Czy waszym zdaniem każdy facet ogląda się za kobietami , ogląda zdjęcia nagich kobiet lub porno

Nawet ci którzy mają żonę, dzieci udane życie seksualne z partnerką? Czy waszym zdaniem każdy facet to robi czy jeśli jest wszytsko ok w jego pożyciu z partnerką to nie ma potrzeby tego robić ?

Myślę że tak, tylko zależy czy szuka, czy po prostu chce popatrzeć

Nie każdy. Nie robię tego ze względu na szacunek i lojalność wobec mojej kobiety. 

Każdy zdrowy i normalny facet zatrzyma wzrok  sna kilka sekund jak zobaczy bardzo atrakcyjna kobietę

jakby mój tego nie zrobił to bym się zastanowiła co z nim nie tak. Oczywiście nie robi tego cały czas bo na ulicach mało takich kobiet

Moj maz tez tak robi  i twierdzi, ze kazdy normalny facet tak robi. 
Usuwa historie bo ja robie dramy z tego powodu

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Każdy zdrowy i normalny facet zatrzyma wzrok  sna kilka sekund jak zobaczy bardzo atrakcyjna kobietę

 

jakby mój tego nie zrobił to bym się zastanowiła co z nim nie tak. Oczywiście nie robi tego cały czas bo na ulicach mało takich kobiet

Na zgrabna kobietę nawet ja popatrzę

Mój też patrzy. Nie nachalnie ale ukradkiem.  Sama teraz na plażach zawieszam oko na wyjątkowo ładnych kobietach 

i tak wam z tym wesoło? serio sie dziwię...

1 minutę temu, Gość gość napisał:

i tak wam z tym wesoło? serio sie dziwię...

Raczej obojętnie. Nad czym mam rozpaczac? Mam blokować dorosłemu facetowi kanały, strony w necie, robic afery bo gwiazdę porno oglada? Mi tez zdarza się wejść na strony dla dorosłych, nie znaczy to że się rozglądam za innym facetem. Ja zaś nie rozumiem chorej zazdrosci i zaborczosci nawet o babe z relewizora

każdy sie ogląda, to ewolucyjne

Każdy. Mój też. Nie robię z tego problemu. Sama nie raz ogladam facetów, a jesteśmy z mężem 18 lat po ślubie a razem 23 lata. Pooglądać zawsze można, to nie zdrada i nie powód do awantur. 

skoro są chęci "pooglądania", to w końcu zrobi się chęć podotykania.

a potem zdziwienie.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

skoro są chęci "pooglądania", to w końcu zrobi się chęć podotykania.

a potem zdziwienie.

Aha... A jak mu zabroni, będę robić sceny, histerię to straci chęci? każda zdrowa osoba (kobieta tez), majaca wysokie libido, lubi popatrzeć na atrakcyjnych ludzi. Myslisz,ze histeryczka zatrzyma faceta? Wątpię, facet szybciej od takiej ucieknie. Ja czasem.lubie nakręcić sie przy filmie dla dorosłych i wyobracam męża ,a nie sasiada. 

jednym słowem, jesteście w takim razie nieatrakcyjne.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

jednym słowem, jesteście w takim razie nieatrakcyjne.

To jest 5 slow

a nie pomyślałyście, że może właśnie ciche przyzwalanie na to, to akt desperacji i jednocześnie braku szacunku do samej siebie?

zamiast dziada pogonić, spuszczacie głowę i zganiacie wszystko na naturę.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

a nie pomyślałyście, że może właśnie ciche przyzwalanie na to, to akt desperacji i jednocześnie braku szacunku do samej siebie?

zamiast dziada pogonić, spuszczacie głowę i zganiacie wszystko na naturę.

A nie uważasz że taka potrzeba kontroli partnera 24h jest niezdrowa? 

Jak pedał to nie jest tym zainteresowany.

Normalny mezczyzna spojrzy na atrakcyjna kobiete. To normalne i naturalne. Oczu wydrapywac nie bede. Tez potrafie spojrzec z uznaniem na przystojnego mezczyzne i wcale nie oznacza to, ze zaraz bym poszla z nim do lozka. Doceniam to co meskie. Dlaczego mezczyzna ma nie doceniac tego co kobiece? Ludzie nie dajmy sie zwariowac. Zazdrosc wcale nie jest dobrym uczuciem. Nie wiem czy moj maz oglada w nocy porno, jesli oglada to tez nie problem. 

Nigdy go nie kontrolowalam i kontrolowac nie bede. Ani mnie to nie obraza ani nie boli. 

Jakos nie brakuje mi pewnosci siebie co do swojej kobiecosci wiec nie dostrzegam wokol samych zagrozen.

Dla mnie co innego jest ogladac sie za atrakcyjnymi kobietami a ogladac porno. Rozumiem jesli moj facet spojrzy na fajna kobiete ale nie wybaczylabym ogladania porno. Nie rozstalabym sie ale pewnie wpadlabym w zbyt duze kompleksy i skonczyloby sie to calkowitym brakiem seksu. No ale jesli ogladalby porno to by sobie poradzil. Jego wybor

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Dla mnie co innego jest ogladac sie za atrakcyjnymi kobietami a ogladac porno. Rozumiem jesli moj facet spojrzy na fajna kobiete ale nie wybaczylabym ogladania porno. Nie rozstalabym sie ale pewnie wpadlabym w zbyt duze kompleksy i skonczyloby sie to calkowitym brakiem seksu. No ale jesli ogladalby porno to by sobie poradzil. Jego wybor

Haha a może to teraz masz kompleksy? w jakie kompleksy można wpaść przez to,ze ktoś ogląda porno?  To tak jakby maz oglądał Maklowicza, a Ty.mialabys kompleksy ze za słabo gotujesz. Albo maz oglada Tomb Rider, a Ty masz kompleks, bo Joli ma lepsze cycki i tyłek niż ty

Mąż ogląda i to w telewizorze 55 cali,przez x boxa,efekt niesamowity jakby te sceny porno były przy nas na żywo.Nie robię z tego powodu awantur, nie raz widziałam jak siedzi na fotelu i się masturbuje oglądając film, nie zawstydził się a ja nie zareagowałam, seks jest prawie codziennie czasem co 2- 3 dni.Uważam że u faceta to normalne.Ja czasem też oglądam,mąż chce żebyśmy razem oglądali ale ja wolę iść spać.Jestesmy po 40 tce.

Jeśli idziemy z żoną, czy to na ulicy, czy w sklepie cz w innych miejscach i spotykamy gdzieś ładną i atrakcyjną kobietę, to ja jak i moja żona patrzymy na nią oboje  żonka lubi kobiety

Gość krem . Co wolno to wolno ale uważam że to co piszesz to już przesada. Jakby maz po seksie że mną (notabene macie co 2 dni ) się do na fotelu przy pornusie i masturbowal sie machajac pindlem to bym mu po prostu przyjebala. Trochę czasunku taka chcesz być cool czy co? Znaczy to co ? Bo mi się wydaje że po prostu czegoś mu w seksie z Tobą brakuje.  Nie rozumiem przymylania na to oka bo wiem że się oglądają  jeden bardziej inny mniej ale takie na siłę tolerowanie pornusow też nie jest dobre

 Tym bardziej że ten seks macie . 

24 minuty temu, Gość Wwww napisał:

Gość krem . Co wolno to wolno ale uważam że to co piszesz to już przesada. Jakby maz po seksie że mną (notabene macie co 2 dni ) się do na fotelu przy pornusie i masturbowal sie machajac pindlem to bym mu po prostu przyjebala. Trochę czasunku taka chcesz być cool czy co? Znaczy to co ? Bo mi się wydaje że po prostu czegoś mu w seksie z Tobą brakuje.  Nie rozumiem przymylania na to oka bo wiem że się oglądają  jeden bardziej inny mniej ale takie na siłę tolerowanie pornusow też nie jest dobre

 Tym bardziej że ten seks macie . 

ty sie nigdy nie masturbujesz?:D

Myślę, że każdy. I kiedyś miałam do tego inne podejście. Było mi przykro z tego powodu, przylapalam go nieraz na oglądaniu w tv w nocy,czy w necie i robiłam aferę. Teraz jakoś mi to zobojetnialo. I wcale nie dlatego, że mąż jest mi obojętny tylko zmieniłam do tego stosunek. Dopoki to tylko oglądanie i nie umawia się w realu, czy pisze z kimś to mi to nie przeszkadza. 

29 minut temu, Gość Wwww napisał:

Gość krem . Co wolno to wolno ale uważam że to co piszesz to już przesada. Jakby maz po seksie że mną (notabene macie co 2 dni ) się do na fotelu przy pornusie i masturbowal sie machajac pindlem to bym mu po prostu przyjebala. Trochę czasunku taka chcesz być cool czy co? Znaczy to co ? Bo mi się wydaje że po prostu czegoś mu w seksie z Tobą brakuje.  Nie rozumiem przymylania na to oka bo wiem że się oglądają  jeden bardziej inny mniej ale takie na siłę tolerowanie pornusow też nie jest dobre

 Tym bardziej że ten seks macie . 

Ja też czasem porno oglądam. I się mastrrbuje. Mój mąż też czasem ogląda. Nie widzę w tym nic nie zdrowego czy dziwnego. Seks też mamy razem udany i częsty. Dodam, że razem jesteśmy już ponad 20 lat, o żadnej zdradzie nie ma mowy. 

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Myślę, że każdy. I kiedyś miałam do tego inne podejście. Było mi przykro z tego powodu, przylapalam go nieraz na oglądaniu w tv w nocy,czy w necie i robiłam aferę. Teraz jakoś mi to zobojetnialo. I wcale nie dlatego, że mąż jest mi obojętny tylko zmieniłam do tego stosunek. Dopoki to tylko oglądanie i nie umawia się w realu, czy pisze z kimś to mi to nie przeszkadza. 

moj czasem przyjdzie do łozka nagrzany i pytam "nadpocząłes?" :D mnie to nie rusza,sama czasem ogladam,czasem pobawie sie sama, to chyba calkiem normalne

Oglądają się, bo chcą je zapłodnić, taka natura

2 godziny temu, Gość Wwww napisał:

Jakby mąż po seksie ze mną na fotelu przy pornusie masturbowal sie machajac pindlem, to bym mu po prostu przyjebala.

To by zaskutkowało tylko tym że oglądałby potajemnie. Myślisz że awantura i zakazy by cokolwiek zmieniły?A tak to przynajmniej nie kryje się z tym.Sam mówi że nie ma to jak sex ze mną,ale lubi pooglądać i się zaspokoić sam w nocy.Ja naprawdę nie widzę w tym nic dziwnego.