Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mercedes

Ciąża w Wielkiej Brytanii

Polecane posty

Gość Mercedes

Cześć wszystkim. Od dwóch lat przebywam w Wielkiej Brytanii, przez większość czasu pracowałam. U obecnego pracodawcy jestem zatrudniona od 15 miesięcy. Obecnie jestem w 14 tygodniu ciąży. Praca jest ciężka i chciałabym ją zmienić, jednak nie znam do końca swoich praw i nie wiem czy w obecnej sytuacji mi się to opłaca. Jestem zatrudniona legalnie, bezpośrednio u pracodawcy. Czy po porodzie mogę liczyć na jakiś dodatek? Kto mi go będzie wypłacał, państwo czy pracodawca? Czuję się dobrze i planuję pracować możliwie jak najdłużej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....

Jeśli jesteś w ciąży I pracujesz u niego 15 miesięcy to oczywiście należy ci się macierzyńskie, 9 miesięcy płatnego,  3 miesiące bezpłatne. Jeśli teraz zmienisz pracę to u nowego pracodawcy nie wyrobisz sobie tego macierzyńskiego,po prostu nie dostaniesz nic. Tzn dostaniesz śmieszne grosze z Job Center ale to naprawdę malutki.  Jeśli praca jest ciężka pracodawca musi przenieść Cię na czas ciąży na lżejsze stanowisko, bedziesz miala spotknia z bhpowcen w twojej firmie odnosnie ciazy, ktory tydzien, jak sie czujesz, ewentualne zmiany godzi  pracy jesli nie chcezz robic nocek o ile pracujesz w takim systemie. Wtedy mozesz powiedzirc co jest dla ciebie za ciezkie. Jesli stanowisko stojace to jakies krzeselko, nie możesz dźwigać ciężkich rzeczy, ciągnąć palet  itp.jeśli nie będzie chciał to wystarczy ppwirdziec poloznej jaka praca i pracodawca nie chce stworzyć ci przyjaznych warunków do pracy, wystosuja list do niego. Kobieta w ciazy jest chroniona prawem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....

Oczywiście może nie mieć dla Ciebie innego stanowiska ale wtedy masz ulgę co do obowiązków, jeśli pracujesz w niskich temperaturach możesz poprosić o dodatkowe ciepłe ubrania zapewnianie przez firmę, kurtka, ocieplacze itp. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mercedes

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Pozdrawiam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....

A no i pierwsze 6 mięsie y placu ci pracodawca,kolejne 3 dostajesz z Job Center. Mam nadzieję,  że trochę pomoglam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mercedes

Pracuję w niskiej temperaturze i stoję lub chodzę cały czas. Nikt jeszcze nie wie o moim stanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....

No to już czas najwyższy powiedziec pracodawcy. Wiadomo, nie popadają w paranoję jeśli się dobrze czujesz to pracuj na tyle ile sama uważasz, że możesz. Ale nie przeciążaj się, nie warto. A wiadomo, że czasem możesz mieć gorsze dni. No to nie pamiętam jak to było ale powyżej ilus godzin pracy stojacej nalezy ci sie krzesło, tak samo cieple rzeczy tak jak pisałam. Zgłoś ciaze jak najszybciej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abc

Jeśli chcesz porozmawiać z polskim prawnikiem w UK, polecam Centrum Lex, znajdziesz na fb :). Fajna młoda babeczka udziela porad w Polsce i w UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mercedes

Oo, dzięki za polecenie tego biura. Najgorsze w mieszkaniu za granicą jest to, że czasem masz problem i nie wiesz kogo się poradzić. Planowałam zmienić pracę, ale faktycznie to bez sensu w obecnej sytuacji jeśli coś mi przysługuje. Bardzo dziękuję za odpowiedzi 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossc

Pierwsze 3 miesiące macierzyńskiego to 90 procent twojej wypłaty, następne 6 to jakoś ok 600 funa miesięcznie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Taki to jest jak się jedzie za granicę do pracy fizycznej, znając tylko trochę języka (czyli nie jest się w stanie odnaleźć w biurokracji i całej tej obcej rzeczywistości). Przypuszczam że to i tak lepsze niż praca fizyczna w Polsce, ale mimo to żałosne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mercedes

Wykonując w Polsce taką pracę jak teraz zarabialabym najniższą krajową, pracowała na zleceniu i dostała kopa w tyłek w przypadku ciąży. Nie uważam więc, że moje postępowanie jest żałosne, tym bardziej, że wraz z mężem odkładamy co miesiąc pieniądze, których byśmy normalnie nie zarabiali w Polsce. Ale oczywiście, tutaj na kafeterii każdy zarabia 10 000 zł wzwyż i jest człowiekiem sukcesu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cia
Dnia 28.07.2019 o 13:35, Gość Gosc napisał:

Taki to jest jak się jedzie za granicę do pracy fizycznej, znając tylko trochę języka (czyli nie jest się w stanie odnaleźć w biurokracji i całej tej obcej rzeczywistości). Przypuszczam że to i tak lepsze niż praca fizyczna w Polsce, ale mimo to żałosne. 

Ale naprawdę nikt tytaj nie potrzebuje twoich wypocin. I co lepiej ci? Nie znasz sytuacji nie zabieraj głosu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nazwawww

Gratuluję ciąży. 

Ja mieszkam w Dublinie i już niedługo będziemy się starać. Mam nadzieję, że niedługo będę szukać podobnych informacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mercedes

Tobie na pewno też się uda 🙂 byłam w polskiej przychodni AMA w Dublinie i bardzo polecam. Jechałam specjalnie prawie 100 km, ale warto było. Polecam na przyszłość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nazwawww
59 minut temu, Gość Mercedes napisał:

Tobie na pewno też się uda 🙂 byłam w polskiej przychodni AMA w Dublinie i bardzo polecam. Jechałam specjalnie prawie 100 km, ale warto było. Polecam na przyszłość. 

Dziekuje Mercedes 

Mam nadzieję że szybko zajdziemy w ciążę 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikk

Hehe, no prosze a tu Polki daja rade pracowac, a w Polsce siedzialaby jedna z druga na L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 godzin temu, Gość Mercedes napisał:

Wykonując w Polsce taką pracę jak teraz zarabialabym najniższą krajową, pracowała na zleceniu i dostała kopa w tyłek w przypadku ciąży. Nie uważam więc, że moje postępowanie jest żałosne, tym bardziej, że wraz z mężem odkładamy co miesiąc pieniądze, których byśmy normalnie nie zarabiali w Polsce. Ale oczywiście, tutaj na kafeterii każdy zarabia 10 000 zł wzwyż i jest człowiekiem sukcesu. 

Nie no, ktoś musi przecież fizolić, trawnik mi się sam nie skosi, dom nie posprząta, kawa się sama nie zrobi. Tylko czy osoby których de facto na dziecko nie stać powinny sobie dzieci robić? Mamy przeludnienie na świecie i wystarczająco dużo niewykształconych niskowykwalifikowanych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Kogo niby na dziecko nie stać? 😉 uwierz, że autorkę napewno stać... u to nie na jedno 🙂 nudzisz się to idź spać, dziewczyna grzecznie prosi o radę I to nic złego. A dzieci to nie powinny mieć takie bezmozgi jak Ty,  babo powyżej . Tylko felerne geny uda w świat;) nie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 godzin temu, Gość ... napisał:

Kogo niby na dziecko nie stać? 😉 uwierz, że autorkę napewno stać... u to nie na jedno 🙂 nudzisz się to idź spać, dziewczyna grzecznie prosi o radę I to nic złego. A dzieci to nie powinny mieć takie bezmozgi jak Ty,  babo powyżej . Tylko felerne geny uda w świat;) nie pozdrawiam

Jeśli liczy na dodatki z państwa to pewnie są tak "stać" jak połowę  naszego spoleczenstwa- "jakoś to będzie, zaciśniemy pasa". Tak się wkurzam, bo zwykle ci których nie stać, robią sobie gromadę bachorów i na podstawie tego, ze mops im ich nie zabrał twierdzą że ich przecież stać, są dobra rodzina, a dzieci są szczęśliwe. 

Idą takie później do szkoły, w świat, bez prawdziwych perspektyw (bo i jakie to mają być perspektywy skoro większość IQ formuje się podczas trzech pierwszych lat życia, a te dzieci są zostawiane tabletom, telewizorom itd) i historia zatacza koło. Jak mowilam, takie osoby też są potrzebne do pracy fizycznej, ale niedługo praca fizyczna zostanie przejęta przez maszyny i co wtedy z tymi rzeszami IQ90? Będą obciążeniem dla społeczeństwa. 

Przypomniałam sobie że są już automatyczne kosiarki, są też zintegrowane ekspresy do kawy, wkrótce będę potrzebowała wyłącznie niań do dzieci, bo cała praca w domu i przy domu będzie mogła być w pełni zautomatyzowana. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mercedes

A czy ja w którymś momencie napisałam, że nie mam pracy i czekam na mannę z nieba? Nawet jakbym nie pracowała to spokojnie mąż by nas utrzymał. Ale cały czas pracuję i należy mi się macierzyński. Mam z niego nie korzystać? Idąc tym tokiem myślenia bogaci w Polsce powinni zrzec się 500+, ale jakoś każdy bierze. Poza tym naprawdę nie znasz mojej sytuacji, więc skończ. Jestem po studiach, w dodatku ścisłych. Wyjechałam za granicę by odłożyć na mieszkanie i nie pchać się w kredyty. Poza tym chciałam poznać inną kulturę i nauczyć się języka. Oczywiście już ktoś wyciągnął wniosek, że jestem niewykwalifikowanym fizolem i pojechałam ciągnąć benefity. I to pewnie kobieta. Jak jedna kobieta może być dla drugiej taka wredna? Z tego względu nie miałam w Polsce koleżanek, bo zazwyczaj były pierwsze do oceniania i cieszyły się z niepowodzeń innych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mercedes

"Przypomniałam sobie że są już automatyczne kosiarki, są też zintegrowane ekspresy do kawy, wkrótce będę potrzebowała wyłącznie niań do dzieci, bo cała praca w domu i przy domu będzie mogła być w pełni zautomatyzowana."

I co? Powierzysz opiekę nad swoim wspaniałym potomstwem jakiejś fizolce z IQ90? 😀 To po co sprowadzasz dzieci na świat jak nie masz dla nich czasu? Ostatnio ktoś na kafe napisał, że większość polskiego społeczeństwa zarabia około 2200 zł. To ciekawe jakie warunki trzeba spełniać by móc zasługiwać na ten luksus posiadania choć jednego dziecka? Odkładamy z mężem 1000 funtów miesięcznie. Jesteśmy już patologią? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość Mercedes napisał:

"Przypomniałam sobie że są już automatyczne kosiarki, są też zintegrowane ekspresy do kawy, wkrótce będę potrzebowała wyłącznie niań do dzieci, bo cała praca w domu i przy domu będzie mogła być w pełni zautomatyzowana."

I co? Powierzysz opiekę nad swoim wspaniałym potomstwem jakiejś fizolce z IQ90? 😀 To po co sprowadzasz dzieci na świat jak nie masz dla nich czasu? Ostatnio ktoś na kafe napisał, że większość polskiego społeczeństwa zarabia około 2200 zł. To ciekawe jakie warunki trzeba spełniać by móc zasługiwać na ten luksus posiadania choć jednego dziecka? Odkładamy z mężem 1000 funtów miesięcznie. Jesteśmy już patologią? 

Nie powierzę opieki, nie w całości. Ja mam na szczęście środki na to żeby nie pracować zawodowo przez pierwszych kilka lat życia dziecka, nie martwiąc się o zasiłki. Nianie są po to żeby móc zostawić bawiące się dzieci na dwie godziny i zająć się sobą, przygotują dziecku posiłki, zajmą się tymi okolodziececymi obowiązkami które nie mają bezpośredniego wpływu na kaszojady. 

To ile odkladacie nie ma tak naprawdę znaczenia, niskowykwalifikowany robotnik w Norwegii może odkładać samodzielnie trzydzieści tysięcy koron miesięcznie. Nie zmienia to faktu że to niewykształcony niskowykwalifikowany i jego dzieci prawie na pewno też takie będą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnnd

Uhuu. Hitleryzmem zajechało. Załóż własną partię, której postulatem będzie "wykastrować i wysterylizować wszystkich niewykwalifikowanych fizoli z IQ 90". A ty w ogóle masz te swoje "kaszojady" czy na razie wybiegasz w przyszłość? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fhhg

Popros o zwolnienie! Nie mozna pracowac w ciazy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 godzin temu, Gość Mercedes napisał:

A czy ja w którymś momencie napisałam, że nie mam pracy i czekam na mannę z nieba? Nawet jakbym nie pracowała to spokojnie mąż by nas utrzymał. Ale cały czas pracuję i należy mi się macierzyński. Mam z niego nie korzystać? Idąc tym tokiem myślenia bogaci w Polsce powinni zrzec się 500+, ale jakoś każdy bierze. Poza tym naprawdę nie znasz mojej sytuacji, więc skończ. Jestem po studiach, w dodatku ścisłych. Wyjechałam za granicę by odłożyć na mieszkanie i nie pchać się w kredyty. Poza tym chciałam poznać inną kulturę i nauczyć się języka. Oczywiście już ktoś wyciągnął wniosek, że jestem niewykwalifikowanym fizolem i pojechałam ciągnąć benefity. I to pewnie kobieta. Jak jedna kobieta może być dla drugiej taka wredna? Z tego względu nie miałam w Polsce koleżanek, bo zazwyczaj były pierwsze do oceniania i cieszyły się z niepowodzeń innych. 

Tak? Studia ścisłe, mąż zarabia tyle że spokojnie by Was utrzymał sam, a odkladacie 1000 miesięcznie? Co studiowałaś? Pogodę z tańcem w wyższej szkole robienia hałasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mercedes

Szkoda mi czasu na pisanie z jakimiś niedopieszczonymi babami. Dziękuję wszystkim, którzy dali mi dobre rady. Nie będę tu już zaglądać. Pozdrawiam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xera

Po co tu tyle hejtu? Kobieta pyta o konkretne sprawy, przecież wiele z was nie zna swoich praw pracowniczych nawet we własnym kraju, a tu od razu wyzwiska i niewybredne komentarze, zupełnie bez związku ze sprawą.

Baby są jednak straszne :classic_huh::classic_sad:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 godzin temu, Gość Mikk napisał:

Hehe, no prosze a tu Polki daja rade pracowac, a w Polsce siedzialaby jedna z druga na L4

Patrz i czytaj uważnie

"Gdy pracodawca dowie się o twojej ciąży, ma obowiązek troszczyć się o bezpieczeństwo oraz zdrowie twoje i dziecka. Po pierwsze jest zobowiązany do przeprowadzenia oceny ryzyka zagrożeń w miejscu pracy (risk assessment) . Chodzi tutaj o wyeliminowanie wszystkich ewentualnych środków szkodliwych i sytuacji niebezpiecznych takich jak.: styczność z substancjami toksycznymi; podnoszenie ciężkich przedmiotów; długotrwałej pracy w jednej pozycji np. siedzącej lub stojącej; braku odpowiedniej ilości przerw; zbyt długich godzin pracy. Jeśli jesteś w grupie ryzyka, pracodawca musi zapewnić ci ochronę przed czynnikami zagrażającymi, bądź znaleźć alternatywne zajęcie. Jeśli nie jest w stanie tego zrobić, powinien odesłać cię na pełnopłatne zwolnienie. Dodatkowo masz prawo do ponadplanowych przerw lub nawet zwolnienia, jeśli tylko poczujesz się źle ze względu na swój stan. Istnieje również przepis prawny chronicy cię przed nieuzasadnionym zwolnieniem oraz wszelką dyskryminacją. Natychmiast więc reaguj jeśli wyczujesz, że pracodawca: celowo odsuwa cię od obowiązków, chce zmienić warunki zatrudnienia, nie respektuje zasad przyznawania urlopu macierzyńskiego i na opiekę przedporodową."

Założę się, że połowa ciężarnych czujących się dobrze przewraca papierki w firmie, a druga siedzi na zwolnieniu od pracodawcy. To skończcie pierd/olić jak to na zachodzie ciężarne zapier/dalają w robocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×