 2 razy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nauczycielom też mówili, żeby się przebranżowili. To niniejszym wielu uczyniło i co? Braki kadrowe w wyniku deformy. Poza tym akurat pielęgniarek już brakuje w polskich szpitalach, w tym położnych, częściowo braki kadrowe uzupełniane są poborem z Ukrainy a tam wynagrodzenie pod stołem jest normą. Jak nie pasi to będziemy skazani na rekrutacje z Bangladeszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 minuty temu, Gość Gość napisał:

To toś sie popisał. Drugi Balcerowicz czy inny rekin biznesu? A może orka finansjery?

 

W porównaniu do europy to nikt nie jest świetnie opłacany w tym kraju i musimy równać do naszej średniej 🙂 A nie ma żadnego problemu dla lekarza zarabiać średnią krajową. Więc zarabiają bardzo dobrze i nie widzę powodu żeby ładować im w tyłki jeszcze wiecej za w sumie ich obowiązki.

Ale w Polsce jest byle jakość, szczególnie jeśli mowa o wynagrodzeniu w sektorze usług publicznych i takie "musimy równać do naszej sredniej" to w rzeczywistości jest ciągnięcie w dół przez pryzmat jak wspominałaś peryferii. Lepiej dążyć do zachodniej Europy czy tkwić w stagnacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Na skutek deformy edukacji utworzyły sie nowe wakaty. Wierz mi, za trzy cztery lata większość z tych nauczycieli dziś przyjętych do pracy będzie musiała się przebranżowić, bo po prostu kolejne lata przyniosą tylko i wyłącznie niż demograficzny. I zwolnienia.

Lekarze nie wyemigrują. Raz w większości nie mówią płynnie językami, dwa muszą zdawać na miejscu egzaminy, trzy na zachodzie nie przeszłoby odwalanie wielu numerów, na które jest wciąż u nas przyzwolenie. A tutaj żyje im się bardzo dobrze. Lekarze tylko straszą, a wszyscy bardzo dobrz wiedzą, że dadza sobie radę.

Jakby tak było źle to nie byłoby 10 chętnych na miejsce na lekarskim. I to na płatne. Rok ok 40tys.

Z nauczycielami w dużych miastach jest problem bo tam znajdzie sie lepszą pracę. 

W miasteczkach i pipidówach natomiast do zawodu nie wejdzie nikt bez pleców i znajomości.

Pielęgniarek brakuje, bo wykonują b. ciężką pracę za psie pieniądze, bez prywatnych gabinetów, łapówek itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość gość napisał:

Ale w Polsce jest byle jakość, szczególnie jeśli mowa o wynagrodzeniu w sektorze usług publicznych i takie "musimy równać do naszej sredniej" to w rzeczywistości jest ciągnięcie w dół przez pryzmat jak wspominałaś peryferii. Lepiej dążyć do zachodniej Europy czy tkwić w stagnacji?

Buahahahahah. Polska jest krajem w którym sektor publiczny zarabia więcej niż sektor prywatny choć z niego żyje. 

Na zachodzie jest odwrotnie.

Więc dążenie do standardów Europy zachodniej to obniżyć pensje w sektorze publicznym?

Czy raczej podnieść w prywatnym? (najlepiej ustawą 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Na skutek deformy edukacji utworzyły sie nowe wakaty. Wierz mi, za trzy cztery lata większość z tych nauczycieli dziś przyjętych do pracy będzie musiała się przebranżowić, bo po prostu kolejne lata przyniosą tylko i wyłącznie niż demograficzny. I zwolnienia.

Lekarze nie wyemigrują. Raz w większości nie mówią płynnie językami, dwa muszą zdawać na miejscu egzaminy, trzy na zachodzie nie przeszłoby odwalanie wielu numerów, na które jest wciąż u nas przyzwolenie. A tutaj żyje im się bardzo dobrze. Lekarze tylko straszą, a wszyscy bardzo dobrz wiedzą, że dadza sobie radę.

Jakby tak było źle to nie byłoby 10 chętnych na miejsce na lekarskim. I to na płatne. Rok ok 40tys.

Z nauczycielami w dużych miastach jest problem bo tam znajdzie sie lepszą pracę. 

W miasteczkach i pipidówach natomiast do zawodu nie wejdzie nikt bez pleców i znajomości.

Pielęgniarek brakuje, bo wykonują b. ciężką pracę za psie pieniądze, bez prywatnych gabinetów, łapówek itp.

jeśli uważasz, że na Zachodzie nie przeszłoby odwalanie wielu numerów to chyba nigdy nie korzystałaś z pomocy specjalisty w UK.

a na skutek deformy utworzyły się nowe wakaty, ale nie ze względu na niż demograficzny, ale to nauczyciele masowo rezygnują z kiepsko płatnej posady, tu nawet Ukrainki nie chcą pracować.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Buahahahahah. Polska jest krajem w którym sektor publiczny zarabia więcej niż sektor prywatny choć z niego żyje. 

Na zachodzie jest odwrotnie.

Więc dążenie do standardów Europy zachodniej to obniżyć pensje w sektorze publicznym?

Czy raczej podnieść w prywatnym? (najlepiej ustawą 🙂

Buahaha sektor państwowy zarabia więcej niż prywatny :D

No chyb a u Ciebie na taśmie montażowej u prywaciarza :D Ale na całe szczęście nie jesteście żadnym wiarygodnym wskaźnikiem.

Oczywiście, że sektor publiczny powinien mieć radykalnie podniesione pensje, gdyż aktualnie w nim jest największa rotacja. A ciężej zastąpić dobrego urzędnika, lekarza, pielęgniarkę, nauczyciela niżeli kasjerkę, robola taśmowego, których pracę można szybko zautomatyzować. Zresztą niedługo to i programiści odejdą w niebyt. :)

Poczytaj sobie ostatnie publikacje ekonomiczne, Twoje wyobrażenie zasłyszane nad niedzielnym rosołem nie jest miarodajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Już się zlazła biedota i plebs z bólem d u p y, którego nie stać na zapewnienie sobie komfortu podczas porodu :D idźcie do roboty, to może was też będzie stać, praca nie boli :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmiaiaha
38 minut temu, Gość gość napisał:

jeśli uważasz, że na Zachodzie nie przeszłoby odwalanie wielu numerów to chyba nigdy nie korzystałaś z pomocy specjalisty w UK.

a na skutek deformy utworzyły się nowe wakaty, ale nie ze względu na niż demograficzny, ale to nauczyciele masowo rezygnują z kiepsko płatnej posady, tu nawet Ukrainki nie chcą pracować.

 

Zachód to nie tylko twoje ciapackie jukej Hahaha. Ale dla ciebie to pewnie cały świat 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Już się zlazła biedota i plebs z bólem d u p y, którego nie stać na zapewnienie sobie komfortu podczas porodu :D idźcie do roboty, to może was też będzie stać, praca nie boli :D 

Szok ze matki wyrażają się w ten sposób. Czego ty nauczysz to swoje dziecko? Nienawisci i wylewania jadu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
38 minut temu, Gość gość napisał:

Buahaha sektor państwowy zarabia więcej niż prywatny 😄

No chyb a u Ciebie na taśmie montażowej u prywaciarza 😄 Ale na całe szczęście nie jesteście żadnym wiarygodnym wskaźnikiem.

 Oczywiście, że sektor publiczny powinien mieć radykalnie podniesione pensje, gdyż aktualnie w nim jest największa rotacja. A ciężej zastąpić dobrego urzędnika, lekarza, pielęgniarkę, nauczyciela niżeli kasjerkę, robola taśmowego, . Zresztą niedługo to i programiści odejdą w niebyt. 🙂

Poczytaj sobie ostatnie publikacje ekonomiczne, Twoje wyobrażenie zasłyszane nad niedzielnym rosołem nie jest miarodajne 🙂

Sama czytaj wiejska kwoko!

Sektor publiczny startował w 2006 roku z wyższego pułapu niż prywatny. Różnica w średnich płacach między sektorami wynosiła wtedy 364 PLN. Możemy też powiedzieć, że średnio w sektorze publicznym zarabiało się wtedy o 14,5% więcej niż w prywatnym. W 2016 roku różnica ta zmalała do 318 PLN, czyli w sektorze publicznym zarabiało się o 7,5% więcej niż w prywatnym.

Może masz nowsze dane?

Sektor publiczny żyje z prywatnego i naturalnym jest że jeśli słabo przędą "na taśmie montażowej u prywaciarza, których pracę można szybko zautomatyzować" to wielce kształcona nauczycielka po pedagogice na wyzszej szkole robienia hałasu nie bedzie miała lepiej.

Jeśli już o robotyzacji mowa to akurat rodzinnych i internistów zastąpią roboty równie szybko co programistów. A chirurdzy zostaną operatorami maszyn. Kasjerki już są wypierane przez automaty. 

A dobry urzednik i nauczyciel to zjawiska równie czeste co jednorożce. Platformy e lerningowe, zewnętrzne egzaminy, sprawnie działajace systemy baz danych, równiez wyprą te zawody.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bsbhs
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Już się zlazła biedota i plebs z bólem d u p y, którego nie stać na zapewnienie sobie komfortu podczas porodu :D idźcie do roboty, to może was też będzie stać, praca nie boli :D 

Mam nadzieje ze twój bąbelek ciezko zachoruje i wtedy będziesz miała okazje do częstszych wizyt w szpitalu a zatem wręczania łapówek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

jeśli uważasz, że na Zachodzie nie przeszłoby odwalanie wielu numerów to chyba nigdy nie korzystałaś z pomocy specjalisty w UK.

a na skutek deformy utworzyły się nowe wakaty, ale nie ze względu na niż demograficzny, ale to nauczyciele masowo rezygnują z kiepsko płatnej posady, tu nawet Ukrainki nie chcą pracować.

 

Bo u specjalisty w uk trzeba umieć się dogadać po angielsku nie w polglishu. Wtedy traktuja Cię jak równego sobie.

A na skutek deformy utworzyły się nowe wakaty, bo w szkołach będzie 1,5x więcej klas pierwszych. Więcej godzin-potrzeba więcej nauczycieli, niektóre szkoły będą pracować na dwie zmiany. 

Wiesz, że poza warszawą i wrocławiem to aż tak bardzo tego podwójnego rocznika nie czuć? W dużych miastach może odchodzą ze względu na idee, bo wiedzą, że matematyk, fizyk, człowiek po filologii da sobie radę. W małych nie widać ani masowego poszukiwania nauczycieli, ani masowego odejścia od zawodu.

Przestań oglądać tyle tv i siedzieć w internetach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 minut temu, Gość Gość napisał:

Już się zlazła biedota i plebs z bólem d u p y, którego nie stać na zapewnienie sobie komfortu podczas porodu :D idźcie do roboty, to może was też będzie stać, praca nie boli :D 

Komfort podczas porodu? Proszę bardzo. W prywatnej klinice, oficjalnie, a nie w państwowym szpitalu. Popełniacie przestępstwo i wydaje wam się, że każdy kto nie daje w łąpę to dlatego, że zazdrości, bo go nie stać. Nie trzeba dawać w łąpę by godnie urodzić zdrowe dziecko, tylko wam się tak durnowato wydaje. Ludzie bywają uczciwi i dlatego nie dają koperty, a niekoniecznie dlatego, że są biedni. W państwowym szpitalu każdy ma takie same prawa. W prywatnym róbcie co chcecie za swoje pieniądze. Nie chcesz rodzić z plebsem to omijaj państwowe szpitale, idź rodzić do prywatnej kliniki i miej wymagania. Gdyby zdrowie dziecka i łatwość porodu zależały tylko od grubości portfela to niemal nikt w tym kraju nie byłby zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ja cie nie moge.

Najpierw prowadzenie ciązy w prywatnym gabinecie. Co najmniej 10 wizyt.

Często szkoła rodzenia. Też prywatna

I jeszcze za poród im wciskać?!

Nadmieńmy, że za poród w państwowym szpitalu.

Was juz całkowicie pogięło!

Dalej róbcie z lekarzy święte krowy!

I płaćcie im za rzeczy które powinny być standardem! Ludzie! Oni mają pensje, mają swoje biznesy. Nie robią wam łaski dobrze was traktując. Wy im już zapłaciłyście w podatkach! Bo stąd są finansowani! A jak jednemu z drugim 6-8 tysiecy szpitalnej pensji mało to niech sie przebranżowi!

Włączajcie dyktafony przy wizytach lekarskich i położnych w szpitalu, a każdą opryskliwość zgłaszajcie na piśmie do rzecznika praw pacjenta i do dyrektora placówki.

Piszcie o nich opinie w internecie, bo to coś zmieni. 

A nie wciskanie łapówek!

Myslisz ze ktos chce placic lekarzowi za dobre traktowanie od tak sobie zeby wydac kase. Ja nie bylam przygotowana na kazda przykrosc jaka doznalam na porodowce wiec jak niby mialam czekac z telefonem zeby to nagrywac. Zwariowalas chyba. Poza tym kiedy jestes w szpitalu i za chwile masz urodzic dziecko myslisz o tym zeby czekac z dyktafonem? Chore, walnij sie w banie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Hania napisał:

Myslisz ze ktos chce placic lekarzowi za dobre traktowanie od tak sobie zeby wydac kase. Ja nie bylam przygotowana na kazda przykrosc jaka doznalam na porodowce wiec jak niby mialam czekac z telefonem zeby to nagrywac. Zwariowalas chyba. Poza tym kiedy jestes w szpitalu i za chwile masz urodzic dziecko myslisz o tym zeby czekac z dyktafonem? Chore, walnij sie w banie.

Czytacie kafeterie i nie wiecie czego sie spodziewać? 

To było to zgłosić zaraz po porodzie do odpowiednich osób.

Płaćcie im więcej i częściej. Z pewnością będą was wtedy lepiej traktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 4

Wy wszystkie nie rozumiecie, że dając w łapę tylko dokładacie się do tego, że jest jak jest i że nic się nie zmieni. Same uczycie lekarzy podziału na lepsze i gorsze pacjentki, swoje prywatne i te bez znajomości, a potem macie pretensje i jeszcze wyzywacie uczciwych ludzi od biedoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×