Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna

Zostalo mi do konca miesiaca 40 zl, jak przezyc?

Polecane posty

Gość Kiss
12 minut temu, Gość Klu napisał:

Zwlaszcza w parku w warszawie, mniam mniam.

Chyba łabędzia w Łazienkach :/ ale serio to zwykle można dorobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna

Ja bym dokupila warzyw: cebula,  seler, por, cukinia,  kalafior lub brokul, buraki, ewentualnue jeszcze marchew zeby wystarczylo na obiad na duszona. Do tego nabial: ser bialy, jogurt, mleko. Korzystajac z tanszych marketow wydalabym 20-30 zlotych.

Obiady:

Zrobilabym kasze z warzywami, do tego raz mielone z miesa , drugi piers z kurczaka oraz raz buraczki innym razem marchewka duszona, ewentualnie te ogorki z lodowki z jogurtem. 

Ryz z warzywami do tego ryba z  zapasów albo ryz curyy i ryba zapiekana z warzywami.

Makaron ala ruskie.

Makaron z jajkiem sadzonym i pomidorami.

Sześć smacznych i  pozywnych  obiadow spokojnie da sie zrobic.

Sniadania i kolacje ogarnęłabym glownie z tego co mam w domu, ewentualnie dokupilabym chleb i pieczarki (10-20 zlotych).

Kanapki z wedlina, serkiem topionym, jajkiem na twardo, tymi rybkami, do tego pomidory czy ogorek. Albo zrobic paste jajeczno rybna z  cebula i jogurtem.

Naleśniki z dzemem, białym serem lub pieczarkami.

Placki warzywne, można wykorzystac kasze, ewentualnie dokupic jakis tluszcz do smażenia, jesli.nie masz.

Jakas zapiekanka makaronowa typu przeglad lodowki, nie trzeba kupowac zoltego sera, wystarcza te topione z lodowki.

Potrawy z jajek: jajecznica, na miękko, omlety itp.

Mozna tez upiec szynke, bedzie do obiadu albo na kanapki.

Spokojnie da się  przetrwać niewiele dokupujac i jeszcze ciasto upiec. Wazne to usiąść i zaplanować jak wykorzystac zapasy i co dokupić, ja bym 10 zlotych przeznaczyła na jakies owoce, teraz morele i brzoskwinie są tansze, w Lidlu promocja na melona w Biedrze na banany. Tak zeby codziennie byla choc mala porcja owocow.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frut
9 godzin temu, Gość powiem wam!! napisał:

nie mam teraz dzieci, bo nie chce mieć,za mało zarabiam i nie zamierzam dziecka skazywać na taki los jak autorka

Jest artykuł

To już wręcz tąpnięcie: Mniej urodzeń i ślubów. Rozwodów tyle samo

o programie 500+ 🐵 hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

przeszukać zapasy albo wykorzystać okazję do głodówki oczyszczającej, podobno zdrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Anna napisał:

W tym miesiacu mielismy wiecej nieprzewidywanych wydatków. 

Byly leki dla dziecka, dodatkowo prywatnie lekarz dla dziecka, samochod zepsul sie, byl kupowany akumulator.

Mam w zamrazalniku mieso, 2 paczki mielonego, szynke wieprzowa, piers z kurczaka ze 3 porcje, rybe, troche zamrozonej wedliny, chleb. 

W lodowce mam serki topione, rybki w puszce, wedline, duzo jajek troche pomidorow, ogorka, marchew.

Mam duzo roznych dzemow ktore robilam w zeszlym roku.

Sporo kasz, makaronow, ryz, make.

Mam troche pieniedzy na lokacie, jesli bedzie koniecznosc to zerwe, ale wolałabym nie ruszac.

to czemu panikujesz, tego jedzenia starczy na dłużej niż do końca miesiąca. TYlko jakieś warzywa dokupić. I chyba lepiej zerwać lokatę niż głodować. Ile na tym stracisz? kilka zł? No chyba że to lokata na milion.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hapy byrzdej
10 godzin temu, Gość Frut napisał:

Jest artykuł

To już wręcz tąpnięcie: Mniej urodzeń i ślubów. Rozwodów tyle samo 

o programie 500+ 🐵 hehe

znalazłam dzięki poczytam sobie

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bhh

Idź do pracy😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazwawysw

Prowo, nie prowo ale ja pochodze z takiej Rodziny. Mama jest kochana, ale niestety w domu czesto byla pusta lodowka, ciagle pozyczki, brak pieniedzy. 

Sama jestem bardzo oszczedna, i mam nadzieje ze moim dzieciom nie zafunduje tych atrakcji. Rozumiem zycie umiarkowane, ale bez zamartwiania sie czy mam cos do garnka wlozyc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k,jk,

akurat zaczęły spadać mirabelki, szczaw też da się znaleźć chociaż oszołomy tak wyrzynają roślinność w celu emisji pyłów i spalin, i żeby było wstrętnie, że o ten drugi trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×